Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Zainstalowałem wczoraj intercooler. Dzisiaj podczas inspekcji połączeń zauważyłem pewną ilość oleju za chłodnicą.

Zanim chłodnica była zainstalowana, fabryczny dolot również był zapaćkany oliwą.

Mam się nie przejmować, czy przejąć bardzo?

bywa
ile przebiegu, ale tego realnego - nie licznikowego ?

Tego realnego prawie 280kkm.

turbina olej puszcza i nadaje sie już do wymiany/regeneracji.

spokojnie z tą wymiana, a tym bardziej regeneracją

Jestem świadomy, że turbina kończy swój żywot, ale najpierw chciałbym zasięgnąć opinii mądrzejszych ode mnie. Być może tak ma być i niepotrzebnie histeryzuję.

Wszystko zależy ile tego oleju puszcza. Jak nieznacznie to nie stresuj się. Lepiej zbierać na nową niż u nas w kraju regenerować.

Trudno powiedzieć ile. Od wczoraj naparstek może by się uzbierał. Poza tym nie ma żadnych innych oznak zużycia. Po instalacji chłodnicy jakby dwa razy żwawsza.

no właśnie , jak tego oleju Turbina puszcza nie dużo czy można jezdzic dalej i z jaką szkodą jest to do Turbiny i silnika .

Naparstek to już dość sporo. Film olejowy (czyli lekka warstwa na powierzchni kolektora) jest w zasadzie normalny, ale jak się skrapla i olej pływa w dolocie to ja bym już myślał o regeneracji/kupnie nowej. Bo skończy się tak, że turbina puści całkowicie, zapoda olej do kolektora i silnik dostanie samozapłonu.

Zregenerować w PL da się dobrze. Niestety szukanie dobrego warsztatu może kosztować więcej niż nowe turbo

Damian siema byku

Regeneracja turbiny w pl to porażka koszta od 1000-2500 w wawie a nowe można zakupić nawet za 2500 mówię o firmie garret z którą to miałem doczynienia.
ps czasem ta delikatnie cieknąca pojeździ dłużej od tej regenerowanej. ja bym obserwował rozwój sytuacji

Siema

O to to, Garreta CT20 da się wyrwać za 3 klocki z fakturą.

Chlopacy, z ta turbosprezarka do wymiany/regeneracji to bym nie przesadzal - czasami olej dostaje sie przez pierscienie przez zatkana odme ...

ale dla pewnosci wyslij sprezarke tu http://www.turbosprezarki.pl/kontakt.htm
jak jest dobra to ci gosc ja odesle z notka zebys szukal uszkodzenia gdzie indziej

tak to by było chyba najlepsze rozwiązanie co proponuje kol. Maxlux zdemontowac , wysłac do sprawdzenia i wtedy wiadomo co dalej robic .

MaxLux pisze:Chlopacy, z ta turbosprezarka do wymiany/regeneracji to bym nie przesadzal - czasami olej dostaje sie przez pierscienie przez zatkana odme ...

racja, zafiksowałem się na temat turbosprężarki do odmy mogą iść przedmuchy z komory korbowo-tłokowej razem z olejem i jest prosty patent na diagnozę: odmę wyciągamy z kolektora i wkładamy ja w przymocowaną do czegoś-tam za pomocą trytytki butelkę 0,5 coca-coli (pustą ), po czym po dniu, dwóch jazdy obserwujemy czy i ile zebrało się oleju. No i czy w kolektorze mamy sucho czy też olej jest nadal. Bo olej możę puszczać i jedno i drugie.