Ten cholerny zawor strasznie mi syfi kolektor ssacy i przepustnice . Po 5tys. km mam w srodku kupe szlamu. Nie dawno znow mialem murzynskie rece bo dwie godziny wojowalem z tym blotem. Co to za jakis chory pomysl .
Troche poczytalem o tym zaworze , nie wiem czy mi kompa nie zglupieje jak to wyknoce, moze ktos z Was przeszaedl walke z tym ustrojstwem i mi cos poleci. Dzieki
EGR
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 03 kwie 2008, 21:15
- Auto: lj70
- Kontakt: