Problem z hamulcami

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
tomekc
Klubowicz
Posty: 163
Rejestracja: 22 kwie 2012, 20:32
Auto: KZJ70
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: tomekc »

Z tym, żeby nie poprawiać fabryki to jest troche racji....ale.... po jeździe po błocie mam ręczny :D
No i nic mnie tak nie wkurzało jak konieczność rozbierania i czyszczenia bębnów po każdej pojazdówce.
Nie zamieniłbym się :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: Rokfor32 »

Można zastosować tarcze z J9 (tylne), wówczas półoś ani tarcza nie wymagają modyfikacji, i przy serwisowaniu nie ma tematu. Tyle - że wtedy nie da się zapodać felg 15", poza ori toyotowymi, a te nie są za szerokie. Przy tarczach przednich (z J7) korekty wymaga półośka ze względu na średnicę zewnętrzną, i otwór centrujący w tarczy, bo jest 100, a trzeba 106mm.

Przy wyprawówce ma to faktycznie dosyć istotne znaczenie, bo dorabianie części gdzieś w krzakach to słaba sprawa, ale przy używaniu auta do zabawy w terenie temat jest właściwie pomijalny.

Awatar użytkownika
tynio
Klubowicz
Posty: 475
Rejestracja: 24 cze 2014, 14:29
Auto: lj 70 fj40 sam
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: tynio »

Rokfor32 pisze:Łukaszu - zaciski z cytryny to właśnie taki sam patent - ino tłok słuszniejszej wielkości :wink:

Dokładniej - działa to tak, że linka ręcznego dociska tłok główny, a ponieważ mechanizm samoregulacji jest tam zintegrowany z mechanizmem ręcznego - to każde naciśnięcie hampla roboczego ustawia od razu luz dla ręcznego. Temu ręczny zawsze działa (luz na dźwigni w kabinie jest stały, aż do wypadnięcia klocków z zacisku).

Są gotowe adaptery na allegro, ale pod zaciski lucasa (chyba z VW). Odradzam, bo tam idzie za mały tłoczek (38mm), klocki tez są mikroskopijne, i ręczny niby działa - ale trzyma to słabo. Ale podpatrzeć można, o co chodzi, po zasada adaptacji jest taka właśnie - prosty kawałek blachy kręcony pod śruby łożyska półosi.

Cały temat konwersji jest troche bardziej skomplikowany, bo zaciski to tylko jeden element układanki. Do całości trzeba jeszcze przerobić końcówkę półosi, coby tarcze tam zapodać, tarcze też wymagają dopasowania, no i linki trzeba ze sobą spiąć (te od kół, i tą od kabiny), bo nie da się tego zrobić tak jak w oryginale, czyli ciągnąc hample do siebie wzdłuż mostu.

Tak na marginesie - dla J7 można zaadoptować oryginalny hamulec na wał z J4. Prawie bolt on - prawie, bo wał może wymagać delikatnego skrócenia (o około 2 cm). Tyle, że znalezienie komponentów może być i trudne - i mocno kosztowne ... :wink: Ale jak kto znajdzie - to takie rozwiązanie trzyma na dębowo :wink:
rokfor ja mam tarcze od golfa i wcale nie jest źle mam i ręczny i hamulce jedyny problem to ze częściej klocki do wymiany

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: Rokfor32 »

Zależy jak do sprawy podejdziesz. Jak zaczynałem tego typu przeróbki, to też były zapodane zaciski 38mm, avensis sie zdaje (w zasadzie to samo co z golfa, też system lucasa). I zrobiłem test na rolkach na stacji diagnostycznej, na zdrowych bębnach, i potem na tarczach. I - nie ma zmiłuj, na tarczach z zaciskami 38mm udało sie osiągnąć ledwie 50% wydajności bębnów, i to przy korektorze już przywiązanym trytytką, coby było ciśnienie max. Na drodze i na wyczucie nie dawało się wyłapać tej różnicy - bo po prostu przednia oś to 70 - 80% siły hamującej, i nawet całkiem niedziałający tył słabo sie wyczuwa.

Przy zaciskach z cytryny (56mm) było już na odwrót - korektor trzeba było regulować w dół, bo tylna oś załapywała poślizg szybciej niż przednia.

Ori tłoczki, dla systemów fabrycznych J7, J8, J9 to 48mm, ale tarcza 320mm. Te cytrynowe zapodaje do tarcz 302mm, wtedy felgi 15" pasują bez żadnych scen.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Problem z hamulcami

Post autor: oradek »

Znalazłem u Finów ciekawe rozwiązanie a propos hamulców do LJ70:
http://www.offroadtarvike.fi/verkkokaup ... ew/32003/1

CHYBA jest to zestaw do ręcznego na wał ("chyba" to ważne słowo,
bo nie jestem pewien).
Kto zna fiński, może pomóc w wyjaśnieniu - czy na pewno :)

Tarcza i osprzęt sprzedawane osobno:
http://www.offroadtarvike.fi/verkkokaup ... /67132/1/1

Łącznie - mechanizm plus tarcza i zacisk około 300 euro, więc w sumie
nie jest to jakaś zabójcza cena, pod warunkiem, że jest to zestaw "bolt on/plug & play"
na wał.

