Strona 13 z 14

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 13:10
autor: marcinffr
3-6 kg

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 14:12
autor: gwt
2 uwagi
- istotna jest nie siła tylko moment siły
- nie kg ani nawet nie N tylko Nm

w związku z tym jak piszesz 3-6 kg to wypadałoby powiedzieć na jakim ramieniu

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 14:47
autor: Rokfor32
Poza tym - to jest niesamowicie niemiarodajny pomiar.

Tam jest naprawdę mikry moment oporu toczenia - a w dodatku silnie zależy od rodzaju zastosowanego smaru. Cała operacja też jest zależna np. od stanu nakrętek - kontrując je przesuwamy (kasujemy) ustawiony luz o tyle - ile jest luzu na gwincie.

W praktyce więc robi się to inaczej: dokręca się ręką pierwszą nakrętkę do oporu (kręcąc piastą, żeby rolki się ułożyły), potem cofa i 1/6 obrotu, i dokręca kontrującą. Zwykle wychodzi poprawne dokręcenie - acz trzeba brać poprawkę na stan zużycia czopa piasty. Dosyć często jest na tyle duży - że próba skasowania luzu "na zero" jest już bez sensu - bo mimo prawidłowego skręcenia łozysk cała piasta (i koło) nadal trochę lata.

Dlatego, tak całkiem zgodnie ze sztuką - to powinno się zacząć od pomiaru średnic czopa pod łożyskami. Tyle, że wtedy jakieś 99% tych elementów powinno wylądować w śmietniku ... :mrgreen:

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 15:20
autor: marcinffr
gwt pisze:2 uwagi
- istotna jest nie siła tylko moment siły
- nie kg ani nawet nie N tylko Nm

w związku z tym jak piszesz 3-6 kg to wypadałoby powiedzieć na jakim ramieniu
Zainteresowany (czyt. Jastrząb) wie o co chodzi. Tobie proponuję zajrzeć choć raz w manualna serwisowego przed napisaniem uwag.

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 15:22
autor: gwt
wyjaśnij proszę, forum jest publiczne (będzie wiedział nie tylko Jastrząb)
chętnie się dokształcę i zostanie dla przyszłych pokoleń

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 15:26
autor: marcinffr
2.png
(111,46 KiB) Pobrany 40 razy
1.jpg
(207,88 KiB) Pobrany 40 razy

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 15:34
autor: marcinffr
3.png
(140,82 KiB) Pobrany 39 razy
Proszę

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 15:36
autor: gwt
no tak, ramię jest zdefiniowane :D
i niech zostanie dla pokoleń :D
dzięki

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 29 mar 2018, 20:59
autor: Rokfor32
Jeszcze nigdy nie widziałem na oczy tego przyrządu, do ustawiania zwrotnic. Ba - nawet nie słyszałem, żeby ktos go widział ... :mrgreen:

Co ciekawe - w modelu kolejnym, czyli J8 - nie ma o nim słowa :wink: Zwrotnic nie ustawia się co do osiowości - przyjęto po prostu, że dokładność wykonania pochwy mostu jest wystarczająca - żeby do regulacji był jedynie luz łozyskowy (podkładkami, ale jedynie na górnym łożysku).

Ta procedura z obrazka jest przewidziana dla modeli wcześniejszych, od J4 do J7. W praktyce też załatwia się to inaczej, czyli tak jak dla modelu J8 (oczywista w sytuacjach, gdy nie udaje sie ustalić fabrycznych podkładek, bo ktos już tam grzebał, i np. zapodał nieprawidłowe łożyska - tak 50% szans, z praktyki :wink: ).

Zapodaje się podkładkę 1 mm na dolny sworzeń - i reguluje górę. I - jeżeli nic sie z kulami mostu nie działo dziwacznego - to na górę idzie też jedynka, plus zwykle 0,10 - 0,20 podkadek dodatkowych. Jeżeli natomiast były zapodawane niewłaściwe łożyska, i jakiś kretyn scisnłął kule na siłę (tam maja iść łożyska TR0305AF4. Ale są w sprzedaży łożyska TR0305, bez dodatkowego indeksu. Mają inny kąt pochylenia bieżni - i inną wysokość całkowitą. Są wyższe o około 0,5mm/łożysko, co skutkowało wywaleniem w śmietnik jednej z podładek 1,0mm. I jak po takim eksperymencie ktoś zapodaje już właściwe łożyska, i nie dołoży tej brakującej podkładki - to w efekcie kula zwrotnicy przestaje być kulą, bo dociśniecie śrubami bez problemu ją przerabia na "spłaszczoną kulę" ... :wink: Wtedy na górę idzie nie jedynka i plus kilka dych - a niecała jedynka.

