Alternator - problem z ładowaniem
Moderator: luk4s7
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Odgrzeje stary temat. U mnie tez sie zdarzylo wlasnie, ze po wymianie lekko padnietej optimy na wieksza yuase, po paru dniach (jak sie doladowal nowy aku do porzadku) cos zbyt jasno oswietlenie deski noca zaczelo po oczac dawac. Zmierzylem - na wolnych obrotach na klemach 15.6V. Jak rozumiem - podejrzany regulator napiecia w alternatorze. Pytanie praktyczne - czy jazda z takim napieciem przez pare dni czyms grozi? Bo na spokojnie moge oddac do naprawy dopiero za tydzien, a auto pilnie potrzebne...... czy dac sobie spokoj i nie prosic sie o kaskade kolejnych awarii?
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Tomus,
Rozwali ci akumlator - daj od razu alternator do sprawdzenia
Rozwali ci akumlator - daj od razu alternator do sprawdzenia
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Akumulator to sie spodziewam, dlatego z powrotem optime wlozylem - i tak w zasadzie jest na straty. Zastanawiam sie czy cos z ogolnie pojetej elektryki moze pasc...
Re: Alternator - problem z ładowaniem
W HZj73 miałem taki przypadek: zapaliła się kontrolka ładowania. Zatrzymałem samochód i sprawdziłem napięcie ładowania; 32 V ! ( normalnie mam 24 zasilanie ). Miałem do przejechania jeszcze 80 km i myślę :spróbuję. Po kilku kilometrach silnik zgasł . Okazało się , że przepalił się elektrozawór w pompie wtryskowej, który odcina paliwo aby wyłączyć silnik. Ciekawostka: po wyjęciu okazało się, że był na 12 V ( kiedyś wymieniłem uszkodzoną pompę na pompę z 80-ki ale nie wiedziałem wtedy, że tam siedzi elektrozawór. I to na 12 V ). Przejechałem na nim ze 3-4 lata i kilkadziesiąt tyś. km. Dopiero padł jak dostał 32 V. Zreperowałem alternator ( regulator napięcia ), wymieniłem elektrozawór na nowy i teraz jest OK.
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Aha - czyli niebezpieczeństwo jest. Swoja drogą - ciekawe kiedy bym się zorientował że coś nie gra, bez testowej podmianki akumulatora. Optima jest w takim stanie, że cały czas "ciągnie" prawie 1A - i wtedy napięcie na klemach nawet przy wysokich obrotach jest OK.
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Witam . Posiadam LJ 70 po 90 roku i ładowanie jest na wolnych bez świateł 12,5 po dodaniu gazu nic się nie dzieje na światłach spada do 11,8 chwile pochodzi zgaszę silnik i odpalić się nie da rozładowuje do końca aku kontrolka od ładowania się nie zapala . Czy ktos miał podobny objaw ? co to moze być
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8401
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Zwarcie w instalacji, albo uszkodzony układ prostowniczy w alternatorze, albo zwalony regulator napięcia (też w alternatorze). Kontrola jest prosta - badanie upływności, najpierw normalnie tylko na zgaszonym silniku i wyjętym kluczyku, a druga próba na zdjętym kablu głównym alternatora. Jak po zdjęciu kabla upływność znika - altek do zwalenia i naprawy albo nowy. Jak upływność w obu przypadkach taka sama (różna od zera) - to masz jakiś niekontrolowany odbiornik dojący prąd. Jak w obu przypadkach upływność zero - to oznacza, że masz padnięty aku (zwarcie wewnętzrne).
- mlodyy
- Klubowicz
- Posty: 634
- Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
- Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
- Kontakt:
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Na wolnych obrotach bez włączonych odbiorników alternator powinien podawać około 14 V, przy tych objawach które podałeś alternator nie ładuje prawidłowo (czytaj wcale) dla mnie jest on do roboty. W alternatorze mogła strzelić dioda w układzie prostowniczym, zawiesić się szczotka, szlak trafić uzwojenie. Gdybanie bez obejrzenia, trzeba go wyjąć i sprawdzić. Nie skłaniał bym się ku zwarciu w instalacji ze względu na fakt, że przy zwarciu napięcie by spadało dużo bardziej w trakcie pracy. 11,8 V bierze się z obciążenia żarówkami. Diesel do pracy potrzebuje zdecydowanie mniej prądu niż benzyna w związku z tym spadek napięcia nie jest aż taki duży.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8401
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Ale jak zostawiony na chwilę (zgaszony) już potem nie odpala - to ...
Tak przy okazji - kontrolę zaczyna się od bezpieczników ładowania. Oznaczenia ALT i AM1, ten pierwszy zabezpiecza główny tor prądowy alternatora (i uwaga - jest przykręcany, a nie wsuwany), ten drugo to tor prądowy (roboczy) wzbudzenia.
Tak przy okazji - kontrolę zaczyna się od bezpieczników ładowania. Oznaczenia ALT i AM1, ten pierwszy zabezpiecza główny tor prądowy alternatora (i uwaga - jest przykręcany, a nie wsuwany), ten drugo to tor prądowy (roboczy) wzbudzenia.
Re: Alternator - problem z ładowaniem
Nie chcę duplikować wątku, może ktoś coś poradzi. Hilux stał 12 dni bez ruchu, po odpaleniu zaświeciła się kontrolka z akumulatorem i już nie zgasła. Alternator został dokładnie sprawdzony - jest ok. Pasek klinowy - ok. Akumulatory fabryczne - cały czas ok. Ładowanie - ok. Samochód stał przez 1,5 h w ASO - popatrzyli, pomacali - nie wiedzą. Mówią, że musieliby dłużej macać. Świeci już tak z miesiąc, w jeździe nie przeszkadza, samochód odpala, świeci, mruga, itd. Przychodzi Wam coś do głowy oprócz tego, że mam się zaprzyjaźnić z tą kontrolką?
Re: Alternator - problem z ładowaniem
uszkodzony został mostek prostowniczy zatem go zamówiłem oraz regulator napięcia i szczotki cały koszt 145 zł plus moja robota myślę ze nic więcej nie wyjdzie
Re: Alternator - problem z ładowaniem
może warto byłoby sprawdzić ładowanie miernikiem?Pyrka pisze:
Nie chcę duplikować wątku, może ktoś coś poradzi. Hilux stał 12 dni bez ruchu, po odpaleniu zaświeciła się kontrolka z akumulatorem i już nie zgasła. Alternator został dokładnie sprawdzony - jest ok. Pasek klinowy - ok. Akumulatory fabryczne - cały czas ok. Ładowanie - ok. Samochód stał przez 1,5 h w ASO - popatrzyli, pomacali - nie wiedzą. Mówią, że musieliby dłużej macać. Świeci już tak z miesiąc, w jeździe nie przeszkadza, samochód odpala, świeci, mruga, itd. Przychodzi Wam coś do głowy oprócz tego, że mam się zaprzyjaźnić z tą kontrolką?
Re: Alternator - problem z ładowaniem
No miernikiem, miernikiem zmierzone.rafal pisze:może warto byłoby sprawdzić ładowanie miernikiem?
Re: Alternator - problem z ładowaniem
najprościej wyjąć żarówkę pomogłem?
Re: Alternator - problem z ładowaniem
No nie za bardzo, bo to kłopotliwa czynność. Jakby była wkręcana jak w lampie problem byłby rozwiązany.Heniu pisze:najprościej wyjąć żarówkę pomogłem?