pianka do izolacji błotników

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2513
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

pianka do izolacji błotników

Post autor: kpeugeot »

hej

mam mało czasu do wyjazdu i wiele rzeczy do zrobienia

a wiec tylne błotniki sa w stanie średnio - kiepskim - między nadkolem a błotnikami sa duże dziury i totalny brak czasu aby to pospawać

auto nie będzie topione, jadę na maramuresz zimowy

aby docieplić tył - gdzie będą siedziały dzieci - wymyśliłem że kupię jakąś specjalistyczną piankę i ją tam w walę - potem dotnę zeby wyglądało i izolacja gotowa

od spodu do nadkola przymocuje duże płachty gumy abu woda nie wchodziła do środka

wiem ze to będzie nie do usunięcia w przyszłości ale czy zda to egzamin i czy znacie jakieś pianki które moge zastosować?

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: Pyrka »

Polecam piankę Den Braven Purofoam - sprawdzona w trakcie budowy domu, najlepsza moim zdaniem spośród wielu pianek; piszą w nawet w karcie produktu o uszczelanianiu nadwozi samochodowych. W zakresie pdwozi/nadwozi ta pianka też sprawdzała się znakomicie - naszym pojazdem bojowym w trakcie budowy była dzielna Nysa o wartości 300 zł, w której zimą przewiew był jak jasna cholera - po zaaplikowaniu pianki sytuacja się uspokoiła. Tu jest pianka http://www.denbraven.pl/produkt.php?idp ... tosowania=

Awatar użytkownika
mlodyy
Klubowicz
Posty: 634
Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: mlodyy »

Tylko musicie pamiętać żeby pianka była nisko rozprężna bo te typowe budowlane mogą zdeformować nadwozie :mrgreen: Niskorozprężna sprawdza się znakomicie do takich celów.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: Rokfor32 »

Pianki poliuretanowe mają otwartą strukturę porów - chłoną wodę. Jak ktoś pisze, że się te budowlane (nawet niskoprężne) do aut nadają, to jest w wielkim błędzie. I owszem, wypełni, i to nieźle, ale jednocześnie przyspieszy kilkukrotnie korozję.

Woda włazi, szczególnie ta wykraplająca sie z powietrza, ale wyleźć już nie daje rady.

Do samochodów są specjalne pianki, czasami można je spotkać pakowane fabrycznie, szczególnie w dieslach. Ale są to specjalne pianki o budowie zamkniętej porów, i nie wiem, czy da się takie coś wogóle kupić w handlu ogólnym.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: Heniu »

Nie jestem na 100% pewny ale w sklepach z chemią lakierniczą widziałem coś podobnego do pianki .. może spróbuj tam zapytać.

Awatar użytkownika
mlodyy
Klubowicz
Posty: 634
Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: mlodyy »

Rokfor32 pisze:Pianki poliuretanowe mają otwartą strukturę porów - chłoną wodę. Jak ktoś pisze, że się te budowlane (nawet niskoprężne) do aut nadają, to jest w wielkim błędzie. I owszem, wypełni, i to nieźle, ale jednocześnie przyspieszy kilkukrotnie korozję.

Woda włazi, szczególnie ta wykraplająca sie z powietrza, ale wyleźć już nie daje rady.

Do samochodów są specjalne pianki, czasami można je spotkać pakowane fabrycznie, szczególnie w dieslach. Ale są to specjalne pianki o budowie zamkniętej porów, i nie wiem, czy da się takie coś wogóle kupić w handlu ogólnym.
Ale przecież chłop napisał że potrzebuje to na krótką chwilę a nie na jeżdżenie z tym 10 lat. Bo wtedy to i owszem się nie sprawdzi i w pełni się z tobą zgadzam.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: Rokfor32 »

Na krótką chwilę też się nie sprawdzi, bo tego się nie da potem usunąć. No, chyba że po tejże "krótkiej chwili" całość, znaczy progi czy tam błotniki idą na złom .... :mrgreen:

ps. Takim dodatkowym bonusem jest sytuacja, gdzie ktoś nie wie, że w zakamarkach siedzi pianka, i się weźmie za cięcie lub spawanie ... :mrgreen:

ps2. jest też sposób na wypełnianie przestrzeni tak, żeby pianka się nie kleiła do wszystkiego, i dało się ją w miarę łatwo potem usunąć. Otóż wkłada się najpierw worek foliowy (jak progi, to warto poszukać czegoś co w miarę wielkością spasuje, takiego rękawa, coby się bardzo nie miętosił w środku), i dopiero do tego worka wstrzykuje piankę. Pianka rozprężając się układa worek do odpowiedniego kształtu, ale nie przykleja się do ścianek, i w miarę łatwo idze to potem usunąć.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: Heniu »

Polak potrafi :mrgreen:
Kiedyś dawno temu w MB busie, który pomimo wieku nie rdzewiał za to najzwyczajniej w świecie puchł i nie była to szpachla. Okazało się ,że jakiś wirtuoz podorabiał progi,nadkola z koszul flanelowych wymieszanych z żywicą epoksydową:mrgreen:. Wytrzymało to ponad pięć lat zanim odpadło dla mnie to był artysta 8). Może idź tym tropem.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2513
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: pianka do izolacji błotników

Post autor: kpeugeot »

pomysł na worek całkiem fajny i tani - a może i wodoszczelny :)

a może upchać po chamsku zwykłym styropianem - np kupić wiązkę 5cm i dociąć

ODPOWIEDZ