Blue Print sprzęgło
Moderator: luk4s7
Blue Print sprzęgło
Dzisiaj zajechałem do zaprzyjaźnionego sklepu z częściami (mam tam fajny rabat) w sprawie sprzęgła do J6.
Zapytałem o sprzęgło Aisin,na to znajomy który tam pracuje odpowiedział że nie mają w sprzedaży Aisina ale bardzo poleca ADL Blue Print produkowany w Japonii i że jest na tym samym poziomie co Aisin.
Sprawdziłem na necie i mają dobrą opinie,3 lata gwarancji daje do myślenia(muszą być pewni swoich produktów skoro taka długa gwarancja.)
W Polsce nie jest tak znana i nie ma wyrobionej opinii ale może ktoś miał styczność z produktami z tej stajni.
Polecacie czy odradzacie
Zapytałem o sprzęgło Aisin,na to znajomy który tam pracuje odpowiedział że nie mają w sprzedaży Aisina ale bardzo poleca ADL Blue Print produkowany w Japonii i że jest na tym samym poziomie co Aisin.
Sprawdziłem na necie i mają dobrą opinie,3 lata gwarancji daje do myślenia(muszą być pewni swoich produktów skoro taka długa gwarancja.)
W Polsce nie jest tak znana i nie ma wyrobionej opinii ale może ktoś miał styczność z produktami z tej stajni.
Polecacie czy odradzacie
Re: Blue Print sprzęgło
Ja miałem styczność z Blue Printem . Ciężko jest mi określić jakość sprzęgieł gdyż leżą na półce niesprzedawalne ze względu na cenę. U nas w kraju panuje taniość więc ludzie montują największy szit byle kosztował 200 zyla.
Re: Blue Print sprzęgło
Dodam jeszcze że Blue Print jest montowany oryginalnie w Mazdach tak jak Aisin w Toyocie
Re: Blue Print sprzęgło
a jaka jest różnica w cenie bp vs aisin na brytolskim rynku. 3 lata gwarancji robi wrażenie, tylko, że jak wsadzisz sprzęgło i pojeździsz, będzie ok to co tam można reklamować? szybsze zużycie?. Brałbym raczej pod uwagę sprawność reklamacji bo teraz wszyscy kaszanią produkcję. mazda to też ikona niezawodności jak toyota tyle, że to stara baśń. teraz wszystko się psuje. wracając do gwarancji - kupiłem aisina, po założeniu okazało się, że coś tam słabo łapie - docisk miał krzywe zęby - reklamacja, odesłali do japonii i zwrócili kasę - to dobrze świadczy o firmie. warto to brać pod uwagę.
Re: Blue Print sprzęgło
jak kupisz w aso i zedrzesz w czasie gwarancji to i tak udowodnią ci że jeździć nie umiesz
Re: Blue Print sprzęgło
Kwiatec pisze:jak kupisz w aso i zedrzesz w czasie gwarancji to i tak udowodnią ci że jeździć nie umiesz
Cena za BluePrint kit po rabacie w przeliczeniu to 901zł ale to dobra cena bo na ebayu syfiasty Kit z QH kosztuje 1243zł
co do aisina to nie wiem...
Re: Blue Print sprzęgło
Blue Print to dobra firma, mój mechanik coś tam montował tej firmy i mówił własnie, że to jakość jak Aisina. Ja korzystam z filtrów tej firmy od lat i są naprawdę ok.
