LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Moderator: luk4s7
LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Właśnie stałem się szczęśliwym a już na pewno dumnym posiadaczem lj 79 2,8. Dokładnie takim jak kolegi Mariusz S. Auto oprócz zawiasu plus dwa cale, wyciągarki i Safari Snorkel jest w oryginale i tok miało pozostać. Miało , bo prawie 500 km do domu dało wiele do myślenia. I tak po kolei:
- brak mocy.
- skrzynia 4 biegi
- wygłuszenie , od 80 km po prostu dramat.
- foteli jest 7 a pasów 2 i nie ma mocowań żeby je założyć.
- prędkość przelotowa na kołach 33 cale to jakieś 70-80 km. Licznik pokazuje o 10 mniej niż GPS
- prędkość maksymalna 110 , tylko kto by to wytrzymał.
I tu mam pytanie , co z tym zrobić. Na pewno mniejsze koła. Turbo nie chce bo jak nie było to pewnie nie ma chłodzenia tłoków. Mam jeszcze BJ i chodził mi po głowie pomysł wrzucenia silnika 3.4 z skrzynią 5 biegową. A może wystarczy sama skrzynia, tylko jaka ?
Z założenia auto miało być jak najbliższe oryginałowi ale na wyprawę z ekwipunkiem niestety za słabe.
Pomysły i sugestie mile widziane.
- brak mocy.
- skrzynia 4 biegi
- wygłuszenie , od 80 km po prostu dramat.
- foteli jest 7 a pasów 2 i nie ma mocowań żeby je założyć.
- prędkość przelotowa na kołach 33 cale to jakieś 70-80 km. Licznik pokazuje o 10 mniej niż GPS
- prędkość maksymalna 110 , tylko kto by to wytrzymał.
I tu mam pytanie , co z tym zrobić. Na pewno mniejsze koła. Turbo nie chce bo jak nie było to pewnie nie ma chłodzenia tłoków. Mam jeszcze BJ i chodził mi po głowie pomysł wrzucenia silnika 3.4 z skrzynią 5 biegową. A może wystarczy sama skrzynia, tylko jaka ?
Z założenia auto miało być jak najbliższe oryginałowi ale na wyprawę z ekwipunkiem niestety za słabe.
Pomysły i sugestie mile widziane.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Turbina. Te silniki z turbo czy bez - i tak nie mają chłodzenia tłoków Nie jest to zresztą żaden temat przy tym typie komór spalania - temperaturę sie trzyma w ryzach wysokim nadmiarem powietrza.
Skrzynia piątka ze zwykłego LJ, przy wzmocnionym silniku koła zostawiasz w spokoju, conajwyżej sajz najbardziej uniwersalny, czyli 235/85R16, czyli odpowiednik 32". Zdaje się, że w pakiecie takim ruchem wymieniż jednocześnie skrzynke na solidniejszą, bo ten model miał chyba G40, czyli mała skrzynię. R151F jest znacznie masywniejsza.
Wygłuszenie - to już twórczość radosna, nie ma gotowego rozwiązania
Pasy - dołożyć. W sensie dołożyć punkty mocowania - przetłoczenia w blachach są, trzeba po prostu dorobić wzmocnienia i nakrętki mocujące. I zrobić to przed wygłuszaniem - spawanie pali lakier, i trzeba to potem ładnie pozabezpieczać.
Skrzynia piątka ze zwykłego LJ, przy wzmocnionym silniku koła zostawiasz w spokoju, conajwyżej sajz najbardziej uniwersalny, czyli 235/85R16, czyli odpowiednik 32". Zdaje się, że w pakiecie takim ruchem wymieniż jednocześnie skrzynke na solidniejszą, bo ten model miał chyba G40, czyli mała skrzynię. R151F jest znacznie masywniejsza.
