Przekaźnik 2.4d

Moderator: luk4s7

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Cześć.
Ile jest przekaźników do rozgrzania świec żarowych, czy na każdą świecę osobny czy jeden wspólny?

Czy za schowkiem jest płytka która odpowiada za nagrzanie świec? Co to takiego tam jest że poprzedni właściciel domontował do tej płytki przekaźnik aby sterował podgrzanie świec.
Do tej pory przed odpalaniem musiałem zwrócić uwagę na wskaźnik ładowania. Wskazówka musiała drgnąć jeszcze wyżej po kilku sec. Od przekręcenia zapłonu ale przed odpaleniem i przy tym pojawił się dzwięk, tyknięcie gotowości odpalenia. Jeśli chciałem odpalić bez tej procedury to odpalać odpalał ale trochę dłużej kręcił rozrusznikiem.

Pojawił się u mnie problem bo ten przekaźnik dołożony do tej płytki chyba siadł i już nie daje sygnału że można odpalać.

Zatem pytanie, czym jest ta płytka schowana za schowkiem od strony pasażera i czy przekaźnik rozgrzewający świece jest jeden czy kilka?
Dzięki

stachu_l
Posty: 420
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: stachu_l »

A może jednak zaczynać od tego:
http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=10&t=6110

Tam jest kilka tematów o świecach żarowych
Generalnie to za schowkiem to jest sterownik/timer od świec - on steruje dwoma przekaźnikami, jeden załącza na krótko pełne napięcie na świece a drugi jeszcze chwile grzeje przez rezystor.

Tak przynajmniej sugerują tematy i schemat dla silnika 2lt

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Dzięki. U mnie lampka nie gaśnie i jestem skazany na dzwięk który występował zawsze po ok. 4sec.Teraz nic się nie dzieję czyli albo padł znów przekaźnik nad prawym nadkolem albo sterownik.fuck,chyba bez elektromechanika się nie obędzie

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

... albo cewka od przekaźnika siadła bo nie ma pyknięcia.
Gdzie ona jest? Jak sprawdzić, naprawić, wymienić?

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Nie mogę już zmienić tematu ale powinien brzmieć "brak stuknięcia z elektromagnesu gdzie on jest?"
Czy to wina cewki? Czy ona jest w w przekaźniku, który jest na nadkolu?

stachu_l
Posty: 420
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: stachu_l »

Generalnie każdy przekaźnik (poza wynalazkami "solid state") posiada elektromagnes czyli cewkę + obwód magnetyczny w postaci rdzenia i najczęściej kawałka blachy w formie litery U. Ten elektromagnes przyciąga ruchomy kawałek stali - kotwicę - na której zamontowane są ruchome styki - myślę, że Wiki objaśnia jak to działa.
Temat "brak stuknięcia z elektromagnesu gdzie on jest?" jest niepoprawny bo to nie elektromagnes stuka tylko przyciągana przez niego kotwica więc nie zmieniaj tematu - ten jest OK.
Sam piszesz, że jest przekaźnik na nadkolu i to jest raczej ten największy w tym obwodzie więc powinien stukać najgłośniej.
Istnieje taka możliwość, że w sterowniku też są małe przekaźniki bo cewka tego na nadkolu jest dość duża i łatwiej było wstawić do sterownika przekaźnik niż dość duży tranzystor z radiatorem.
Jeżeli uważasz, że prąd to są czary, dotknięcie miernika na pewno Ci zaszkodzi a próbnik z żarówki i dwóch przewodów to jest technika godna NASA to nie pozostaje nic innego jak pojechać do elektryka samochodowego.
Jak umiesz miernikiem zmierzyć napięcie, oporność, ciągłość obwodu, natężenie prądu to myślę, że możesz sam spróbować ustalić co przestało działać.
Sprawdzenie przekaźnika tego na nadkolu:
- przyłączyć miernik albo próbnik z żarówki do cewki przekaźnika i obserwować czy w momencie kiedy powinny być grzane świece pojawia się ok 12V (lub zapala się żarówka pełnym światłem)
Jeżeli nie to należy szukać w przewodach i sterowniku - zmierzyć czy wychodzi napięcie ze sterownika (jak nie to coś ze sterownikiem - zacząć od bezpiecznika a nie rozbierać od razu sterownik) , jeżeli się pojawia to coś z przewodem, czy złączami po drodze.
- sam przekaźnik można sprawdzić odłączając przewód od sterownika od cewki i podłączając tam 12V (np przewodem z akumulatora). Drugi zacisk cewki musi być na masie (jeżeli jest oddzielnie wyprowadzony bo może być wewnątrz połączony z obudową). Jeżeli nie odłączysz świec od przekaźnika to tyko krótkie załączenie bo inaczej się spalą świece. Można odłączyć przewód od świec i w ich miejsce podłączyć żarówkę np od świateł drogowych będzie widać czy poza kliknięciem także sytki pracują poprawnie (bywa, że przekaźnik klika a nie załącza - styki wypalone - lub nie rozłącza - styki sklejone/zgrzane)

