jak zdjac dach? LJ73

[Gałka]

Witam!

Dawno sie nie odzywalem ale od narodzin synka ( 8 tygodni) nie ma na nic czasu tylko robota i walka z placzacym malym terrorysta

Co do dachu bede mial 3 opcje

1. Ta co jest wysoka (gdzies dalej jechac to nawet lepiej
2. plandeka
3. Opcja terenowa blaszany dach i plandeka co by przez sama plandeke sie cos nie przebilo.

Pozdrawiam!

rozwiń punkt 3 bo coś nie kumam

[tvg]

Prosta sprawa, jadac do przodu powolutku przeciskam sie miedzy krzaczorami, niskie galezie suna po masce , czesc jest odciagana na boki przez odciagi, te ktore sa na srodku suna po masce i po przedniej szybie wspinaja sie na dach i teraz :

1. dach oryginalny - galezie wspinaja sie dalej i opadaja za autem
2. plandeka - po przekroczeniu szyby ostry kawal galeziu ktory sie zlamal z impetem przedziera plandeke i wbija sie do srodka
3. metalowy dach + plandeka - galaz po przekroczeniu szyby sunie po metalowym kawalku dachu nad siedzeniami przednimi (tylnich nie posiadam) a dalej to juz nie wazne.

To samo na wstecznym

Pozdrowki

[Gałka]

Teoretycznie masz rację ale.. jeżdżę z plandeką już kilka lat i jeszcze nigdy jej nie rozdarłem w krzakach ( fakt że jeżdżę spokojnie ). Kiedyś używałem linek a teraz już nie. Wczoraj przedzierając się przez krzaczory w lesie złamałem antenę Cb ale plandeka cała. Jedziesz wolniutko na 1 i gałęzie przesuwają się po plandece... A może jeszcze nie trafiłem na złamaną ostrą na sztorc....
Ale jeżeli jeździsz szybki i wyczynowo...

[tvg]

No niby tak, ale ostatnio wyrywajac sie z wyrobiska trzeba bylo przypalowac troszke miedzy drzewkami, prawe kola w powietrzu, dwojka i gaz do dechy, krzaki poszly z duzym impetem po boku i szybie ze slyszalnym skrobaniem po dachu.

Ale to tylko tak dla swojej spokojnosci.

A tak przy okazji, masz moze jakas fotke swojej toyki z plandeka ? :>

[Gałka]

daj swego maila na priva to Ci wyślę. mam trudności z wstawianiem na forum

[tvg]

misiekts@tlen.pl

poprosze

[Gałka]

poszły !

[sebastian44]

Mam takie pytanko apropo tych szyb które bezsensownie zostają z tyłu po zdjęciu dachu- czy przy predkościach powyżej 80 nie chcą przypadkiem odlecieć? Ktoś się tym martwił, zebezpieczał je jakoś, czy juz dawno odleciały i nikt juz o nich nie pamieta?

[Gałka]

a czy Ty chcesz jeździć z tymi szybami?
zapomnij!
Jeśli nie masz ich zdejmowanych to :
1. wymień na zdejmowane
2. nie zdejmuj nadstawki

przy mniejszych prędkościach będą tylko stawiały opór a przy większych mogą Ci powyginać ramki a nie daj boże jak pęknie szyba i poleci na innych

[sebastian44]

Tak podejrzewałem ze jest kupa z tymi ramkami..szkoda ze nie dopracowali szczegółów w tym "cabriolecie".

[CzarekN]

Tak podejrzewałem ze jest kupa z tymi ramkami..szkoda ze nie dopracowali szczegółów w tym "cabriolecie".

model 73 nie jest z zalozenia "cabrioletem". Napewno juz nie ten po roku 90-tym.

Czarek

[piter69A]

Rocznik nie ma nic do tego. Do konca produkcji modelu 73 wystepowaly wersje przystosowane do zdejmowania dachu wyposazone w odkrecane nadstawki, podstawki na masce, łamane wycieraczki, pokrętła do odkrecania szyby i naklejkę z instrukcją.

[tvg]

1. Jezdzilem z tymi szybami z tylu, nie mialem wyjscia, lecialem 90km/h bez problemu, nic sie nie dzialo.

2. Nadchodzi zima wiec pomysl zostaje do wiosny, ewentualnie przez zime bede klecil, narazie mam namiar na drzwi tylnie z ktorych po obcieciu zrobie burte, rury na stelaz odrazu robiacy za klatke i na to plandeka.
Nad dachem zadnej blachy jednak nie bede dawal bo w lato i ak sie w gaszcza nie wjezdza a zima z hardtopem bede sie przeciskac jak do tej pory.

3. I powstal nastepny problem, chce zalozyc 33" teraz mam MT K2 31" i male sa jednak i auto na tyle sie podniesie z tym omim kioskiem (zawieszenie mam +5) ze sie na warsztat nie zmieszcze :/ I musze brame powiekszyc

Pozdrawiam!