Akumulator

[Ak80]

Klemy wyglądają tak.

[zombi]

przeczyść to szczotką, posmaruj smarem miedziowym i dobrze dokręć ( musi być na sztywno).
I pomierz to dokładnie. Spadek napięcia (w spoczynku) poniżej 12v, świadczy o słabym ładowaniu lub uciekaniu prądu (pomierz amperomierzem).
Ładownie powinno być w zakresie 13,4 -14,8 (powyżej źle, poniżej tez źle). I tyle to masz mieć na końcówkach aku.

EDIT1. klema po lewej nie jest pęknięta?

[Ak80]

Jest pęknięta.
Ale czy Brak możliwości silnego dociśnięcia powoduje rozładowanie nowego aku do 11...?

Oczywiście kleme wymieniam. Złożyło się też w czasie podmiany radia choć te wymieniłem kilka dni temu a nowe aku rozładowało w kilka godz in.


Panowie z co z regulatorem napięcia? Czy to może siedzieć i osłabić akumulator. Pomóżcie, auto było wasze, miało naklejkę z wyprawy do rumunii



... I tak kocham ten samochód:)

[Ak80]

Podładowałem aku na prostowniku do 12v i podłączyłem. Po odpaleniu na aku było już 11.7v tak samo na klemach

[zombi]

>> Ale czy Brak możliwości silnego dociśnięcia powoduje rozładowanie nowego aku do 11...?
Tak

ewidentnie nie ładuje akumulatora.
Wymień klemy, wykonaj pomiary bez pomiarów nikt Ci nie pomoże. To wcale nie musi być przypadek, że zbiegło się to z wymiana radia. a) zwiększył sie pobór prądu b) może byc wadliwie podłączone.
Co do regulatora, już pisałem pomierz ładowanie w instalacji podczas jazdy. zakresy podane powyżej

[Ak80]

Dzięki

[zombi]

AK, jeszcze jedno. akumulator się ładuje, a nie podładowuje trochę do 12v. Takie podejście jest pierwszym krokiem do zakupu nowego aku.
Podłącz go i ładuj tak jak instrukcja ładowarki przewiduje - tam będzie podane/napisane kiedy jest koniec ładowania.

[Ak80]

Tak zrobiłem. Jest podłączony pod prostownik a jak się naładuje to sam się rozłączy. Jutro wymienię klemy i sprawdzę ładowanie podczas jazdy. Wskaźnik na desce obserwowałem i zawsze był na białym polu ponad połowy. Jedynie co mnie zastanowiło to np. Podczas włączenia migacza wskaźnik lekko skacze.
Słaby jestem z elektromechaniki

[rolkos]

Załóż sobie jakiś tani woltomierz w kabinie, zawsze to daje jakiś obraz sytuacji.

[stachu_l]

Brak dobrego styku - silnego dociśnięcia - raczej nie rozładowuje akumulatora ale utrudnia jego ładowanie a także ogranicza pobór prądu z akumulatora.
Ponieważ prąd rozrusznika to kilkaset A taka klema powoduje także utrudnienia rozruchu (może uniemożliwić) i pewno będzie się strasznie grzała przy dłuższym kręceniu.
Przy słabym styku (nie dociśnięta klema) alternator może podawać prawidłowe napięcie (wskaźnik w kabinie) ale prąd ładowania będzie mały i akumulator się nie naładuje.
Tak więc klema bezwzględnie do wymiany i obie dobrze dokręcone przed rozruchem.

Trochę o akumulatorach
Akumulator to nie kondensator albo butelka z wodą - poziom napięcia na odłączonym akumulatorze daje tylko częściowy obraz stopnia jego naładowania.
Generalnie po pełnym ładowaniu (do ok 14.4V) napięcia spadnie do ok 13V nawet samo bez obciążenia a potem obciążony akumulator będzie trzymał napięcie ok 12-13V prawie do końca. Na koniec rozładowania następuje szybki zjazd napięcia i generalnie poniżej 11V (czasem 10V) uznaje się akumulator za całkowicie rozładowany.
Akumulatory samochodowe nie są projektowane na obsługę częstego pełnego (tzw głębokiego) rozładowania tylko do zapewnienia prądu rozruchowego a potem są ładowane z alternatora. Taki akumulator wytrzyma najwyżej kilkadziesiąt cykli rozładowania 80% (lub więcej) ale rozładowania 40-50% wytrzyma kilkaset cykli.
Dodatkowo rozładowanie poniżej tych 11V czy 10V i dalsze pobieranie prądu może załatwić akumulator już w pojedynczych cyklach - następuje zasiarczenie płyt.

