tynia LJ70 blacharsko i nie tylko

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
tynio
Klubowicz
Posty: 475
Rejestracja: 24 cze 2014, 14:29
Auto: lj 70 fj40 sam
Kontakt:

tynia LJ70 blacharsko i nie tylko

Post autor: tynio »

witam szukam na forum o blacharce do 70 po 90r i niestety jest mało tematów wiem ze 70 to nie 40 ale trzeba ja zrobić
Czas nadszedł właśnie na moją zrobić coś z korozja na moim 70 i pytanie jest gdzie zakupić blachy dokładnie szukam tylnych błotników i progów i mam nadzieje ze tyle ale to się okaże jak go rozbiorę remoncik zaczynam

parę fotek tragedii
Załączniki
tu już jest dziura jeszcze nie widac
tu już jest dziura jeszcze nie widac
3.jpg (60,53 KiB) Przejrzano 9594 razy
tył
tył
2.jpg (64,17 KiB) Przejrzano 9594 razy
korozja nadkola
korozja nadkola
1.jpg (89,26 KiB) Przejrzano 9594 razy
Ostatnio zmieniony 24 sty 2017, 21:51 przez luk4s7, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Na wniosek autora zmiana tytułu

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: kpeugeot »

są reparaturki tylnych błotników może nie idealne ale są

Awatar użytkownika
tynio
Klubowicz
Posty: 475
Rejestracja: 24 cze 2014, 14:29
Auto: lj 70 fj40 sam
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: tynio »

Wiem to widziałem tylko które sa drogie prawie wartości 70 i tańsze

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: kpeugeot »

Ja mialem te tańsze chyba cos kolo 200 za szt. Blacha cienka ale nie będąc specjalista jakoś ogarnąłem

Awatar użytkownika
tynio
Klubowicz
Posty: 475
Rejestracja: 24 cze 2014, 14:29
Auto: lj 70 fj40 sam
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: tynio »

No i zaczęło się już rozebrany ta czes poszła dosyć gładko i nawet wszystkie śruby się odkręciły tylko jedna urwałem od fotela pasażera i widzę ze spawany raz był ale tylko od strony kierowcy a od pasażera chyba oryginał przetrwał
i nawet trójkąt znalazłem
I juz mam pytanie gdzie można dostać takie wytłumienie bo mi się rozwaliło oczywiście pytań będzie wiele bo dopiero początek
Załączniki
4.jpg
4.jpg (94,25 KiB) Przejrzano 9439 razy
3.jpg
3.jpg (88,46 KiB) Przejrzano 9439 razy
1.jpg
1.jpg (71,96 KiB) Przejrzano 9439 razy

Awatar użytkownika
aurel
Posty: 31
Rejestracja: 08 wrz 2010, 00:18
Auto: KZJ73
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: aurel »

oryginalne wytłumienie będzie ciężko dostać, polecam coś takiego jak Bitmat, kolega będzie wkrótce to zapodawał do siebie. Tu masz filmik z instalacji: https://www.youtube.com/watch?v=YgWERhcukYQ" onclick="window.open(this.href);return false;

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: finger »

stosowane szczególnie często w fajnych instalacjach car audio :D gdyby tylko jeszcze auto nie było kształtu kiosku ruchu, to dałoby się zrobić całkiem komfortowe warunki w środku :lol:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: kylon »

Mam
Tapicerkę po moim KZJ-ocie i te wygłuszenia są ok.

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: heniekbojka »

To wygłuszenie , głównie z powodu wieku zazwyczaj się rozpada i często gnije, jeżeli dostało trochę wilgoci.
W swojej LJ70 wymieniałem wykładzinę na kupioną używkę. Wygłuszenie było liche i je wyrzuciłem. Zamówiłem nowy filc na All... .Właściciel sklepu zadzwonił do mnie dopytać się do czego to potrzebuję, gdy usłyszał,że do auta odradził filc-stara technologia i polecił kupić bimat/butyl-polecany tu wcześniej przez "aurel" -wersja droższa lub piankę Armaflex Rail SD -wersja tańsza. Kupiłem 2x piankę i jestem z efektu bardzo zadowolony.
Załączniki
IMG_20151208_185009.jpg
IMG_20151208_185009.jpg (97,67 KiB) Przejrzano 9334 razy
IMG_20151208_180509.jpg
IMG_20151208_180509.jpg (90,1 KiB) Przejrzano 9334 razy
IMG_20151208_170747.jpg
IMG_20151208_170747.jpg (95,9 KiB) Przejrzano 9334 razy

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: Rokfor32 »

Wykładziny bitumiczne czy butylowe słabo nadają się na podłogę. Po prostu płyną pod naciskiem - i robią to stale (tym bardziej że od ciepła silnika i wydechu podłoga potrafi się nieźle podgrzać). Więc pod butami po czasie robi sie zerowa warstwa. oryginalne nakładki na podłogę, spotykane w J7 właśnie - to baza bitumiczna, ale silnie wypełniona frakcją stała - i modyfikowana termicznie. Też płynie - ale nie w 40 stopniach.