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Dzięki :!:
Byłem u elektromechanika i sprawdził miernikiem. Wychodzi na to że przekaźnik działa ale nie grzeje świec. Klik słychać w nim ale nie słychać w kabinie.
Na szybko tylko to ustalił. Na diagnoze przyjdzie czas jak oddam mu auto na dłużej.

Duże prawdopodobueństwo jest w tym co piszesz, przekaźnik działa ale styki w nim już nie.
Ta część jest raczej nieotwieralna więc pozostaje mi szukać sprawnej używki. Może ktoś ma? Kupić na zapas zawsze można.

Dzięki za opis jak to sprawdzić.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: oradek »

Sporo jest elektryki używanej do j7. Jednak, jeśli ten element wysiadł w Twoim aucie, to jakie są szanse, że wyjęty z innego, równie leciwego auta będzie dobry? :/ Nie wiem. Wydaje mi się, że tego typu elementy się zużywają po tych 20-30 latach.

Przekaźniki starego typu mają cewkę i blaszkę. Są do dziś stosowane, bo to sprawdzone, proste i tanie. Elementy zużywają się, bo pracują fizycznie - głównie gromadzi się na nich osad - efekt przeskoku iskry w chwili załączania i odłączania. To samo dzieje się w wielu miejscach instalacji, np na styku rozrusznika, w alternatorze, na przełącznikach które bezpośrednio podają prąd. Także dlatego stosuje się przekaźniki.

Może po prostu wstaw nowy przekaźnik?

Może też padł sterownik.

Sterowniki bywają skomplikowane w zależności od modelu auta.

Zwykle biorą informację z czujnika temperatury, podają informacje do światełka na desce, niektóre sprawdzają prąd na każdej ze świec.

Zwykły przekaźnik kosztuje od kilku do kilkudziesięciu złotych. Nowy. Sterownik, nowy od 100 zł a używane... Pewnie w serwisie da się kupić nowy, Toyoty (czyli pewnie Denso lub Bosch) Najtańszy będzie uniwersalny przekaźnik, za 5 zł, który wstawisz w miejsce oryginału, na kolejne 5 lat spokój, a jak się zepsuje, wstawisz kolejny, nowy. Tylko od razu wstaw porządnie - z gniazdem.

Wiele osób przerabia w dieslach jeżdżących w terenie grzanie świec "ręczne".

Dlaczego?

Bo chociaż auta są zaprojektowane do jazdy w terenie, to z wiekiem robią się coraz bardziej wrażliwe i kapryśne.

Wilgoć i błoto potrafią robić cuda z instalacją. Przekaźniki się zacinają, przewody nie przewodzą, w zależności od tego czy jest ciepło czy zimno, wilgotno czy mróz, to raz potrafi działać a po chwili już nie.

Oryginalna instalacja jest najlepsza. Tyle faktów.
Jeśli jednak auto w naszym klimacie długo stoi/stało, bywa moczone, być może topił je poprzedni właściciel i jest stare, to mogą szwankować poszczególne elementy elektryki.

Ciężko jest znaleźć przyczynę, bo może to nie być wcale 1 przyczyna, tylko kilka. Czasem głupie połączenie zardzewiałe, czy woda w przewodzie. Należało by wymienić całą wiązkę wraz ze sterownikiem oraz przekaźnikami, co może być kosztowne i trudne.

Szybciej i taniej jest zamontować w kabinie przełącznik, np z prądem od stacyjki. W szczelnej puszce koło akumulatora dajesz przekaźnik, który jest sterowany tym przełącznikiem z kabiny. Przekaźnik łączysz przez bezpiecznik 80A z akumulatorem i ze świecami. Przekaźnik ma podawać prąd, w chwili załączenia, z akumulatora na świece. Takim zestawem sam sterujesz, jak jest zimno to dłużej, jak ciepło to krócej trzymasz włączone. Koszt takiej instalacji to około 50 zł i godzina pracy. Wady - można spalić świece, albo rozładować akumulator, jak się za długo grzeje. Nie działa poprawnie ikonka grzania świec itp.
No i najważniejsza wada - nie jest to koszerne dla fanatyków oryginału.

