Dachowanie a silnik

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: seburaj »

wydachowałem kiedys siedemdziesiatkę... w nocy, cieżko mialem znaleźć kluczyk po samym fakcie wywrotki, bo bez zapiętych pasow troche mnie wykotłowało :wink:

po postawieniu nastapila nierozsądna proba ruszenia motora rozrusznikiem - mielismy swiadomosc, ze w cylindrach moze byc oliwa - dlatego było tylko takie "cyknięcie" rozrusznikiem...

wnioski - cyknięcie bylo głupie (bardzo głupie), bo po odpręzeniu silnika normalna procedurą i wydmuchaniu zawartości okazało sie, ze nie dopala na jeden cylinder (korba zgięta), na wszystkie cztery chodzi dopiero po porzadnym zagrzaniu na trasie :evil:

wrażenia z powrotu bez przedniej szyby, w deszczu - bezcenne :mrgreen:

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: Pyrka »

A w jakich okolicznościach Wam się te fikołki przydarzyły? Poklikałem sobie na jotubie, żeby popatrzeć trochę jak łatwo się wywrócić i pouczyć się na cudzych błędach http://www.youtube.com/watch?v=8WBMTfLQtE8. Przesadziliście z szybkością czy wjeżdżaliście tam gdzie wróg przygotował zasadzkę?

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: seburaj »

u mnie długo by opowiadać
niefortunne okoliczności :mrgreen:

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: onasz »

Ułańska fantazja (zbyt duża prędkość) i samochód wyliftowany do przepraw a nie do ścigania.

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: Damian »

onasz pisze:Ułańska fantazja (zbyt duża prędkość) i samochód wyliftowany do przepraw a nie do ścigania.
analizowałem to później z sędzią na tym oesie, patrzyłem na Twój tor jazdy
trochę przesadziłeś z prędkością w koleinach podbudowany dobrym wynikiem (bodajże piąty czas) na poprzednim OS :mrgreen:
przy tej prędkości wybiło Cię z kolein i nie udało się wrócić na założony tor jazdy - efekt - drzewo na drodze przyjęte narożnikiem zderzaka, zadziała siła boczna, równocześnie koło przednie zaparte o koleinę, zasada dźwigni i ... klops :(

szkoda straszna, bo z tego co mi szejku (jeden z sędziów) mówił, to dawałeś radę
Kwiatec pisze:jak to kurna jest że jak ty jesteś w pobliżu dzieją się takie rzczy ?? :mrgreen:

nigdzie więcej z tobą nie jadę !!!!!! :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen:

byłem w bazie 800m dalej, usłyszałem komunikat na radio i pognałem z ambulansem na miejsce...

swoją drogą onasz nie był jedyny, wyłożyła się jeszcze żółta zmota na rendżu, chlopaki ze zmotanego patrola (dach w kałuży, wypinali się będąc pod wodą), pięknie rolował Kałasza Tomcatem, co jest widoczne na filmiku (do zassania z http://www.5125.pl), przy okazji warto zobaczyć na 2:18 mega lot Zielonego patrolem (ze 3m nad ziemią :shock: )

na następnej edycji wszyscy ciśnieniowcy obligatoryjnie idą do klasy sportowej :mrgreen:

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: onasz »

KrzysiekP pisze:a ja obstawiam ze przy dachowaniu naderwala badz urwala Ci sie ktoras poduszka dlatego czuc wieksze wibracje...
I mamy zwycięzcę powyższych dywagacji ,silnik działa bez zastrzeżeń zwiększone wibracje spowodowane były naderwaniem lewej poduszki skrzyni biegów (może ktoś wie gdzie można takową kupić w rozsądnych pieniądzach?) i zblokowanie się jej części metalowych. Zatem jak ktoś ma więcej szczęścia niż rozumu to po przewróceniu / dachowaniu można odpalić auto.

KrzysiekP
Posty: 18
Rejestracja: 01 lip 2009, 17:13
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: KrzysiekP »

Dziękuję :mrgreen: Co wygrałem?

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: onasz »

Skrzynkę samozadowolenia :lol:

Awatar użytkownika
Lopex
Posty: 122
Rejestracja: 21 sty 2008, 10:31
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Dachowanie a silnik

Post autor: Lopex »

onasz pisze:
KrzysiekP pisze:a ja obstawiam ze przy dachowaniu naderwala badz urwala Ci sie ktoras poduszka dlatego czuc wieksze wibracje...
I mamy zwycięzcę powyższych dywagacji ,silnik działa bez zastrzeżeń zwiększone wibracje spowodowane były naderwaniem lewej poduszki skrzyni biegów (może ktoś wie gdzie można takową kupić w rozsądnych pieniądzach?) i zblokowanie się jej części metalowych. Zatem jak ktoś ma więcej szczęścia niż rozumu to po przewróceniu / dachowaniu można odpalić auto.

Według mnie na poduszkach nie warto oszczędzać, kup nową oryginalną.

ODPOWIEDZ