Co do rozładowywania akumulatora to koniecznie trzeba zmierzyć jaki prąd pobiera auto na postoju. Tu powinien wystarczyć amperomierz 10A (lepiej 20A). Jeżeli samochód pobiera 10A to po 8 godzinach rozładuje 80Ah z akumulatora więc w u Ciebie w zasadzie całą pojemność deklarowaną przez producenta.
Przy pomiarze warto zadbać o wyłączenie wszystkiego (np oświetlenia kabiny tego włączanego otwieranymi drzwiami) tak aby sytuacja odpowiadała zamkniętemu samochodowi.
Pomiar wykonujemy zdejmując jedną klemę i łącząc ją z akumulatorem przez amperomierz (jeden przewód amperomierza do aku drugi do klemy, uwaga - najczęściej w miernikach pomiar prądu wymaga włączenia kabli w inne gniazda miernika - jeden przewód zostaje we wspólnym a drugi z gniazda V... przenosimy do 10A/20A)
Gdybyś miał dostęp do miernika cęgowego ale takiego co wspiera pomiary dla prądu stałego (DC) to wystarczy cęgi założyć na przewód + lub masy i mierzyć - bez rozłączania akumulatora.
Uwaga - z podłączonym miernikiem nie uruchamiaj większych obciążeń (świtała, grzanie szyby), na pewno nie rozrusznik!!
Jak masz miernik cęgowy to możesz spróbować.
Co do związku z radiem - zależy co było robione przy wymianie - czy tylko wtykane złącza czy także zmiany w kablach lub dorabiane złączy.
Generalnie radio ma najczęściej dwa zasilania:
- stałe zasilanie o niewielkim poborze prądu - podtrzymuje pamięć ustawień czy stacji radiowych
- zasilanie po stacyjce (najczęściej od pozycji ACC) - główny pobór prądu do wzmacniaczy, oświetlenia i czego tylko potrzebuje to radio (np komputera nawigacji..).

Jeżeli te zasilania zostały zamienione lub połączone na stałe razem to radio może rozładować akumulator ale w takim razie powinno grac po wyciągnięciu kluczyka.

Prąd pobierany na postoju powinien być zdecydowanie poniżej 1A (prąd 1A rozładuje twój akumulator w 86h do zera więc po tygodniu stania nigdy bye nie odpalił)
Jak jest więcej to trzeba szukać - wyciągać bezpieczniki i zobaczyć kiedy spadnie.
Trzeba pamiętać, że dwie żarówki 3W dają 6W czyli ok 0.5A przy 12V dlatego uwaga o oświetleniu kabiny czy lampkach w drzwiach (jeżeli masz takie).

[vGreg]

Załóż sobie jakiś tani woltomierz w kabinie, zawsze to daje jakiś obraz sytuacji.

Jeżeli podpięty pod klemy aku to bezwzględnie z bezpiecznikiem na (+), można też w gniazdo zapalniczki. Bardziej miarodajny to pomiar na klemach.

Co do rozładowywania akumulatora to koniecznie trzeba zmierzyć jaki prąd pobiera auto na postoju. Tu powinien wystarczyć amperomierz 10A (lepiej 20A).
Prąd pobierany na postoju powinien być zdecydowanie poniżej 1A.

Mnie aku padał przy prądzie upływu około 15mA. Prąd był pobierany przez radio i układ zabezpieczenia przed głębokim rozładowaniem aku
Zdemontowałem układ, założyłem hebel na aku i skończyły się problemy z rozładowaniem.

Po objawach sądzę, że możesz mieć uszkodzone diody w regulatorze.