Pytanie tylko, czy pasuje do LJ70, teoretycznie tak, bo znajduje się w sklepie
w dziale części do LJ70 a sklep w regionie jest znany z tego, że nie sprzedają lipy,
mają też w ofercie różnych znanych i u nas producentów dobrych części (m.in. TT):
http://www.offroadtarvike.fi/verkkokaup ... t_category

Strona producenta tego ustrojstwa (Wilwood) też twierdzi, że to konstrukcja stworzona
jako dodatkowy hamulec postojowy, więc czemu miałbym im nie wierzyć :)
http://wilwood.com/Calipers/CaliperList ... Mechanical

a przy okazji - ciekawostka - afgany do LJ - niestety tylko do wersji 79 - ciekawe czy dałoby się przystosować do 73 i ile kosztują :)
https://www.marks4wd.com/portal-axles.html

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Problem z hamulcami

Post autor: oradek »

Ciekawe rozwiązanie to zmiana wielkości regulatora szczęk hamulcowych o 5 mm.
Po angielsku ta część nazywa się " Parking Brake Shoes". Możecie poguglować,
ja znalazłem jeden wątek w którym człowiek opisuje dość dokładnie modyfikację,
ze zdjęciami.

Pisze, że pomogło mu, może ktoś będzie chętny przetestować to rozwiązanie?
Powinno zadziałać, skoro jemu pomogło. Zdjęcia w wątku:

https://www.landcruiserclub.net/communi ... nt.142566/

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Problem z hamulcami

Post autor: oradek »

Jest kilka firm, które twierdzą, że znalazły sposób na poprawę hamulców tylnych i ręcznego w 70-kach.

Na pewno X-eng okazują się słabym rozwiązaniem dla TLC.
Z pozostałymi producentami jest różnie - są podzielone opinie.

Poniżej linki ciekawe, które wyszperałem z netu.
W pierwszym linku są rysunki - może da się na ich podstawie zrobić realny projekt i zlecić
firmie zajmującej się obróbką cnc wykonanie płyt montażowych pod patent z hamulcami od xantii? :)

Trzeba by tylko odwzorować rysunek, chyba najlepiej przez trasowanie
w cadzie i potem jak nałoży się wymiary otworów do bolców mocujących
to reszta powinna wyjść ze skali :)

http://www.hoppers.com.au/78-79%20Cruis ... 20Inst.htm

http://gearingdynamics.com.au/Heavy-Dut ... andcruiser

http://www.bcsupertrucks.com/store/prod ... brake-kit/

Awatar użytkownika
Jastrząb
Posty: 426
Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: Jastrząb »

Jednak płyn hamulcowy dalej ucieka mimo wymiany cylinderkow. Zaciski suche... chyba będę musiał przyjrzeć się pompie i przewodom, bo ewidentnie gdzieś dostaję sie powietrze, a plyn ucieka.

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: vGreg »

Tutaj wersja hamulca na wale (strona 17):
https://www.landcruiserclub.net/communi ... 71/page-17

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Problem z hamulcami

Post autor: oradek »

Co do ręcznego na wał od X-ENG to post z 2011 roku.
Teraz jest kilka bardziej aktualnych wątków o X-ENG,
w których użytkownicy skarżą się, że niestety nie działa ten system
i chyba coś w tym jest bo na ich stronie nie ma już oferty dla 70-tek.

W mojej 70-ce Kylon wymienił 2/3 przewodów bo były uszkodzone i ciekły.
Zarówno te matalowe, jak i gumowe. Myślę, że musisz się im przyjrzeć.

Jeśli przewody są OK albo po ich wymianie nadal ubywa, to
będziesz musiał zacząć regenerację innych elementów.

Na przód (do mojego - po 90-tym) zestaw naprawczy tłoczków/zacisków (ok. 180 zł za stronę):
https://aparts.pl/partscatalogue/234905 ... 34905.aspx

Inne części w sensownych cenach u Kylona np:
pompa hamulcowa 223 zł ( u mnie chyba szykuje się jej wymiana, bo zauważyłem, że przerdzewiała pod gumową uszczelką)
cylinderek 40 zł itd.

http://www.wyprawa4x4.pl/product/list/u ... D/69#steps

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: vGreg »

tynio pisze: rokfor ja mam tarcze od golfa i wcale nie jest źle mam i ręczny i hamulce jedyny problem to ze częściej klocki do wymiany
Tynio, z którego modelu golfa masz zaciski?

Awatar użytkownika
tynio
Klubowicz
Posty: 475
Rejestracja: 24 cze 2014, 14:29
Auto: lj 70 fj40 sam
Kontakt:

Re: Problem z hamulcami

Post autor: tynio »

nie pamiętam ale chyba od 4 bo jak mnie pamieć nie myli dokładnie mam od audi 3 a to to samo co golf 4

ODPOWIEDZ