Zapinanie przedniego napędu

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Witam. Mam problem z zapinaniem przedniego napędu przez układ podciśnieniowy.
Przejrzałem forum, zastosowałem się do zaleceń, ale zapinanie dalej nie działa. Wygląda że podciśnienie jest za słabe lub membrana na reduktorze jest nieszczelna.(moje podejrzenia)
Po wciśnięciu/wyciśnięciu guzika 4x4 nic się nie dzieje, mimo że układ jest szczelny, drożny i zaworki i podciśnienie działają. Jeżeli np po załączeniu napędu guzikiem dmuchnę lekko powietrzem w przewód zaworu który przy załączaniu nie działa (ten, którą przy załączaniu wpuszcza sobie podciśnienie od góry) napęd się załącza i vice versa. Teraz pytanie
-jaką wartość podciśnienia powinna podawać wacum pompa i jak to zmierzyć?
-jeśli to membrana, czy jest nowa do zdobycia i gdzie?
Będę szczerze zobowiązany za podpowiedź, W mojej okolicy chętnie postawię browar.
Maciek

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: Rokfor32 »

Vacupompa powinna dość spokojnie do około 200 mbar. Lub -800mbar - jeżeli atmosferyczne ciśnienie przyjmie się jako "0".


Jeżeli by vacupompa nie robiła - to i wspomaganie hamulców by nie działało.

Membrana - albo samodzielnie dorobić, albo aso. Tam nie ma kontaktu z niczyn niszczącym gumę - więc wymagania co do jakości materiału membrany nie sa kosmiczne.

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Dzięki bardzo, hamulce są ok, więc raczej muszę pomyśleć o membranie.

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Gdyby ktoś też szukał membrany. Pytałem dzisiaj w serwisie w Łodzi. Membrana kosztuje 57 zł, w ciągu 3 dni mi ją załatwią.

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Odświeżam temat. Zmieniłem dobrą membranę na lepszą i nadal jestem w czarnej d..., czyli wszystko jest dokładnie tak, jak w moim pierwszym poście. Teraz mam dwa podejrzenia.
1. Zaworki trochę "przepuszczają" po zmianie napędu nie całkiem zmieniają kierunek przepływu podciśnienia- nie robią tego w 100%
2. Walce czarne na zaworkach- na początku myślałem że to może filterki powietrza, żeby vacu alternatora nie łapało śmieci, teraz myślę, że są to też zaworki ciśnieniowe, które po przełączeniu napędu blokują niepracujący zawór, żeby całe podciśnienie szło do zawory aktualnie przełączającego napęd, dopiero gdy siła podciśnienia po przełączeniu napędu wzrośnie do jakiejś wartości otwierają się żeby vacu dostało powietrze. Może nie spełniają właściwie swojej roli?
Teraz pytania
A- czy mam rację w p-cie 2- ale to tylko może mi samoocenę poprawić, chyba nie pomoże w problemie.
B- jakieś pomysły, rady jak to naprawić, zdiagnozować, przerobić-może jakieś zamienniki tych zaworków.
Oryginały znalazłem gdzieś na świecie, ale cena wyrwała mnie z butów.
Pozdrawia, życzę wszystkiego dobrego i z góry dziękuję za pomoc. Sorrenson, jeżeli coś nieskładnie napisałem, wyklejałem dzisiaj w Toyce podłogę kauczukiem i chyba "zatrułem się klejem" (przynajmniej żonce tak powiedziałem)
Pozdrawiam jeszcze raz !!!

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: Rokfor32 »

Zapytam jeszcze raz: masz podciśnienie NA WEJŚCIU DO ZAWORKÓW?

Sygnał podciśnienia rozdzielany jest na wyjściu z pompy - gruby wąż sdo wspomagania hamulców, i cienki do reszty. I tam sie potrafi to przytkać, znaczy to cienkie odejście.

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Rokfor32 pisze:Zapytam jeszcze raz: masz podciśnienie NA WEJŚCIU DO ZAWORKÓW?

Sygnał podciśnienia rozdzielany jest na wyjściu z pompy - gruby wąż sdo wspomagania hamulców, i cienki do reszty. I tam sie potrafi to przytkać, znaczy to cienkie odejście.
Tak, mam. Przy okazji zmieniłem przewód od Vacu do trójnika i od trójnika do zaworków.
gdy przyłożę palec do tego wężyka wyraźnie czuję, jak podciśnienie go zasysa.
Przedmuchałem też przewody od zaworków do membrany, są drożne i szczelne.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: Rokfor32 »

No to zaworki nie robią - albo jakis geniusz pozakładał wężyki w niewłaściwe miejsca ... :wink:

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Rokfor32 pisze:No to zaworki nie robią - albo jakis geniusz pozakładał wężyki w niewłaściwe miejsca ... :wink:
Jakiś pomysł na ich zastapienie?
Pomylić chyba nie ma co, góra walce, środek zasilanie, dół do puszki przy reduktorze

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8424
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: Rokfor32 »

Z pamięci piszę - ale chyba ... :roll: zasilanie to dolne rurki elektrozaworów ... :wink:

To nie są zawory dwu - ino trójdrogowe. Więc jak zapniesz odwrotnie - to nie uwolnią odwrotnej strony membrany, i wywołasz jednakowe podciśnienie na obu stronach - logiczne więc, że nigdzie się to nie przesunie :wink:

Awatar użytkownika
heniekbojka
Posty: 59
Rejestracja: 15 lis 2015, 18:35
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Zapinanie przedniego napędu

Post autor: heniekbojka »

Rokfor32 pisze:Z pamięci piszę - ale chyba ... :roll: zasilanie to dolne rurki elektrozaworów ... :wink:

To nie są zawory dwu - ino trójdrogowe. Więc jak zapniesz odwrotnie - to nie uwolnią odwrotnej strony membrany, i wywołasz jednakowe podciśnienie na obu stronach - logiczne więc, że nigdzie się to nie przesunie :wink:
Rokfor32-JESTES WIELKI. Będę Cie wychwalał po wszystkich odpustach, Faktycznie wężyki były zamienione.
Teraz wszystko śmiga jak powinno. Auto kupiłem z tym felerem-ktoś widocznie już tam grzebał.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
:mrgreen:
Naddała mi się teraz sprawna membrana, gdyby ktoś potrzebował oddam za piwo.

ODPOWIEDZ