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 23 maja 2018, 14:36
autor: Wawerczyk
Jakis czas temu czytalem ten post i jesli bylo pytanie ile kosztuje taka zabawa (L i P strona) u mechanika to przepraszam za niedoczytanie.
Bede sie mierzyl niedlugo z tematem i zastanawiam sie czy warto robic to samemu czy oddac w zaufane rece gdzie mamy pewnosc co do dobrze i prawidlowo wykonanej pracy.

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 23 maja 2018, 16:59
autor: Jastrząb
To raczej pytanie do mechaników, którym chcesz to zlecić, myślę że każdy ceni inaczej...

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 02 sty 2019, 14:46
autor: rafal187
Witam
Odgrzeje kotleta
Muszę w końcu zrobić uszczelnienia mojej kuli w przednim moście, auto LJ przed 90 rokiem.
Kupiłem już u Kylona zestaw uszczelek i łożyska zwrotnic https://www.wyprawa4x4.pl/zestaw-napraw ... j7-90.html oraz tulejki mosiężne https://www.wyprawa4x4.pl/tuleja-polosi.html
Cieknie na jednej stronie ale oczywiście zrobie obie.
Mam pytanie, czy jak już wszystko rozbiore to profilaktycznie wymieniać też łożyska piasty czy zostawić stare, pewnie jeszcze oryginalne?

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 02 sty 2019, 17:46
autor: Rokfor32
Wymyj je dokładnie - to będzie widać, czy są dobre, czy do wymiany.

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 02 sty 2019, 18:52
autor: kpeugeot
Ty piszesz o piascie czy łożyskach zwrotnicy?

Jak piasty to uszczelniacze kuli można wymienić bez ruszania łożysk piasty. Jesli zaś rozbierasz całość to lepiej od razu wymienić a te co zdemontujesz jesli dobre trzymać na zapas w przypadku jakiejś awarii

Re: Sam naprawiam - przedni most

: 01 mar 2019, 07:57
autor: tynio
fobos pisze:Dopiero wczoraj znalazłem trochę czasu by kontynuować prace. Zostały do wyczyszczenia ostatnie dwa elementy ( łapy zwrotnic te idące do drążka łączącego obie strony ). Poszło w miarę zgrabnie. Następnie na te dwa elementy położyłem grunt. Rozrobiłem go więcej, by od razu nałożyć grunt na kule.
IMG_3576.jpg
Grunt ma fajną porowatą fakturę.
IMG_3579.jpg
Fajną nie fajną, by przygotować pod lakier wszystko wyszlifowałem drobnym papierem ściernym i włókniną ścierną by było gładko i równo.
IMG_3582.jpg
Następnie pomalowałem na czarno wszystkie części przygotowane wcześniej pod lakier.
IMG_3584.jpg
IMG_3585.jpg
IMG_3587.jpg
IMG_3588.jpg
Dziś rano zacząłem od pomalowania białym lakierem kul. Wyszło całkiem gładko, a co najważniejsze cienko.
IMG_3590.jpg
IMG_3593.jpg
Jak lakier wysechł nabiłem na kule bieżnie łożysk zwrotnic.
IMG_3597.jpg
Nadeszła długo oczekiwana chwila - zaczynam montaż. Najpierw trochę teorii, czyli rysunek poglądowy.
P247.GIF
Wziąłem się za montaż zwrotnic i uszczelniaczy. Najpierw na kule trzeba założyć filc, polem metalowy pierścień dociskający a na koniec gumowy uszczelniacz ( nie wiem dlaczego na rysunku z manuala jest najpierw filc, później guma a na koniec metalowy pierścień ( patrząc od strony mostu ). Jak dla mnie, metalowy pierścień powinien dociskać gumę do zwrotnicy, a sam zostanie dociśnięty przez filc przyciśnięty półokrągłymi blaszkami mocowanymi na śruby ).

Dopiero teraz można zamocować na kuli łożyska i samą zwrotnicę ze sworzniami. Odpowiednio ustawić luz na łożyskach podkładkami ( tyle samo podkładek pod górny i dolny sworzeń ), udało mi się dopiero za 4-tym razem :evil: .
IMG_3598.jpg
Następnie dokręciłem blaszki mocujące uszczelniacze między zwrotnicą i kulą.
IMG_3599.jpg
Drugą stronę ustawiłem za 1-szym razem 8) . Jest tak, że obraca się w miarę lekko i nie ma wyczuwalnego luzu w żadnej płaszczyźnie.
IMG_3601.jpg

To jaka kolejność czy z mankala czy to co fobos zrobił