Wygłuszenie - to już twórczość radosna, nie ma gotowego rozwiązania
Pasy - dołożyć. W sensie dołożyć punkty mocowania - przetłoczenia w blachach są, trzeba po prostu dorobić wzmocnienia i nakrętki mocujące. I zrobić to przed wygłuszaniem - spawanie pali lakier, i trzeba to potem ładnie pozabezpieczać.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
najsensowniej chyba wrzucić 3,0TD od razy ze skrzynią - KZJ -
z wyciszeniem będzie tedy łatwiej
poszukaj oryginalnych mat i tapicerki - może to pomoże
w moich lj78 przy 120 (gps) spokojnie się rozmawia wygłuszenia fabryczne - więc można
z wyciszeniem będzie tedy łatwiej
poszukaj oryginalnych mat i tapicerki - może to pomoże
w moich lj78 przy 120 (gps) spokojnie się rozmawia wygłuszenia fabryczne - więc można
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Wyluzowac sie, bo nie jeden teraz zazdrosci Tobie takiego fajnego autaMarenzo pisze: I tu mam pytanie , co z tym zrobić.
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Marenzo - gratulacje!
Miałem dokładnie takie same przemyślenia podczas pierwszej jazdy do domu (też ok. 500 km).
Ale później trochę poprawiłem, a resztę zaakceptowałem i nauczyłem się być z tego dumny
Koła 32" to chyba najlepszy kompromis, przetłoczenia na pasy są ale tylko te dolne, na mechanizm, natomiast na górny punkt mocowania trzeba dorobić (ja to zrobiłem bez spawania, nitując solidnie płytę z wspawaną nakrętką). Maty wygłuszające i uporządkowanie wydechu sporo poprawiają, acz do komfortu z mojej poprzedniej KZJ-70 wiele jeszcze brakuje.
Jak trochę wygram w totka, to właśnie chętnie bym zmienił skrzynkę i dołożył turbinkę. I tyle.
W razie czego zapraszam na oględziny i pogaduchy, drogę pewnie pamiętasz )
Miałem dokładnie takie same przemyślenia podczas pierwszej jazdy do domu (też ok. 500 km).
Ale później trochę poprawiłem, a resztę zaakceptowałem i nauczyłem się być z tego dumny
Koła 32" to chyba najlepszy kompromis, przetłoczenia na pasy są ale tylko te dolne, na mechanizm, natomiast na górny punkt mocowania trzeba dorobić (ja to zrobiłem bez spawania, nitując solidnie płytę z wspawaną nakrętką). Maty wygłuszające i uporządkowanie wydechu sporo poprawiają, acz do komfortu z mojej poprzedniej KZJ-70 wiele jeszcze brakuje.
Jak trochę wygram w totka, to właśnie chętnie bym zmienił skrzynkę i dołożył turbinkę. I tyle.
W razie czego zapraszam na oględziny i pogaduchy, drogę pewnie pamiętasz )
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
A ja napiszę co innego. Jeżdziłem Mariuszową i jeździłem Mariuszową również i ja bym zostawił ten silnik. Jedynie skrzynia piątka by się przydała. To plan minimum. Plan optimum to skrzynia i silnik z LJ'ota.
Plan maksimum to skrzynia i silnik z KZJ, tylko wtedy chyba jeszcze trzeba mosty zmieniać nie? Bez sensu.
Wygłuszenia też by się przydały ale w pierwszej kolejności bym sprawdził łapy silnika, bo wpada w wibrację powyżej iluś tam obrotów i to hałasuje na budzie.
Auto zajebiste tak swoją drogą
Plan maksimum to skrzynia i silnik z KZJ, tylko wtedy chyba jeszcze trzeba mosty zmieniać nie? Bez sensu.
Wygłuszenia też by się przydały ale w pierwszej kolejności bym sprawdził łapy silnika, bo wpada w wibrację powyżej iluś tam obrotów i to hałasuje na budzie.
Auto zajebiste tak swoją drogą
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
[quote="kpeugeot"]najsensowniej chyba wrzucić 3,0TD od razy ze skrzynią - KZJ -
Wymiana silnika odpada , ma być jak najbliżej oryginału.
Czy skrzynia od lj 2,4 podchodzi bezproblemowo czy trzeba coś więcej dłubać ?
Zmieniłem gumy AT 33 cale na MT 32 i żadna różnica. Nawet wycie MT- ka nie przebije się przez klekot traktora.
W sumie to się już przyzwyczajam tylko nie chcę być kotwicą dla HZJ fingera.
