Witam,
Wydaje mi się, że zaczął mi nawalać przełącznik zespolony świateł. W tej chwili mam przełożony z anglika do góry "nogami" na oryginalną kolumnę. Mniemam, że ten od LHD będzie pasował na kolumnę bolt-on? Jak to jest z wtyczką i wiązką, bo w tej chwili mam przerywacz wycieraczek z regulacją szybkości, a to co widziałem z 70ek to zazwyczaj bez regulacji.
Druga sprawa to sam problem, otóż potrafią mi głupieć kierunkowskazy - same się wyłączyć (przekaźnik przestaje cykać mimo naciśniętej manetki), a jak włącze lewy kierunek to boczny kierunkowskaz czasem działa a czasem nie. Potrafi też przy włączeniu kierunkowskazów pozycja świecić jaśniej jak by większe napięcia dostawała, ale nie pulsuje, wtedy też chyba nie włącza sie boczny kierunek Ostatnio też mi światła mijania nie chciały załapać choć jeden z przekaźników klikał.
Ostatnio miałem robione drobne prace blacharskie i nie wiem czy to sie ot tak zbiegło w czasie i nasiliło, choć kierunki już wcześniej potrafiły przerywać.
Pozdrw,
hetman
Przełącznik zespolony świateł LJ78
Moderator: luk4s7
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2509
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Przełącznik zespolony świateł LJ78
przełacznik pasuje - ale faktycznie nie ma regulacji
miganie swiateł przerywanie itp - obstawiam problem z masą na kablach lub jakimiś zwarciem
miganie swiateł przerywanie itp - obstawiam problem z masą na kablach lub jakimiś zwarciem
Re: Przełącznik zespolony świateł LJ78
W wolnej chwili zacznę szukać, poodpinam wszystko co podokładane (ledy dzienne, dodatkowe drogowe), choć one raczej nie powinny bruździć. Co ciekawe dzisiaj zauważyłem że czasem, jak włączam kierunek tak do mignięcia na raz, to jest OK, jak przełączę w stałe położenie to mi wtedy ta pozycja jaśniej świeci..
Re: Przełącznik zespolony świateł LJ78
Póki co miałem wtyczkę niedopiętą i nadpalony jeden styk. Pozycje mają coś ala doświetlanie zakrętów - dopiero to zaczaiłem
Druga sprawa to nieistniejące boczne kierunki. Jeden jeszcze działał, drugi totalnie zdezintegrował się. Resztki plastikowych gniazd rozpadły się w ręce. Któryś mógł zawierać i robić chochliki. Zobaczymy dalej.
Pozdrw
Druga sprawa to nieistniejące boczne kierunki. Jeden jeszcze działał, drugi totalnie zdezintegrował się. Resztki plastikowych gniazd rozpadły się w ręce. Któryś mógł zawierać i robić chochliki. Zobaczymy dalej.
Pozdrw
Re: Przełącznik zespolony świateł LJ78
Obudowa kolumny inna w innym miejscu jest wyłącznik awaryjnych.
Re: Przełącznik zespolony świateł LJ78
Racja, w 70 widziałem, że jest na desce. Dzięki za info. Narazie problem ucichł.