Przekładka 78-ki
Moderator: luk4s7
Re: Przekładka 78-ki
mirmlo też ładnie ciśniesz z tematem, 78-mka skończona więc czas na porządny projekt - 40-cha
Re: Przekładka 78-ki
Witam,
czasem tu zaglądam poczytać co i jak, tata chyba ostatnio ma mniej czasu.
Toyka była w Rumunii w sierpniu.
Objechała bez problemu(paląc przy tym jak na lekarstwo) wyszło kilka rzeczy, które trzeba zrobić
Cywilizacja spotkana na odludziu(gwóźdź w leżącym kawałku ogrodzenia) powiedziała co o nas myśli i szybko łataliśmy gumę, w innym miejscu cywilizacja(betonowy obrośnięty trawą próg o wysokości prawie pół metra) przemodelował nam tylną prawą część zderzaka i światło p.mgielne które było po złej stronie
czasem tu zaglądam poczytać co i jak, tata chyba ostatnio ma mniej czasu.
Toyka była w Rumunii w sierpniu.
Objechała bez problemu(paląc przy tym jak na lekarstwo) wyszło kilka rzeczy, które trzeba zrobić
Cywilizacja spotkana na odludziu(gwóźdź w leżącym kawałku ogrodzenia) powiedziała co o nas myśli i szybko łataliśmy gumę, w innym miejscu cywilizacja(betonowy obrośnięty trawą próg o wysokości prawie pół metra) przemodelował nam tylną prawą część zderzaka i światło p.mgielne które było po złej stronie
-
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 sty 2015, 20:38
- Auto: fj40,lj78,zmoty r??ne, ale w cz??ci toyoty
- Kontakt:
Re: Przekładka 78-ki
Witam! Przekladka jeszcze nie zakończona( zakładam, że jest to tytuł sagi o lj78 ). Wczoraj przeszła bodylift a dzisiaj łatanie trzech dziur, o których wiedziałem lub się ich spodziewałem przy kupnie(tylny lewy błotnik (największa) oraz koniec progów.
Tu po W dalszej kolejności będzie przeróbka mocowania tylnego zderzaka, bo po lifcie zrobiło się bee ( chodzi o tą paskudną szczelinę), a po bokach jeszcze gorzej. Przód jest ok. zrobił się nawet lepszy dostęp do obsługi windy. Będzie jeszcze jakaś zabudowa tyłu i pewno przerobię sterowanie turbiną made Rokfor-zapomniałem napisać, że mam od pewnego czasu patent naszego profesora , w związku z tym nowe sprzęgło, bo stare ślizgało już podczas testów u Rokfora. Nowe aisin też nie dało rady... Jest xtreme outback( australia 40% mocniejsze), ale też za bardzo sobie nie radzi. To ten przyrost Nm (oj dużo, aż szkoda ograniczać ) .Nowe sprzęgło do zbycia-wystawię w odpowiednim dziale.Pompa i turbo zmieniła dynamikę diametralnie Tak się stroję, bo chciałbym w przyszłym roku dotrzeć Tojcią do Murmańska.
Tu po W dalszej kolejności będzie przeróbka mocowania tylnego zderzaka, bo po lifcie zrobiło się bee ( chodzi o tą paskudną szczelinę), a po bokach jeszcze gorzej. Przód jest ok. zrobił się nawet lepszy dostęp do obsługi windy. Będzie jeszcze jakaś zabudowa tyłu i pewno przerobię sterowanie turbiną made Rokfor-zapomniałem napisać, że mam od pewnego czasu patent naszego profesora , w związku z tym nowe sprzęgło, bo stare ślizgało już podczas testów u Rokfora. Nowe aisin też nie dało rady... Jest xtreme outback( australia 40% mocniejsze), ale też za bardzo sobie nie radzi. To ten przyrost Nm (oj dużo, aż szkoda ograniczać ) .Nowe sprzęgło do zbycia-wystawię w odpowiednim dziale.Pompa i turbo zmieniła dynamikę diametralnie Tak się stroję, bo chciałbym w przyszłym roku dotrzeć Tojcią do Murmańska.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2509
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Przekładka 78-ki
super
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8347
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Przekładka 78-ki
Turbina Garrett GT18V. Wygląda niepozornie, tak na oko na mniejszą od CT20 ... Ale - inna konstrukcja, a zmienna geometria pozwala na ładne zgranie charakterystyki
Mirmlo uparł się na dedykowany (do LC) set sprzęgła - cóż, ma swoje powody. Niemniej - faktycznie silnik 2L-T przestaje robic na fabrycznym sprzęgle - więc temat rozeznałem, i dobrałem ... odpowiedni zestaw Niestety - niekoszerny . Acz - na koszernym tez się da - ale nadal nie będzie na max - toyota nie przewiduje wystarczająco mocnych docisków.
