Strona 3 z 3

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 12 wrz 2015, 09:18
autor: Bartek1
W wolnym czasie, tak to wygląda:

https://www.youtube.com/watch?v=iR53Nzw ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 13 wrz 2015, 12:57
autor: finger
Nie znam się ale wygląda, że padaka straszna :D

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 13 wrz 2015, 13:02
autor: kpeugeot
a ja bym raczej sprawdził jak pompuje i wtedy wydawał osąd - bo ten luz faktycznie jest duży ale może tak ma być

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 13 wrz 2015, 14:03
autor: Zibi
mniejszy luz miała moja turbina po ponad 300 tyś km. Nową która zakupiłem praktycznie luzu nie miała.

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 13 wrz 2015, 17:23
autor: Bartek1
Moja obecna ma z pewnością większy luz, a pompuje bardzo dobrze, tylko razem z powietrzem już olej. I trafiła sie i pomyślałem, ze warto. W przyszłym weekend bedzie wiadomo czy tak ma być.

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 19 wrz 2015, 11:38
autor: Bartek1
TURBINKA zamontowana, dmucha bardzo dobrze, mam wrażenie, ze na niższych obrotach sie lepiej zbiera i przy zmianie biegu słychać przyjemny świst.
Co do puszczania oleju, to jak pojeżdżę więcej dam znać.
Mam zrobione zdjęcia, co prawda łatwy montaż, ale coś wrzucić mogę.

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 28 wrz 2015, 20:40
autor: Bartek1
Tak, aby dokończyć temat.
1. Wymiana turbiny wpłynęła na pracę silnika na niższych obrotach, lampka sygnalizująca prawidłowe doładowanie, zapala się zazwyczaj już poniżej 2k obrotów (wcześniej pojawiała się przy około 2,2K).
Lekkie dotknięcie pedału gazu zaraz powoduje zapalenie się kontrolki.
2. Zmiana biegu, w momencie kiedy puszczamy pedał gazu lampka nie gaśnie od razu, świeci się przez pewien okres czasu (wcześniej puszczenie pedału gazu przy zmianie biegów, powodowało gaśnięcie lampki momentalnie). Może jest to spowodowane, że turbina lżej się toczy i przy braku zasilania przez dłuższy czas ma siłę się kręcić.
3. Słychać przyjemny świst znany mi np z Pajero 1.
4. Luz na turbinie zamontowanej, która przejechała 500 km, zmalał w porównaniu do pokazanego na suchej turbinie(filmik wyżej). Jest on bardzo mały. Nie słychać nigdzie stuków przy mocnym szarpaniu (jak było słychać na filmiku).
5. Olej w dolocie dalej się pokazuje... po raz kolejny odłączyłem odmę, zobaczymy. W tym momencie już się poddaję, zamawiam tylko gumkę łączącą dolot z kolektorem(17341-54010), aby olej na zewnątrz nie kapał. Ta 24 letnia już nie chce trzymać za bardzo. Czytając forum zagraniczne, było kilka tematów i to o stosunkowo (wtedy) młodych samochodach z niskim przebiegiem. Nie chce twierdzić, że tak ma być, że ten typ tak ma, ale pogodziłem się z tym. Mam nadzieję, że oleju będzie szło mniej i od wymiany do wymiany starczy. Przy kolejnej wymianie wrócę do oleju mineralnego 15W40. Obecnie Castrol 10W40.
6. Dymku przy ruszaniu nie ma, jedynie po dłuższym postoju na luzie, jak depnę to pojawia się lekki dymek. Dużo rzadszy niż wcześniej.

Obiecane zdjęcia. Stara vs nowa turbina oraz zdjęcie uszczelek/uszczelniaczy, które są niezbędne podczas wymiany.
IMG_0435.JPG
IMG_0434.JPG
Jeżeli przydałoby się jakie info to mogę dopisać.

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 28 wrz 2015, 22:53
autor: Rokfor32
Się nie stresuj. Prawie każda turbina - z jakimś sensownym przebiegiem - cieknie. W sensie - że puszcza olej po uszczelnieniach wewnętrznych. To są uszczelnienia typu stal/stal (czyli nie ma żadnych elementów polimerowych robiących za uszczelniacz) - więc przy różnicy ciśnień zawsze będzie trochę puszczać - no chyba że zawinszujesz sobie ślizgi z polerowanego azotku boru, albo podobnie twardej ceramiki ... :wink: Wówcxzas hartowana stal na takim ślizgu to mniej więcej tak jak gumowy simering na stalowym wałku ... :wink:

Tak ogólnie - ubytek oleju przez uszczelnienia turbiny na poziomie powiedzmy 0,5L między wymianami można uznać jeszcze za akceptowalny. Zwykle tyle występuje w niegrzebanych turbinach (i silnikach) z przebiegiem na poziomie ok. 300 tysi km.

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 30 wrz 2015, 11:21
autor: dudeLJ
Bartek1, tą turbine kupiłeś nową oryginalną czy chińską?

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 30 wrz 2015, 12:53
autor: Bartek1
Nową orginalną, ale nie z serwisu Toyoty(udało mi się odkupić).
Wyszło mi coś 3x taniej.

Re: Olej w dolocie... LJ70, 2L-T

: 07 mar 2018, 19:20
autor: darn123
Witam.Dałem turbinę do sprawdzenia ze względu na kapanie oleju z zaworu podciśnienia,w dolocie również stoi olej.Fachowcy rozkręcili pół turbiny (zimną stronę) dali na maszynę i podobno chodziła pół godz.i stwierdzili że turbo jest w stanie bardzo dobrym,zero wycieków.Problem jednak nadal występuje.Skąd więc tam olej jeżeli odma odpięta?Czy można sprawdzić szczelność turbiny na maszynie?