Witam szanownych kolegów. Jestem posiadaczem LJ70 od ponad dwóch lat i pojawił się problem, z którym nie potrafię sobie poradzić. Ani ja ani sztab fachowców. Otóż zagrzałem Toyotę w terenie i jak zjeżdżałem na biegu z góry pojawił się stukot w silniku, podobny do takiego,jaki miałem wcześniej przy przestawionym na pompie o jeden ząbek pasku rozrządu. Przeglądnąłem rozrząd (czy nie przeskoczył na pasku) wtryski,zawory a nawet panewki i wszystko wydaje się w najlepszym porządku.Zimny silnik pali na dotyk i pracuje idealnie a dopiero po chwili jak się zagrzeje pojawia się narastający stukot. Proszę o radę. Może ktoś spotkał się już z takim przypadkiem. Zastanawiam się jeszcze czy to nie pompa wtryskowa tylko nie wiem jak to sprawdzić. Podobno polewa się wodą na ciepła pompę(czyli schładza) i słucha czy stukot maleje, ale to u mnie nie działa. Proszę o jakieś sugestię, podpowiedzi i rady.
wolf: Zacznij tu: http://www.tlc.org.pl/forum/viewtopic.p ... start=1425" onclick="window.open(this.href);return false;, zapoznaj sie z regulaminami i wyszukiwarka, a gwarantuje, ze znajda sie koledzy, ktorzy cos zasugeruja lub poradza
Podobny objaw mial kolega w plaskaczu. Na zimno silnik pracowal poprawnie. Po rozgrzaniu bylo slychac delikatne stuki. Diagnoza: leciutko przygiety korbowod.
Hmmm.... Popróbuj powklejać ten sam post we wszystkich możliwych działach, to może wtedy pomoże. Wklejenie tego samego w dwóch miejscach to, według naszej tradycji forumowej, bardzo kiepski wynik...
Taki efekt stukania na gorącym silniku daje kilka przypadków:
- zatarta panewka. W stopie korbowodu (wtedy wychwytuje to manometr, bo po rozgrzaniy olej traci ciśnienie), albo w główce. Ale wtedy stuka również na zimno, tuż po odpaleniu, zanim sworzeń dostanie olej.
- zgięty korbowód - zdarza się, jak silnik podciągnie wodę. Wychwytuje to test kompresji.
- uszkodzony tłok
Ta ostatnia przypadłość zdarza się właśnie po przegrzaniu. Tłok się zaciera, ale w warunkach silnego obciążenia, szczególnie jak silnik już ma swoje lata, nie zaciera się na amen, ale uszkadza powierzchnię cylindra, i nabiera bardzo dużego luzu. To stukanie to właśnie efekt tego luzu, tłok po prostu lata na boki po cylindrze.
Spotkałem się już z tak załatwionym silnikiem, w okolicznościach jak opisujesz.