Wymiana silnika odpada , ma być jak najbliżej oryginału.
Czy skrzynia od lj 2,4 podchodzi bezproblemowo czy trzeba coś więcej dłubać ?
Zmieniłem gumy AT 33 cale na MT 32 i żadna różnica. Nawet wycie MT- ka nie przebije się przez klekot traktora.
W sumie to się już przyzwyczajam tylko nie chcę być kotwicą dla HZJ fingera.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Dla wyjaśnienia, o co chodzi z silnikami i skrzynkami - i czemu Ci koledzy proponują swap
Otóż - toyota, w przeciwqieństwie do innych producentów - swoje napędy projektuje jako "klocki lego". nie ma tak - że dany silnik to dana skrzynka - i inna to rzeźba. W toytoyach te elementy sa łączone za pomocą odpowiednich "przejściówek" - w tym przypadku przejściówka czy adapterem jest obudowa sprzęgła. Przykręca się do skrzyni tak samo jak do silnika - zatem chcesz inny silnik do swojego auta - kupujesz go wraz z obudową sprzęgła
Oczywista - z ograniczeniami, bo skrzynek jest też kilka typów, i nie każdy silnik do każdej skrzynki da się dopiąć - ale wybór i tak jest duzy - pewnie ponad 20 kombinacji można by wymuślić.
Najbardziej popularna, uniwersalna, i jednocześnie bardzo solidna skrzynka - to linia R150, i jej odmiany. I takową tu własnie Ci proponujemy, od LJ70, z modeli po '86. zaleta - jak już masz tą skrzynkę - to masz z głowy jakieś remonty na drogich gratach - w razie uwalenia skrzyni kupujesz ten sam typ skrzynki z hila rocznik bieżący - i dopinasz swoją obudowę sprzęgła i swój reduktor - i masz nówke sztukę
Teraz silnik - toyota je produkuje w "rodzinach" Ty masz 3L - w porównaniu do 2L-T to dokładnie ten sam blok - tyle że rozwiercony. generalnie - cała rodzinka silników to identyczne podejście do obudowy sprzęgła - zatem silniki tej samej rodziny są w 100% współzamienne w mocowaniach. W tym konkretnym przypadku to również identyczne dokładnie bloki (na długość) i głowice (może z różnicami w detalach, jak powiedzmy komory wirowe - ich kształt w środku) - temu dołozenie turbiny do tego silnika - to po prostu założenie kolektorów z wersji 2L-T. Acz nie polecam oryginalnej turbiny już, bo będzie za mała (zbyt będzie dławic przelot na wyższych obrotach). Albo CT20, ale z benzyny (są to turbiny oznaczane jako high flow), albo inna, akcesoryjna pasująca na kolektor lub po prostu dopasowana do kolektora adapterem - np. turbina z hila 3,0 (odpowiednio wydajna i też możliwa do kupienia jako niemal nówka, a nie jakaś "regeneracja").
Turbina i odpowiednia pompa robi z tego silnika bez ceregieli jakieś 350Nm, i 140 kucy, na doładowaniu około 1 bar.
Otóż - toyota, w przeciwqieństwie do innych producentów - swoje napędy projektuje jako "klocki lego". nie ma tak - że dany silnik to dana skrzynka - i inna to rzeźba. W toytoyach te elementy sa łączone za pomocą odpowiednich "przejściówek" - w tym przypadku przejściówka czy adapterem jest obudowa sprzęgła. Przykręca się do skrzyni tak samo jak do silnika - zatem chcesz inny silnik do swojego auta - kupujesz go wraz z obudową sprzęgła
Oczywista - z ograniczeniami, bo skrzynek jest też kilka typów, i nie każdy silnik do każdej skrzynki da się dopiąć - ale wybór i tak jest duzy - pewnie ponad 20 kombinacji można by wymuślić.