@Kwiatec- ja w Toyocie kiedyś kupiłem i założyłem ich zamiennikowe sprzęgło z serii Optifit. Nie wytrzymało roku- bez problemu wymienili. Następny optifit nie wytrzymał roku- wymienili. Trzeci optifit nie wytrzymał 7 miesięcy. Dla ich własnego spokoju wymienili w końcu na Aisina bez żadnej moje dopłaty. Bez żadnego gadania, bez marudzenia i mówię to mimo, że ASO nie cenię sobie wcale. A na Aisinie zrobiłem już 170 kkm i działa jak w dniu montażu
@Kwiatec- ja w Toyocie kiedyś kupiłem i założyłem ich zamiennikowe sprzęgło z serii Optifit. Nie wytrzymało roku- bez problemu wymienili. Następny optifit nie wytrzymał roku- wymienili. Trzeci optifit nie wytrzymał 7 miesięcy. Dla ich własnego spokoju wymienili w końcu na Aisina bez żadnej moje dopłaty. Bez żadnego gadania, bez marudzenia i mówię to mimo, że ASO nie cenię sobie wcale. A na Aisinie zrobiłem już 170 kkm i działa jak w dniu montażu
Re: Blue Print sprzęgło
Optifit to nie zamiennik, a część regenerowana
Re: Blue Print sprzęgło
w Omanie kompletne sprzeglo z lozyskami kosztuje okolo 450 euro, sama tarcza okolo 100 euro. Mam na mysli8 koszt w serwisie Toyoty. Chodzi wiec o sprzeglo aisin. Duzo tansze jest firmy Exide, ale nie wiem ile dokladnie kosztuje bo nie skorzystalem.
Ceny dotycza sprzegla do FZJ 100
Ceny dotycza sprzegla do FZJ 100
Re: Blue Print sprzęgło
Jerzy co do Exide to na forum TLC.UK pewien Australijczyk polecał mi ten zestaw
jest tańszy od Aisina oraz Blue Printa i niby robi ale nie jestem do końca przekonany....
jest tańszy od Aisina oraz Blue Printa i niby robi ale nie jestem do końca przekonany....
Re: Blue Print sprzęgło
Exide np. robi wzmacniane sprzęgła do terenówek i sporo sprzęgieł do sportu
Re: Blue Print sprzęgło
Estewes, ja niestety nie powiem ci jak sprawuje sie Exide, bo zalozylem "oryginalne" Toyoty. Z nie oryginalnych czesci w samochodzie mam tylko przednia szybe i plastikowe reflektory.
Kylon, nie sadze, aby sprzeglo Exide, ktore hindus ma w swoim zagraconym sklepiku bylo wzmocnione, czy szczegolnie predysponowane do jazdy terenowej. Biorac pod uwage, ze jest tanie.
Kylon, nie sadze, aby sprzeglo Exide, ktore hindus ma w swoim zagraconym sklepiku bylo wzmocnione, czy szczegolnie predysponowane do jazdy terenowej. Biorac pod uwage, ze jest tanie.
Re: Blue Print sprzęgło
Ja nie piszę o tanim Exidzie u Hindusa tylko takim z rynku australijskiego za ponad dwa tysie, a nawet bliżej trzech. Safari Tuff oraz Extreme.
A to, że Hindus, Arab czy inny kolorowy jeździ Toyotą to też wyznacznik syfu
A to, że Hindus, Arab czy inny kolorowy jeździ Toyotą to też wyznacznik syfu
Re: Blue Print sprzęgło
troche off topic ale:kylon pisze: ...A to, że Hindus, Arab czy inny kolorowy jeździ Toyotą to też wyznacznik syfu
Ma to swoje zalety. Efektem tego, ze prawie kazdy moze jezdzic Toyota, spadaja ceny na samochody, czesci itd. W Omanie za rownowartosc 8 tys Euro mozna kupic LC100 w nienajgorszym stanie. HZJ80 na chodzie to koszt 3 tys euro. Czesci sa kilkukrotnie tansze niz w Europie. Tylni dyfer do LC90 kosztuje 400 euro, przekladnia kierownicza do 80-tki 200 euro a wiekszosc sensorow jak sonda lambda czy "knock sensor" to koszt nie przekraczajacy 10 euro.
Re: Blue Print sprzęgło
Ja o tym doskonale wiem, tyle tylko, że wg. Toyoty (np. broszurek reklamowych) jest to rekomendowany przez nich zamiennik. Lub po prostu jak informują klientów- "część równie dobra co oryginał, rekomendowana przez Toyotę" co jest wielką bzdurą.kylon pisze:Optifit to nie zamiennik, a część regenerowana