Obsługa aku
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/j ... ator/1h0dg
Ciągłe niedoładowanie akumulatora
Nic tak nie szkodzi baterii, jak częste i długotrwałe rozładowanie, niedoładowanie lub przeładowanie. We wszystkich tych przypadkach powodem może być za słaby lub za duży prąd ładowania. Łatwo to sprawdzić w warsztacie, łatwo też naprawić.
Naładuj baterię do pełna. Żywotność akumulatora zależy przede wszystkim od stanu instalacji elektrycznej auta i akcesoriów, jakie są zamontowane w samochodzie. Za wysoki pobór prądu na postoju spowoduje szybkie zużycie każdego, nawet najlepszego akumulatora.
Skrócimy żywotność akumulatora, jeśli będziemy często doprowadzać do jego całkowitego rozładowania. Jeżeli do tego już dojdzie, należy akumulator jak najszybciej naładować do pełna. Pozostawienie na dłuższy czas pustego akumulatora spowoduje zasiarczenie go. Najzdrowsze dla akumulatora jest powolne ładowanie dobrym prostownikiem. Jeżeli akumulator wykazuje objawy zużycia po krótkim czasie eksploatacji, zanim kupimy nowy, sprawdźmy koniecznie działanie instalacji samochodu. Zdarza się, że za szybkie zużycie akumulatora odpowiadają zaśniedziały kabel masowy silnika, przewód prowadzący od baterii do masy auta lub pobór prądu na postoju. Nowy akumulator warto kupować w specjalistycznym warsztacie, gdzie działanie układu ładowania zostanie na miejscu sprawdzone, nigdy w hipermarkecie. Działanie układu ładowania należy sprawdzać na zaciskach akumulatora, a dopiero gdy jest za słabe, warto mierzyć je na zaciskach alternatora. Sprawny alternator nie gwarantuje, że prąd dotrze do baterii. Może „zgubić” się po drodze na uszkodzonych lub zanieczyszczonych połączeniach.
Jak ocenić stan techniczny auta?
Jeśli akumulator jest pełny, a powtarzają się problemy ze słabo działającym rozrusznikiem, należy w pierwszej kolejności sprawdzić jego połączenia. Straty energii na zanieczyszczonych zaciskach elektrycznych powodują rozładowywanie baterii.
Jeśli akumulator został głęboko rozładowany lub był używane w stanie rozładowanym to wskazane jest ładowanie go małym prądem przy napięciu 16,5V. Mały prąd to 0,5÷1A. warto to zrobić raz w roku (przed zimą). Żadna ładowarka mikroprocesorowa tego nie potrafi.
Pomiar: na włączonym silniku zmierzyć na klemach napięcie ładowania. Powinno być między 13.8V a 14.4V włącz światła i popatrz czy napięcie jest stabilne jak faluje spada podnosi się to padnięty regulator ładowania w alternatorze.

[sebastian44]

Dodałbym jeszcze że toyoty z mojego doświadczenia czesto potrafią mieć małe napięcie ładowania, rzędu 13.4 mierzone na wtyku zapalniczki we wnetrzu. Napięcie to sukcesywnie spada wraz ze wzrostem temperatury oraz długością przebytej trasy od momentu rozruchu. To jest normalne i z ładowaniem tego typu można jezdzić latami bez żadnych problemów.

Czesto spotkałem sie z podejsciem warsztatów że jak napięcie na włączonych wszystkich odbiornikach na wolnych obrotach jest poniżej 14.5V to alternator do regeneracji. Biorąc pod uwagę że te warsztaty żyją z naprawy alternatorów to uważam to za ewidentne naciąganie To jest normalne że na wolnych obrotach ładowanie jest słabsze szczególnie jak odpalimy wszystko co mamy na pokładzie.

[Ak80]

Alternator na uruchomiony silniku i włączonych światłach daje 12.2v

[Ak80]

Czy ten Alter od spodu też jest przykręcany? Czy jedynie na tej jednej śrubie z naciągiem?

[sebastian44]

12.2V to mimo wszystko za mało. Mierzyłeś na śrubie alternatora czy na aku? Jak cos zmierz też na alternatorze.

Alternator jest mocowany w co najmniej dwóch miejscach, śruba do naciągu służy tylko do regulacji i to dopiero po poluzowaniu głównej śruby mocującej.