Strona 1 z 3

cieknie z reduktora

: 15 sty 2009, 07:54
autor: Karson
Przednia część reduktora zaczęła się pocić i pojawiły się kropelki oleju. Rozumiem, że jest to kwestia wymiany tego uszczelniacza: http://www.wyprawa4x4.pl/info/uszczelni ... -1994.html
Jak jest z jego wymianą, dużo dłubania?

Re: cieknie z reduktora

: 15 sty 2009, 13:31
autor: kylon
Dużo roboty nie ma. Jutro zrobię odpowiednie fotki i wrzucę.

Re: cieknie z reduktora

: 15 sty 2009, 14:36
autor: Karson
super, czekam.

Re: cieknie z reduktora

: 16 sty 2009, 20:43
autor: kylon
Że cieknie z reduktora to sprawa dosyć częsta dopóki nie zrobimy z tym porządku :wink:

Przyczyn cieknięcia może być wiele:
- uszkodzony uszczelniacz (stary, stwardniały, zagięty, ukruszony itp)

- uszkodzona flansza wału (wycięty rowek w wyniku długiej pracy twardego uszczelniacza). To jest bardzo częsta przyczyna. Wymiana nowego uszczelniacza i pozostawienie takiej flanszy praktycznie nic nie daje albo pomaga na krótko. Nie dysponuję zdjęciem owego uszkodzenia ale na krótko :wink:. Nie należy napawać tego rowka ponieważ odkształceniu ulega wieloklin od wewnętrznej strony flanszy i jej ponowne założenie na wałek graniczy z cudem. Nowa flansza kosztuje w ASO około 400 PLN. Czasem warto.

- za krótki wał, który wyciąga i nagina flanszę. Ten przypadek występuje w mega wyliftowanych samochodach. Podobnie taki wał wyciąga szpilki główki mostu i zaczyna ciec na uszczelce pomiędzy główką, a pochwą mostu.

- zbyt duży luz na łożyskach wałka. Tu albo musimy luz wyregulować jeśli się da (wyjście na tylny wał, łożysko stożkowe i podkładki regulacyjne) lub wymienić łożysko (przedni wał).

- za rzadki olej. W reduktorze ma być olej klasy MB 90 i nalewanie syntetyka może powodować wycieki (zwłaszcza przy starym uszczelniaczu).

- nie drożne odpowietrzenie mostu lub zbyt wysoki stan oleju. Czasem pada uszczelniacz pomiędzy skrzynia biegów a reduktorem i olej ze skrzyni trafia do reduktora.

Jak widać poniżej sporo autek się poci. Najpierw poci potem cieknie jeśli nic z tym nie zrobimy. Bywają też nagłe przypadki. Po prostu coś się uszkadza i tyle. Np. przy niskich temperaturach kawałek uszczelniacza odpadnie :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wymiana uszczelniacza jest prosta. Należy odkręcić wał napędowy 4 x M14. Odsłania nam się duża nakrętka. Po jej odkręceniu zdejmujemy flanszę. Wydłubujemy uszczelniacz i nabijamy drugi. Ta operacja zostanie zobrazowana przy autku Margo :wink: Uszczelniacz należy nabijać równomiernie tak aby nie uległ uszkodzeniu. Najlepiej to robić za pomocą starej bieżni z łożyska o odpowiedniej średnicy. Jeśli mamy wprawę możemy to zrobić małym młoteczkiem obstukując go dookoła. Uszczelniacz powinien oprzeć się o specjalnie do tego stworzone przefrezowanie. Przy wbijaniu poznamy jego właściwą pozycję po zmianie dźwięku stukania młotka o bieżnię.
Następnie należy posmarować olejem powierzchnię pracy uszczelniacza i nasunąć flanszę. Dokręcamy dużą nakrętkę z odpowiednią siłą (zapomniałem sobie zapisać :oops: ). Sprawdzamy luzy i zabijamy zaznaczone czerwonymi strzałkami zabezpieczenia na nakrętce. Warto w taką nakrętkę się zaopatrzyć ponieważ nie zawsze odbezpieczanie przy rozbieraniu flanszy jest bazuszkodzeniowe. Należy dobrze zagnieść oba brzegi. Zbyt słabe zagięcie moze spowodować poluzowanie owej i w efekcie kolejne straty.
Zakładamy wał i w drogę. Najpierw warto oczywiście sprawdzić stan oleju :wink: .

Obrazek

Re: cieknie z reduktora

: 16 sty 2009, 21:15
autor: Karson
Wyciek nastąpił podczas mrozów, obstawiam więc, że to jego wina.
Bóg zapłać dobry człowieku :mrgreen:

Re: cieknie z reduktora

: 19 sty 2009, 10:51
autor: hashid
a moja diagnoza jest taka:
woda w reduktorze - była jakas walka grana, stanie i mielenie w wodzie, poszło Ci przez uszczelniacz, przyszła zima, woda zamieniła się w lód zwiększyła się objętośc tej maziaji w środku, jak się topi to jest rzadsze bo woda miesza się z olejem i wali Ci olej przez uszczelniacz.
Miałem taką sytuację - ciekło po dłuższej pracy reduktora w wodzie, zlałem olej, wymieniłem uszczelniacz. Była następna długa praca reduktora w wodzie - nei ma bata, woda się dostała. Zlałęm olej, wlałem nowy bez wymiany uszczelniacza - pomogło. Po prostu za rzadki olej.

