Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ja w J7 na 33X10,5 ciągle miałem wrażenie że sie przewróce. Ale to były początki. Chociaż nie powiem, J9 wydawała sie duużo bardziej stabilna.

Rokfor32 pisze: A potem, jak sprzedałem J7, przesiadłem się na 4Runnera, i też tam miałem zapodane kapcie 33/12,5 na 10" felach. I - to była kosmiczna różnica, jak chodzi o trawersy, i ogólnie stabilność poprzeczną. Większy rozstaw osi o 30 cm, szersze mosty o 7 cm. Niższa kabina. To auto było na przechyłach przyklejone jak gekon ...

A spytam przez ciekawosc, która gen. 4R?

MK2.

Wracając do tematu. Ja u siebie w j7 mam tylko lift +2 ironman, alu felgi parch Y61 16x8 ET10, do tego dystanse 50 czyli łączne ET -40. Opony 285/75R16 czyli 33x11.5. Przy pełnym wykrzyżowaniu nic nie obciera i koła chowają się w nadkola. Auto stoi szeroko ale nic nie wystaje, zewnętrzna krawędź opony jest w jednej linii z oryginalnym plastikowym nadkolem.