Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

może ktoś podpowiedzieć z doświadczenia ile trzeba kupić litrów lakieru Raptor do LJ 70 z 89 roku?
Jestem w trakcie kompleksowego remontu blacharskiego i czeka mnie lakierowanie całego auta.

poco chcesz go psuć raptorem

pomaluj porządnie lub oklej

Popieram, co z tego że auto ma super niezniczczalna powłoke która sie nie rysuje skoro karoseria wygląda jak wycieraczka. I z tym już nic nie da zrobić, nie ma opcji żeby to zerwać. Pomaluj sobie normalna farbką może na jakis fajny matowy kolor.

Dzieki za porady ale poluje I mam dosc rys po kazdym wyjezdzie do lasu

Ale można przecież pomalować Raptorem lub Cobrą normalnym pistoletem i wychodzi normalniejsza struktura która wygląda już całkiem całkiem.

Nie powiem gdzie mam rysy które powstaja na moim aucie. Tzn rysy są na aucie ale ja mam je w ...

Kolega Jastrząb z terenwizji malował swoją 70 Raptorem, powinien wiedzieć ile tego wyszło.
Osobiście też zastanawiałbym się nad folią np camo na autko niż raptor choć nie widziałem jak to wygląda ze zwykłego pistoletu.
Jeśli jesteś maniakiem detailingu, czy jak tam się to pisze, to nie pogodzisz polowaczki i braku rys.
Pozdro i Darz Bór

Wszystko zależy od grubości powłoki.
Wszystkie farby mocznikowe można kłaść cienko lub grubo i daje to bardzo dużą rozpiętość w ilości farby. Im grubsza powłoka tym bardziej wytrzymała i bardziej widoczna struktura skórki pomarańczy.
Im większa grubość i bardziej widoczna struktura tym więcej farby idzie.
Jest na różnych forach zagranicznych dużo informacji. Podsumowując to trzeba liczyć minimum 3 litry (na serię 70) a maksimum ponad 10.
Jesli nie jesteś lakiernikiem licz bliżej 10 niż 3.

Pawłowi z terenwizji policzyli chyba 3,5 tys za położenie raptora, ale sam częściowo przygotował blachę z tego co czytałem i oglądałem w necie.

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Dzieki Oradek,
w końcu jakies cyfry zamiast wywodów
ale dziekuje również 'wywodowcom" za zainteresowanie moim tematem

Ja oddałem autko do malowania do firmy, więc nie wiem ile litrów poszło. Jeśli chodzi o koszta to 2,5k za auto wielkości 70tki. Ja pomalowałem raptorem bo zawsze chciałem mieć i spróbować na własnej skórze Ogólnie minęło już z pół roku od malowania, autko parkuje pod chmurką i na razie po zimie wszystko ok. Generalnie moja blacharka była też w takim stanie, że żeby położyć gładki lakier to sporo pracy i kasy by to kosztowało, raptor jednak kryje nierówności...
Reasumując to jakbym odbudowywał od podstaw to kładłbym lakierek, a jak chcesz w terenie jeździć to chyba rzeczywiście lepiej folię Generalnie raptor wytrzymuje trudy terenowe i krzaki, rys nie ma. Ale czasami żałuję że się w słoneczku nie świeci

Mi marzy sie kolor który dał Bocian na swoją J100, ale póki co mam inne wydatki niż zmiana kolorku- od tego auto nie bedzie lepiej jezdzic.

Jastrząb pisze:Ogólnie minęło już z pół roku od malowania, autko parkuje pod chmurką i na razie po zimie wszystko ok.

Bo teraz trza patrzeć od wewnętrznej strony, ruda dalej tam żeruje.
To że blacha zanikła poznasz po falowaniu budy podczas jazdy.

haha, gorzej jak się oprę i mi ręka wpadnie

Twardsze od blachy?

https://youtu.be/S0z9ixKdprg

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

oradek pisze:Twardsze od blachy?
https://youtu.be/S0z9ixKdprg

Najciekawsze na końcu.
Jak wiechać w "krzaki" to warstwa zejdzie płatami.