Wymiana Filtra powietrza na K&N

Moderator: luk4s7

RAT
Posty: 640
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: RAT »

Witam
Panowie czy ktoś wymieniał może filtr powietrza na K&N lub ma coś takiego u siebie ?

Wpadł mi w ręce taki oto filtr K&N E-2233 jednak zastanawiam się bo oryginalny filtr z tego co pamiętam jest walcem z dziurą na przelot :) taka gruba rura , a tu przyszedł taki jak ten :
http://t.iparts.pl/305/E-2233/dokumenty ... ilters.jpg
Czy ktoś wie jak mam go w takim razie założyć ? Czy on nie jest przykręcany jak oryginalny filtr ?

Będę wdzięczny za podpowiedz co i jak z tym :)

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: plum76 »

a od dołu nie masz dużej dziury?
Kanał wlotowy powinien by spory w zależności od modelu to pewnie fi50 u mnie jest fi 80. Wylotowy to cała powierzchnia filtra wiec to nie problem.

RAT
Posty: 640
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: RAT »

Na dole jest dziura oczywiście ale oryginalny filtr jest przykręcany śrubą z tego co pamiętam a ten będzie tylko dociskany pokrywą filtra ?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: kylon »

Ja kiedyś miałem i szybko wywaliłem. Filtry te są nasączane olejem ze względu na większą przepustowość powietrza. Wady są takie. W kurzu cały syf się do niego klei i szybko zapycha a po drugie niestety nie wszystko wyłapuje i pył leci do silnika. To jest fajne jak się szuka mocy na asfalcie.

RAT
Posty: 640
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: RAT »

Hmy sądziłem że będzie lepiej i łatwiej jako że filtr nadaje się do mycia że będę mógł go częściej czyścić z pyłu i syfów.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: kylon »

Z dupy robota. Jadąc na Ukrainę po szutrówkach czy do Maroka będziesz woził ze sobą zestaw do czyszczenia i szukał ciepłej wody do mycia. Tam otrzepujesz, wydmuchujesz i jedzies dalej. Filtr K&N zanim zostanie nasączony musi wyschnąć po myciu w temperaturze pokojowej. I co będziesz czekał cały dzień a wraz z Tobą towarzysze podróży.
Mam wrażenie, że już podjąłeś decyzję i szukasz teraz przyjaznej duszy ;-)
Jak chcesz mam taki zestaw nowy australiańskiej firmy i oddam promocyjnie.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: Rokfor32 »

Ja ten typ filtrów namiętnie wywalam do śmietnika - jeżeli gdzieś znajdę :wink:

Kylon wyżej napisał - do ścigawek na ćwiartkę to się nadaje. Ale nie do terenówek. Praktyka bowiem pokazuje - że właściwie NIKT tego nie czyści. Pisze to z doświadczenia i autopsji. Efekt jest taki. że zamiast filtra o wysokiej przepustowości jest glut pyłu i oleju dławiący dolot - albo sitko niczego niefiltrujące (bo na zasyfionym filtrze powietrze samo sobie robi sporawe kanaliki).

Dwa - acz to nie dotyczy J7: te filtry nie trzymają tego oleju na amen w sobie. Puszczają drobiny do powietrza - skutkiem czego i olej, i drobiny pyłu oblepiają przepływomierz (w modelach, co maja przepływomierz masowy a nie MAP sensor). W przypadku przepływomierza drutowego problem załatwia jego umycie - ale w starszych autach bywał przepływomierz Karmana - mocno czułe na zanieczyszczenia ustrojstwo, z mechanicznym lustrem pomiarowym. Te filtry kilowały te przepływomierze, sklejone lustro - czyli realnie płatek cienkiej wypolerowanej blaszki - przestawało mierzyć cokolwiek - a nie dało się tego tak umyć, żeby lustra lub sensorów optycznych nie zmatowić. Ten temat występował w suprach mk3, czy starszych lexach.

RAT
Posty: 640
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Wymiana Filtra powietrza na K&N

Post autor: RAT »

Kylon nie szukam przyjaznej duszy , kupiłem go za grosze ale jako że to przez neta to mam opcję zwrotu , a że wasze argumenty mnie przekonują więc to uczynię :)
Szkoda wydawać 100 zł na coś co mi się zupełnie nie przyda , sadziłem że to poprawi dopływ powietrza i usprawni temat czyszczenia ale jak to się nie sprawdza to wolę wydać tą kasę na coś innego :)

Dzięki za wszelkie informację

ODPOWIEDZ