Niekoszernie - idzie sprzęgło z nissana. Wymaga oczywiście przeróbki koła zamachowego - ale docisk daje około 2x większy moment - niż fabryczny dla sprzęgła 235 mm. Niestety - nie bez efektów ubocznych - konstrukcja docisku powoduje - że tarczy nie da się zjechać "do nitów". mniejszy skok docisku - w konsekwencji większa siła - ale i krótsze interwały wymiany tarczy.
Coś za coś - niemniej - takie rozwiązanie pozwala na cieszenie się z podkręconego 2L-T na max parametry
Koszernie - docisk z 5VZ-FE, i tarcza 250mm (wymaga to splanowania koła zamachowego - ale docisk pasuje na kołki ustalające 235mm, czyli układ nie wymaga ponownego centrowania). Tyle - że to sprzęgło nie istnieje w używce - a w aftermarkecie ceny zaczynają się od tysiaka ...
ps. co ciekawe - nie w każdym aucie (u mnie robionym) występował problem ze sprzęgłem. Nie wiem, czym to idzie - część wozów swap przyjmuje ot tak, jak gdyby nigdy nic (a zaznaczam, pomiar przyrostu momentu mierzony akcelerometrem daje mniej więcej ten sam wynik w każdym przypadku) - a część "stroi fochy" - czyli nawet minimalny przyrost momentu (około 40 Nm) - i po sprzęgle ...
Mirmlo uparł się na dedykowany (do LC) set sprzęgła - cóż, ma swoje powody. Niemniej - faktycznie silnik 2L-T przestaje robic na fabrycznym sprzęgle - więc temat rozeznałem, i dobrałem ... odpowiedni zestaw Niestety - niekoszerny . Acz - na koszernym tez się da - ale nadal nie będzie na max - toyota nie przewiduje wystarczająco mocnych docisków.
Niekoszernie - idzie sprzęgło z nissana. Wymaga oczywiście przeróbki koła zamachowego - ale docisk daje około 2x większy moment - niż fabryczny dla sprzęgła 235 mm. Niestety - nie bez efektów ubocznych - konstrukcja docisku powoduje - że tarczy nie da się zjechać "do nitów". mniejszy skok docisku - w konsekwencji większa siła - ale i krótsze interwały wymiany tarczy.
Coś za coś - niemniej - takie rozwiązanie pozwala na cieszenie się z podkręconego 2L-T na max parametry
Koszernie - docisk z 5VZ-FE, i tarcza 250mm (wymaga to splanowania koła zamachowego - ale docisk pasuje na kołki ustalające 235mm, czyli układ nie wymaga ponownego centrowania). Tyle - że to sprzęgło nie istnieje w używce - a w aftermarkecie ceny zaczynają się od tysiaka ...
ps. co ciekawe - nie w każdym aucie (u mnie robionym) występował problem ze sprzęgłem. Nie wiem, czym to idzie - część wozów swap przyjmuje ot tak, jak gdyby nigdy nic (a zaznaczam, pomiar przyrostu momentu mierzony akcelerometrem daje mniej więcej ten sam wynik w każdym przypadku) - a część "stroi fochy" - czyli nawet minimalny przyrost momentu (około 40 Nm) - i po sprzęgle ...