Zaleta podstawowa - auto pali od strzału. W przyszłości może popsuć się tylko:
- przełącznik za 10 zł
- przekaźnik za 5 zł.
Oba elementy, nowe, kupisz w każdym sklepie motoryzacyjnym na całym świecie.

Możesz, jeśli jesteś zapominalski i nie będziesz pamiętał o tym, zeby wyłączyć klawisz, zastosować sterownik czasowy. Możesz sam zrobić na układzie np Time 555, albo kupić jakiś gotowy sterownik czasowy na 12v. Możesz taki układ wstawić zamiast przełącznika, sterowany bezpośrednio prądem ze stacyjki.
Tu link z wątku podobnego - sprawdzone i działa
http://www.demm.mironet.pl/





Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Przyszedł przekaźnik ale nie ten co chciałem. Przyszedł ten na zdjęciu a chciałem ten co się montuje na błotnik.

Trudno, też się przyda ale gdzie on idzie? Za schowek? Za schowkiem mam to co na zdjęciu...

Czy może mi ktoś podesłać foto tego za schowkiem bo mam coś poprzerabiane chyba. Dzięki
Załączniki
IMG_20191015_173333-912x684.jpg
(98,35 KiB) Pobrany 11 razy
IMG_20191015_173540-684x912.jpg
(118,65 KiB) Pobrany 11 razy

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8378
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Rokfor32 »

To na zdjęciu to przekaźnik pierwszego stopnia grzania świec.

Natomiast druga fota - Ty tam nie ma w ogóle oryginalnego sterownika. Prawdopodobnie zamiast niego ktoś domontował uniwersalny przekaźk (sterownik) czasowy. dość niechlujnie zresztą.

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Dzięki. Czy może mi ktoś sprzedać ten sterownik? Albo chociaż numer części.
Thx

A ten pierwszego stopnia to gdzie leży bo pod maską go nie widać

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Sorry ale idę we mgle a na dodatek trochę improwizując.

Kompletnie jestem zielony w tych sprawach.

Czy jak zastąpię przekaźnik na błotniku tym Demm 1p4u, to czy ten za schowkiem trzeba wywalić? Przerobić itf. Aby działało?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8378
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Rokfor32 »

Ale - chcesz żeby działało - czy chcesz wrócić do oryginału?

Żeby działało - to montujesz dowolny przekaźnik o obciążalności styków rzędu 150A - i jako sterowanie wyprowadzasz do kabiny przycisk astabilny (bez zatrzasku - naciskasz, to przekaźnik działa, puszczasz to nie działa). Przed odpalaniem naciskasz, i liczysz do pięciu :wink:

To najprostsza opcja - ale działa właściwie bez uwag.

Opcja bardziej rozbudowana - to do sterowania przekaźnik czasowy. Załączenie stacyjki go uaktywnia, i po zaprogramowanym czasie stycznik świec odpuszcza. Są gotowe takie sterowniki na allegro.

Opcja trzy - zanabywasz oryginalny sterownik po vin, i doprowadzasz do stanu oryginalnego resztę instalacji (nie bez powodu ktoś go wywalił - system jako całość musiał źle działać). Wówczas masz czas grzania dobierany do temperatury silnika - jak trzeba to grzeje długo, jak nie trzeba to krótko. I działają oba stopnie (czyli również dogrzewanie po odpaleniu) - co przy prostym sterowaniu jest raczej nieosiągalne.

Będąc zielonym jak trawa na wiosne z elektryki samodzielnie masz szanse na opcję nr1. Opcję nr2 zamontuje Ci domorosły grzebacz od wstawiania radyjek - acz zapewne powstanie bajzel z kablami, tak jak masz obecnie. Taka przypadłość tego typu grzebaczy, że estetyka jakoś im nie po drodze. Opcja trzecia - to zawodowy elektryk samochodowy, najlepiej z doświadczeniem w toyotach, żeby nie wymyślał czegoś - co już fabryka zdążyła wymyślić.

Ak80
Posty: 564
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: Ak80 »

Rokfor32 dzięki.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2512
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Przekaźnik 2.4d

Post autor: kpeugeot »

U mnie świece chodzą na zwykłym przekaźniki 40A

Po co ci aż 150A?

ODPOWIEDZ