Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

A co z nim nie tak?

Z ciekawości dzisiaj sprawdziłem dokładnie, przejechane 21 km na rezerwie, do baku weszło 71,61 litra do pierwszego odbicia pistoletu.

Współczuję w takim razie. Wytrzeć lakier do podkładu trzeba umieć, brawa dla serwisu. Jak to szło? Ty stary po co ci głowa. Jak to po co, jem niom.

Zdarli Ci lakier do podkładu, czy rysy są tylko na bezbarwnym? Wiem że auto nowe i wuj Ciebie obchodzi usuwanie tego we własnym zakresie ale może da się polerką to usunąć. Rysy np. po krzaczorach na bezbarwnym ładnie schodzą jak je potraktować Meguiar'sem Ultimate Compound, nawet bez maszynowej apli...

No to dziwna sprawa w takim razie, u mnie tak jak pisałem do odbicia wchodziło maks 75 litrów.

Staram się tankować jak tylko zapali się żebrak ale kilka razy na zapalonej rezerwie zrobiłem 50-70 km i wtedy właziło mi około 74-75 litrów. Może zalałeś razem z odpowietrznikiem? Z tego co czytałem to są osobniki które tak leją. Sam lałeś czy obsługa?

Obiecane zdjęcia. https://maysfw.bn1303.livefilestore.com/y3mW2NwgWODpuaHix-fKc9gbxnHrrm9WcuRmf4bY7ktjKorex9QNILqd-1dWhuy92Mx850DB5jk4iJuaGuV-qDtHbrW33U3PpHF8sGFXfmagU8nUQPA_y978DACG4-HXFx1bli1WdKs3rksYw2vLHINIJqQOQRQcxBlG-B4Sm7W6J4?width=1778&height=1000&cropmode=none https://maziaa.bn1303.livefile...

Obiecuję jutro wrzucić.

Temat załatwiony, czekałem z opisem na to czy się sprawdzi i z czasem nie wylazą jakieś kwiatki, po pół roku wszystko się trzyma i spełnia swoją rolę. Uszczelnienie zrobione z dobranych na oko uszczelek i jak na strzał w ciemno wyszło to nieźle. Koszt całej zabawy wyniósł 65 zł wraz z przesyłką gum....

Zdjecię zrobione z wysokości pięty ale i tak wysokość chyba już poza zasięgiem teściowej

W sumie... masz rację. Sytuację opiszę.

Pisać do TMPL raczej nie zamierzam bo sprawa została już ogarnięta i nie zależy mi na dalszych kontaktach z tym konkretnym ASO. Z tej nie przyjemnej sytuacji cieszy mnie jedno, po raz kolejny, bo już kilka razy u nich byłem, jestem mile zaskoczony podejściem i zwykłą życzliwością człowieka z serwisu...

A dziku? Pobiegł na skargę czy będzie kiełbasa?

Sprawa załatwiona, pomógł człowiek który robił mi wcześniej geometrię, oczywiście ASO wypięło zadek. Roboty było na mniej niż 5 minut i to jest dopiero logika. ASO zamiast zrobić to od razu wolało robić pomiary, pisać reklamacje i srać się z tym dwa dni. Efektem tego wszystkiego jest pozyskanie na z...

Sęk w tym że to nie ja wyskoczyłem z oficjalną reklamacją tylko człowiek który mnie obsługiwał. Po powrocie do ASO powiedziałem tylko że muszą mi kierownicę poprawić bo jest skoszona. Sam myślałem że załatwię to od ręki jeszcze tego samego dnia. Spotkałem się niestety od razu z podejściem że "to nie...