Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam!
Planuje kupić LC 100 i nie wiem co bardziej się opłaca kupić czy stary automat czy nowy?
i jakie są najczęstsze awarie tego samochodu jak wg są?

"opłaca" się "bardziej" kupić mniej wyeksploatowany automat, bo wtedy zaoszczedzisz na ewentualnej naprawie...

no chyba, ze pytałbyś o ekonomikę eksploatacji skrzyni A442 (czterobiegowa) vs A755 (pięciobiegowa) - ale to raczej z pytania nie wynika

no właśnie to się pytam

Jak Ci robi różnicę litr ropy na stówę to przede wszystkim nie kupuj J10. Zrób jak pisze Seburaj, kup po prostu mniej wyeksploatowany wóz.

ale trwałość obu skrzyń jest taka sama?

Po lifcie niby trochę oszczędniej ze skrzynią A750F. Ale to chyba mit. U mnie łyka w cyklu mieszanym jakieś 15l. Na trasie około 12l przy umiarkowanych prędkościach tak do 130km/h . Natomiast wskazania komputera to włożyć między bajki.
Co do trwałości to ta skrzynia jest w sporej gamie Toyot i nie słychać nic złego.

sorry ale ta niekonczaca sie dywagacja o trwalosci skrzyn (nawet automatycznych) w J10 to jakas pomylka

A442 w FZJ100 z 1998 roku z przebiegiem 430 tys dziala bez zarzutu, mimo, ze wlasciciel nie mogl sobie przypomniec kiedy wymienial w niej olej. Nikt w PL moim zdaniem nie jest w wstanie zajezdzic NICZEGO w J10 chyba, ze auto rozbije a pozniej utopi.

Jak szukasz mozliwie najekonomiczniejszej wersji J10 to chyba nic nie moze sie rowac z HDJ100 z 5 biegowa manualna H151F.

Ile to to pali?

Jerzy23 pisze: HDJ100 z 5 biegowa manualna H151F.

a cośTy sie tak uparł na tą manualną H151F

seburaj pisze:
a cośTy sie tak uparł na tą manualną H151F

Bo uzywam juz z trzecim autem. Pozatym porownywalismy kiedys spalanie na odcinku 207 km miedzy dwoma takimi samymi autami i wyszlo, ze przy oszczednej jezdzie manualna spalila 2litry mniej mimo ciezkich i szerokich opon.

Poza tym mechanicy pokazali mi kiedys taka skrzynie wyjeta z jakiejs starej FZJ75 i nie moglem uwierzyc, ze po tylu latach nadal jest w tak dobrym stanie...

Konkludujac, jak ktos chce wydac prawie caly swoj budzet na J10 to majac auto z manualem z wielkim prawdopodobienstwem odpadnie mu problem zajezdzonej skrzyni.

i z równie wielkim prawdopodobienstwem nie kupi w polsce j100 z manualem

seburaj pisze:i z równie wielkim prawdopodobienstwem nie kupi w polsce j100 z manualem

http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-h ... 55263.html" onclick="window.open(this.href);return false;

manual w takim autobusie ..błeee....rozumiem ..do Afryki pojechać...ale na europe czy na co dzień tylko niezajebliwy automat.... dlaczego ludziska w naszym prl-u boją sie automatu....przecie to je hydrauliczne i mniej narazone na uszkodzenia ...zwłaszcza w terenie gdy człek staje sie agresywny.....

dobrze prawi jezus

Gdyby automaty byly takie ach ech to manuali juz dawnio by nie robili. Gdyby byly faktycznie mniej narazone na uszkodzenia to wszytskie J7 i inne robocze bylyby automatyczna a sa wrecz przeciwnie

Trzecia sprawa to jak odpalic auto na pych z automatyczna skrzynia? Mnie sie juz dwa razy widzialem jak aku pada przez noc a rano trzeba jechac dalej.. Jak GRJ120 w automacie zdechla na pustyni to byl Zonk

Jak ktos poleca automat do J10 to niech odrazu napisze, ze auto ma byc na zakupy albo na zwykle drogi a nie do jezdzenia w terenie...