Te maty jak jak najbardziej - ale na drzwi czy wnęki. oprócz głuszenia zapobiegają rezonansowi.

Na podłogę ja stosuje natryskiwany poliuretan. Sieciuje się to chemicznie, i tworzy miękką - ale niepłynacą powłokę, a dodatku silnie antypoślizgową, co eliminuje przemieszczanie się wykładziny - a po prawdzie daje to na tyle ładny efekt - że można z wykładziny zrezygnować całkiem (acz wychodzi to jako porowata masa - więc łapie zabrudzenie, i dosyć trudno jest to wysprzątać na błysk).

Awatar użytkownika
hetman
Posty: 366
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:05
Auto: LJ78 - ?uczek
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: hetman »

Ja zdjąłem podłoge do prania wykładziny z rozchlapanej ropy, w koncu po paru praniach udało sie :) Jak by ktoś miał problem to sekwencja była taka: zmyta benzyną, potem mycie odkurzaczem (w dobrej myjni) - zapach pozostał. Potem mycie wodą+ludwik+ 2 łyżki octu na 1l i tak 2, 3 razy z płukaniem i dużo suszenia/wietrzenia.

Ale do czego zmierzam, wykładzina była prana dwu stronnie więc filc też wyleciał u mnie, planuję zrobić to co Ty w swojej długasce: maty butylowe STP, (STP je dopuszcza na podłogę), nie płyną jak bitumiki (mogą nawet być stosowane w komorze silnika na klapę plus dodatkowa mata na to) ale możliwe, że się rozklepią w miejscu częstego stawania jak Rokfor pisze. Jak na to pójdą pianki 9 mm, (koniecznie o strukturze zamkniętej żeby nie chłonąć wody) plus wykładzina to myślę że będzie OK. Maty bitumiczne/butylowe mają likwidować (tłumić) wibracje i niskie częstotliwości. Pianka likwiduje średnie i niejako działa jak filc.

Co do filcu samego w sobie, jest lepszy od pianek i dalej używany, ale dostać to co jest montowane w fabryce, co się nie sklepie i jest dobrze zaimpregnowane jest ciężko..

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: Rokfor32 »

Filc niestety chłonie wodę - i nie lubi się jej pozbywać. Dużo zależy od rodzaju użytkowania - jak auto turystyczne, to wody w zasadzie widzi tyle, co wniesionej na butach. Ale jak auto topione głębiej - to woda w dywanikach i w filcu robi problemy.

Awatar użytkownika
hetman
Posty: 366
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:05
Auto: LJ78 - ?uczek
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: hetman »

Zgadzam sie 100% - do topienia to tylko goła blacha i łatwo wyjmowana wykładzina jak kto woli, ewentualnie te dziwolągi natryskowe, tylko że to zdjąć później do remontu to chyba nie łatwa sprawa.

Awatar użytkownika
tynio
Klubowicz
Posty: 475
Rejestracja: 24 cze 2014, 14:29
Auto: lj 70 fj40 sam
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: tynio »

Pranie u mnie jest następnym etapem wiec dzieki za info a pod wykładzina bylo wilgotno jak to w 4x4

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Remont blacharski 70

Post autor: Rokfor32 »

Powłok natryskowych nie kładzie się na "surową" blachę. Idą albo na idealną powłokę fabryczną (jeżeli jeszcze jest - to powłoki w J7 były bardzo dobrej jakości) - albo najpierw trzeba podłogę przywrócić do stanu wzorowego - dopiero potem pianki.

Zdzieranie nie jest przewidywane - to jest naprawdę trwała opcja. Jeżeli porządnie wykonasz zabezpieczenie lakiernicze podłogi (dwustronnie, wraz z wnętrzami progów i zabezpieczeniem dodatkowym wszystkich zakładek) - to dodatkowa powłoka natryskowa w postaci pianki zabezpiecza praktycznie na 100% przed uszkodzeniami mechanicznymi właściwą powłokę antykorozyjną. Trwałość takiego zestawienia można śmiało oszacować na conajmniej 20 lat, o ile nie nastąpi mechaniczne rozwalenie zabezpieczenia.

Nie mniej - gdyby ktoś to zapragnął usunąć ... to ma przekichane ... :mrgreen: Piaskarka tego nie weźmie (za elastyczne, i odbija ścierniwo), chemicznie też się w niczym nie rozpuszcza, a na podgrzewanie jest niewrażliwe :wink:

ODPOWIEDZ