Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Cześć,
Przymierzam się do przeniesienia oświetlenia tylnego ze zderzaków w słupki nadwozia w modelu z 92’. Buda metalowa.
Pytanie
Czy z przestrzeni podsufitówki jest przejście do słupków tylnych?
Grzegorz

kable idą przy zbiorniku i wchodzą do środka od dołu

a całą wiązkę masz po stronie pasażera nad tylnym błotnikiem

To wiem.
Pytam się o nową trasę.

ale po co je puszczać górą skoro masz wszystko gotowe

Bo kable wychodzą na zewnątrz - a przy lampach w słupkach można na zewnątrz zostawić jedynie kabelek do zbiornika paliwa.

Teoretycznie jest przestrzeń we wzmocnieniu narożnym (nie w podsufitce, wewnątrz profilu) - ale nie wiem czy układ blach pozwoli przeciągnąć kabel. Podsufitka jest klejona na krawędziach, i bardzo łatwo ją zniszczyć próbując się dostać pod nią.

to chyba lepiej cofnąć się do przodu i puścić instalację w korytkach od deski do tyłu auta

Jeśli ktoś lubi sobie utrudniać życie to można puścić i górą. moim zdaniem wystarczy tak jak napisał Peugeocik wejść nimi do góry. Problemem z dolnymi światłami nie są przewody a gnijące ramki świateł do który dostaje się woda i błoto. Zazwyczaj wiązka ma kilkanaście czy ponad 20 lat i żyje. Wystarczy ja przejrzeć, wymienić co potrzeba i będzie hulało kolejne 20 lat. no chyba że jest już rzeźba ale ja tez można wyeliminować.

Przyznam, że liczyłem na odpowiedź można/nie można.
Pytanie w poście to czy jest przejście a nie czy warto to robić i po co.
Jeżeli chcecie jednak poznać motywację to wybór nowej trasy zdeterminowane jest etapami kolejnych prac. Ponieważ nie mam warsztatu to planuję wykonywać przeróbki przy zachowaniu sprawności samochodu. A to oznacza, że w pierwszej kolejności uruchamiam nowe oświetlenie a później pozbywam się starego. Będzie też nowe gniazdo do haka i trzecie światło stop-u.

Rokfor32 pisze:Bo kable wychodzą na zewnątrz - a przy lampach w słupkach można na zewnątrz zostawić jedynie kabelek do zbiornika paliwa.

W wiązce przechodzącej z prawej na lewą stronę występuje również okablowanie do elektrozamka tylnych drzwi.

Rokfor32 pisze:Teoretycznie jest przestrzeń we wzmocnieniu narożnym (nie w podsufitce, wewnątrz profilu) - ale nie wiem czy układ blach pozwoli przeciągnąć kabel. Podsufitka jest klejona na krawędziach, i bardzo łatwo ją zniszczyć próbując się dostać pod nią.

W tym właśnie rzecz.

kpeugeot pisze:to chyba lepiej cofnąć się do przodu i puścić instalację w korytkach od deski do tyłu auta

Ale to znacznie większy zakres kablowania niż puszczenie „moją trasą”.

kylon pisze:Jeśli ktoś lubi sobie utrudniać życie to można puścić i górą.

Nie widzę tu szczególnej trudności w wykonaniu. O tym czy coś jest trudne decyduje chęć i determinacja.
Oprawki odnawiałam 2 lata temu.

Pozdrawiam
Grzegorz

To zrób lampy na bluetootha .

vGreg co do Twojego pytania trochę późno odp ale można między słupkami tylnymi przeciągnąć bez problemu przewody. Wystarczy podsufitkę delikatnie odchylić w narożnikach wówczas nie ucierpi za bardzo. Tylko daj jakąś osłonę na przewód bo jest tam kilka ostrych elementów, które mogą go przetrzeć. Miłego grzebania

Podsumowanie prac:
- przewody ułożyłem w profilu w dachu nad tylnymi drzwiami, miejsca jest dużo, zmieściły się dwa przewody (po 7 żył) stosowane do podłączenia przyczep i jeszcze zostało sporo miejsca, otwory rewizyjne są po prawej i lewej stronie przy słupkach budy pod podsufitówką,
- przy przeciąganiu przewodów pomagałem sobie żyłką do przeciągania przewodów, całość operacji około 15min (łącznie z częściowym demontażem podsufitówki),
- nad drzwiami tylnymi zamontowałem 3 STOP,
- na zewnątrz wychodzi tylko wiązka do gniazda przyczepki oraz 2 żyły do zb. paliwa,
- nad tablicą rejestracyjną zamontowałem LED przecimgłowe,