Najbardziej popularna, uniwersalna, i jednocześnie bardzo solidna skrzynka - to linia R150, i jej odmiany. I takową tu własnie Ci proponujemy, od LJ70, z modeli po '86. zaleta - jak już masz tą skrzynkę - to masz z głowy jakieś remonty na drogich gratach - w razie uwalenia skrzyni kupujesz ten sam typ skrzynki z hila rocznik bieżący - i dopinasz swoją obudowę sprzęgła i swój reduktor - i masz nówke sztukę
Teraz silnik - toyota je produkuje w "rodzinach" Ty masz 3L - w porównaniu do 2L-T to dokładnie ten sam blok - tyle że rozwiercony. generalnie - cała rodzinka silników to identyczne podejście do obudowy sprzęgła - zatem silniki tej samej rodziny są w 100% współzamienne w mocowaniach. W tym konkretnym przypadku to również identyczne dokładnie bloki (na długość) i głowice (może z różnicami w detalach, jak powiedzmy komory wirowe - ich kształt w środku) - temu dołozenie turbiny do tego silnika - to po prostu założenie kolektorów z wersji 2L-T. Acz nie polecam oryginalnej turbiny już, bo będzie za mała (zbyt będzie dławic przelot na wyższych obrotach). Albo CT20, ale z benzyny (są to turbiny oznaczane jako high flow), albo inna, akcesoryjna pasująca na kolektor lub po prostu dopasowana do kolektora adapterem - np. turbina z hila 3,0 (odpowiednio wydajna i też możliwa do kupienia jako niemal nówka, a nie jakaś "regeneracja").
Turbina i odpowiednia pompa robi z tego silnika bez ceregieli jakieś 350Nm, i 140 kucy, na doładowaniu około 1 bar.
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
wzruszyłem sięW sumie to się już przyzwyczajam tylko nie chcę być kotwicą dla HZJ fingera.
Czyli de facto skrzyneczka R150 + kolektor od 2l-t + nowe turbo i finger robi za kotwicę a przy tym masz prawie orydżynal.
teraz już wszyscy Ci zazdroszczą (a ja najbardziej).
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
finger pisze: Czyli de facto skrzyneczka R150 + kolektor od 2l-t + nowe turbo i finger robi za kotwicę a przy tym masz prawie orydżynal.
To masz dobry powód dłubnąć coś u siebie
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Najpierw muszę dodlubać do stanu używalności
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
Decyzja podjęta
- Pasy dla potomstwa to podstawa
- Na pewno skrzynia , mam już dość odruchowego szukania piątki (tak finger, ja też )
- Silnik zostaje , czy z turbo czy bez to się okaże na ile pomoże sama skrzynia.
- Wygłuszenie przy okazji poprawy blacharki.
Po wnikliwszych oględzinach okazało się że "naszych tu nie było " i w zasadzie poza centralnym zamkiem na przednie drzwi nie ma żadnych mniej lub bardziej genialnych ulepszeń.
Dzisiaj ktoś mi powiedział "kurde, taki stary kupiłeś ? nie stać cie na nowszy" Stojąc przy tym dumnie koło swojej trochu młodszej Fabji
A tak przy okazji to może ma ktoś na zbyciu skrzynie do LJ po 86r. Stan co najmniej dobry plus obowiązkowy.
Mariusz , drogę pamiętam i jak zmienię skrzynie to nie omieszkam przyjechać na porównanie.
- Pasy dla potomstwa to podstawa
- Na pewno skrzynia , mam już dość odruchowego szukania piątki (tak finger, ja też )
- Silnik zostaje , czy z turbo czy bez to się okaże na ile pomoże sama skrzynia.
- Wygłuszenie przy okazji poprawy blacharki.
Po wnikliwszych oględzinach okazało się że "naszych tu nie było " i w zasadzie poza centralnym zamkiem na przednie drzwi nie ma żadnych mniej lub bardziej genialnych ulepszeń.
Dzisiaj ktoś mi powiedział "kurde, taki stary kupiłeś ? nie stać cie na nowszy" Stojąc przy tym dumnie koło swojej trochu młodszej Fabji
A tak przy okazji to może ma ktoś na zbyciu skrzynie do LJ po 86r. Stan co najmniej dobry plus obowiązkowy.
Mariusz , drogę pamiętam i jak zmienię skrzynie to nie omieszkam przyjechać na porównanie.
Re: LJ 79 - Co z tym mułem zrobić
A na pytanie zadane w temacie odpowiedź jest "sprzedać to w gromy" (najlepiej mi )