Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 944
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: vGreg »

Poproszę o podpowiedź czy linki w pancerzu:
- hamulca ręcznego,
- prędkościomierza,
- gazu,
wymagają smarowania / konserwacji i jak często to wykonywać?

W necie są różne opinie od niesmarowania do smarowania.
Czy do konserwacji używać smaru stałego, smaru teflonowego, smaru silikonowego, wazeliny technicznej, oleju, oleju z dodatkiem benzyny?

vGreg

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: plum76 »

hej
Jak działa to nie ruszać. Ja w swoim miałem przypadek że do linki ręcznego weszła woda. W zimie miało to oczywiste konsekwencje.
Stałego smaru tam nie włożysz, chyba że utniesz końcówkę i ją na nowo zarobisz. WD40 u mnie niewiele pomogło.
Wymiana na nową wydaje się najsensowniejsza opcją, szczególnie że niemal każdą linkę można dorobić. W okolicach stolicy są ze 2 zakłady na pewno.
Tyle z mojego doświadczenia.
paweł

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2147
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: Jake »

Ani smar staly, bo sie go tam nie wepchnie, ani wd40 bo to srodek penetrujacy a nie smar.
Mozna kombinowac z olejem lub smarami w sprayu.
Tylko... wszelki srodek wycieka z czasem.
Dobre linki maja pancerzyki z teflonowa wysciolka, ktora zapewnia niskie tarcie. Linki przerzutek rowerowych dodatkowo okresowo smaruje smarem PTFE, samochodowych szczerze mowiac nie mialem potrzeby smarowac jeszcze nigdy.

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 944
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: vGreg »

Po rozpoznaiu tematu.
Generalnie linki sie smaruje.
Dużo jest informacji dla linek rowerowych i w motocyklowych. Pewnie dlatego, że można to zrobic samemu i wrzucić na YT. Na forach zagranicznych znalazłem informacje o samrowaniu linek do ręcznego w samochodach. Mała ilość informacji wynika pewnie z tego, że mechanicy pracują a nie nagrywaja filmiki. Użytkownicy nie zwracają uwagi dopóki nie trzeba wymienić linki.
Metody i środki.
1) WD40 jest do odtłuszczania / wysuszania czyli ma odwrotne działanie do samrowania. Dla starych i zabrudzonych brudem linek nie warte wysiłku.
2) smarowanie smarem z dodatkiem benzyny - ulatwiona penetracja a po odparowaniu benzyny smar pozostaje w pancerzu. Wada: z upływem czasu i w niskich temperaturach zwiększa się tarcie.
3) smarowanie smarem teflonowym - dotyczy "współczesnych" linek, mnie to nie dotyczy i tematu nie pogłębiałem.
4) oliwienie, to będę robił. Najpierw płukanie / czyszczenie olejem z dodatkiem benzyny i na końcu samym olejem.
Do zrobienia linka ręcznego, "gazu", prędkościomierza.

Awatar użytkownika
macieq
Posty: 164
Rejestracja: 25 cze 2008, 07:39
Auto: 4runner V6
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: macieq »

Odnośnie dorabiania można się zdziwić, mi policzyli więcej niż oryginały z Toyoty,które zresztą były w rozsądnej cenie. Chodzi o 2 linki do ręcznego biegnące prawie przez całe auto pod spodem

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2147
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: Jake »

Naprawde? Ja dorabialem kilka linek i ceny przystepne.

Awatar użytkownika
macieq
Posty: 164
Rejestracja: 25 cze 2008, 07:39
Auto: 4runner V6
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: macieq »

Oryginał u belniaka wyszedł 145 zł z oryginalnymi mocowaniami,może mieli wyprzedaż

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2147
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: Jake »

macieq pisze:
22 lut 2024, 12:40
Oryginał u belniaka wyszedł 145 zł z oryginalnymi mocowaniami,może mieli wyprzedaż Obrazek
No to piekna cena. Ale dorobienie za 300zl sztuka tez bym nie narzekal jesli oem by u Belniaka nie bylo.

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: plum76 »

Tak se pomyślałem, a jakby lince zrobić ciepłą kąpiel w oleju?
Tak się kiedyś łańcuchy rowerowe reanimowało. Nie trzeba się bawić z kropelkowaniem, tylko do gara i już po robocie.
paweł

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 944
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: vGreg »

plum76 pisze:
22 lut 2024, 13:52
Tak se pomyślałem, a jakby lince zrobić ciepłą kąpiel w oleju?
Tak się kiedyś łańcuchy rowerowe reanimowało. Nie trzeba się bawić z kropelkowaniem, tylko do gara i już po robocie.
paweł
A masz taką średnicę gara?
Bo złamanie linki / pancerza to jej śmierć techniczna.
Olej można rozgrzać i taki wlewać.
Doczytałem, że płukanie oleju z dodatkiem benzyny robi za dobrą płukankę a rozprowadenie wewnątrz robi się poprzez ruszanie linką lub pancerzem.
Ja będę robił na zimno bo z dodatkiem benzyny 8) i bez demontażu z samchodu.
vGreg

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: plum76 »

Lenistwo ci bokiem wyjdzie a i auto porządnie zakonserwujesz w środku.

Awatar użytkownika
macieq
Posty: 164
Rejestracja: 25 cze 2008, 07:39
Auto: 4runner V6
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: macieq »

Ja łańcuch gotowałem w takimObrazek,ale to było w zeszłym wieku Obrazek

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 944
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: vGreg »

plum76 pisze:
22 lut 2024, 13:52
Tak se pomyślałem, a jakby lince zrobić ciepłą kąpiel w oleju?
Tak się kiedyś łańcuchy rowerowe reanimowało. Nie trzeba się bawić z kropelkowaniem, tylko do gara i już po robocie.
paweł
Zastanawiające, że porady techniczne u pluma kręcą się wokół garów i gotowania. :lol:
vGreg

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2147
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: Jake »

plum76 pisze:
22 lut 2024, 13:52
Tak se pomyślałem, a jakby lince zrobić ciepłą kąpiel w oleju?
Tak się kiedyś łańcuchy rowerowe reanimowało. Nie trzeba się bawić z kropelkowaniem, tylko do gara i już po robocie.
paweł
Bardzo lubie cieple kapiele, ale raczej w oleju do kapieli xD I z babelkami ;p

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 944
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Smarowanie / oliwienie linek w pancerzu

Post autor: vGreg »

macieq pisze:
22 lut 2024, 14:44
Ja łańcuch gotowałem w takim,ale to było w zeszłym wieku Obrazek
Maćku
Takie rozważne wklejanie garów na TLC niechybnie będzie skutkowało majówką w plenerze.
vGreg

ODPOWIEDZ