Zatem u Siebie wymień olej o uszczelniacz a next time jak pocieknie to wymieniaj olej.
A jak masz naciętą flanszę to będą wydatki czego Ci oczywiście nie życzę.

Re: cieknie z reduktora

: 16 gru 2009, 00:17
autor: kylon
Jako, że dziś flansza trafiła na złom chciałem wam pokazać typowy przykład jej zużycia. Czerwona strzałka wskazuje wyciachany rowek przez uszczelniacz. Wymiana uszczelniacza w tym przypadku nic nie daje. Reduktor cieknie dalej. Zwłaszcza gdy występują na tej flanszy jeszcze jakieś luzy. Tu akurat nie jest najgorzej ale bywają na prawdę gorsze przypadki.

Obrazek

Re: cieknie z reduktora

: 20 sie 2011, 20:18
autor: kmiecio
aby nie zaśmiecać forum podpinam się pod temat, pytanie mocno związane z tematem, zabieram się do wymiany łożysk wyjściowych z reduktora na wały, tylne łożysko wiem jak wymienić ale nie wiem jak podejść do przedniego (wyjściowe na przedni wał napędowy), czy trzeba rozbebeszać reduktor czy łożysko wyjdzie od strony wału??

Re: cieknie z reduktora

: 21 sie 2011, 08:47
autor: kmiecio
przejrzałem manuale i już wiem że łożysko to jest blokowane pierścieniem osadczym (jeśli źle interpretuje to poprawcie) od strony zewnętrznej (od wału) tylko pytanie czy jest opcja wyciągnięcia tego łożyska bez wyciągania wałka??

Re: cieknie z reduktora

: 21 sie 2011, 09:17
autor: kylon
Raczej słabo to widzę. Reduktor rozbiera się dość szybko więc lepiej to zrobić raz a porządnie.

Re: cieknie z reduktora

: 21 sie 2011, 12:29
autor: kmiecio
mechanikowaty jestem ale reduktora jeszcze nie rozbierałem, są jakieś tajniki rozebranie tego od 70, może jakiś krótki opis, dla potomnych :wink:

Re: cieknie z reduktora

: 03 paź 2011, 21:48
autor: wybrzeze11
Czy uszczelniacze są takie same w rocznikach przed 90 a po 90? Chodzi mi uszczelniacz flanszy tylnego wału na reduktorze. Jakby ktoś chciał się podzielić wiedzą to będe wdzięczny. pzdr

Re: cieknie z reduktora

: 03 cze 2013, 18:52
autor: czarny_gawron
hashid pisze:a moja diagnoza jest taka:
woda w reduktorze - była jakas walka grana, stanie i mielenie w wodzie, poszło Ci przez uszczelniacz, przyszła zima, woda zamieniła się w lód zwiększyła się objętośc tej maziaji w środku, jak się topi to jest rzadsze bo woda miesza się z olejem i wali Ci olej przez uszczelniacz.
Miałem taką sytuację - ciekło po dłuższej pracy reduktora w wodzie, zlałem olej, wymieniłem uszczelniacz. Była następna długa praca reduktora w wodzie - nei ma bata, woda się dostała. Zlałęm olej, wlałem nowy bez wymiany uszczelniacza - pomogło. Po prostu za rzadki olej.

Zatem u Siebie wymień olej o uszczelniacz a next time jak pocieknie to wymieniaj olej.
A jak masz naciętą flanszę to będą wydatki czego Ci oczywiście nie życzę.
Dobra mam taki przypadek, wczoraj było trochę głębiej niż zwykle, dziś rano jest spora plama pod reduktorem na wejściu wału. Niby Twoja teoria się sprawdza, ale jest ciepło...
Wiem że trochę to jak wróżenie z fusów, ale macie jakieś typy co poszło? Zakładam optymistyczny scenariusz uszczelniacz reduktora tył... A może coś więcej, potrzebuję porady.

Dziękuję

Re: cieknie z reduktora

: 30 lip 2013, 20:07
autor: wybrzeze11
Sypnął mi się uszczelniacz flanszy przedniego wału na reduktorze czy ktoś ma może numer bądź wymiary tego simeringa lub wie gdzie można go ewentualnie szybko nabyć coby zrobić za jednym podejściem bez zbędnego rozbierania??? U Kylona jest tylko na tylną flansze...

Re: cieknie z reduktora

: 30 lip 2013, 22:46
autor: kylon
Przedni też raczej jest tylko nie na stronie.