Znowu Marocco

Dział dotyczy wszystkich miejsc Świata ( Polska, Europa, Azja, ... )
Zamieszczamy tutaj TYLKO NIEKOMERCYJNE ogłoszenia.

Moderator: luk4s7

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Znowu Marocco

Post autor: Kajman »

Witam

No i znowu Marocco :? :lol:
Szykuje się we wrześniu - czyli będzie ciepło - będzie można kości wygrzać

Muszę tylko trochę furę przygotować - w sumie od 2008 nic przy niej nie robiłem a była kilka razy w Azji i w Afryce.
Tak z ciekawostek - opony - klasyk BF AT - wytrzymały 110 tyś km - zero kapcia. A latały przeważnie na dojazdówkach z przyczepą. Sprzędło mimo przebiegu 290 tyś jest jeszcze oryginał. Niestety niektóre elementy gumowo metalowe w zawieszeniu wymagają wymiany - typu łączniki stabilizatorów czy coś w tym rodzaju

Zwieszenie - czyli sprężyny i amory też mają 110 tyś i jak na razie nie widzę śladów zużycia - a szkoda bo z przodu mam lekko za twarde i jak bym wymieniał to wsadził bym albo jakieś regulowane albo o mniejszej twardości. A tak to szkoda wywalać sprawne :( ;)

poniżej link - planowana trasa do przejechania. W sumie jakieś 4 200 km na miejscu - 16 dni

http://home.isk.net.pl/kajman/roboczy/wyjazd.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: czobi »

stary dobry parch, do tego rozsadny kierownik i jedzie patataj :wink: gratulejszyn dzielna fura
ech kiedys to robili te japonczyki jakos sensownie ..lezka w oku, tera 3/4 fur z tego forum by sie rozsypala
w drebiezgi na tych azjatyckich wyjebach w polowie pierwszej dojazdowki, o britshicie niewspominajac :mrgreen:

odlaczony troche ze swiata jezdem, a w tej ppszonej sah zach jakos sie nei polepszyla sytuejszon geopolityczna???jak tam?
qrcze moze da sie zjechac trochu nizej , tam to mialbys swiot Kajmanesku :wink:

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: finger »

Coś więcej o wyprawie? Może się dołącze.

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Znowu Marocco

Post autor: Kajman »

czobi pisze:stary dobry parch, do tego rozsadny kierownik i jedzie patataj :wink: gratulejszyn dzielna fura
ech kiedys to robili te japonczyki jakos sensownie ..lezka w oku, tera 3/4 fur z tego forum by sie rozsypala
w drebiezgi na tych azjatyckich wyjebach w polowie pierwszej dojazdowki, o britshicie niewspominajac :mrgreen:

odlaczony troche ze swiata jezdem, a w tej ppszonej sah zach jakos sie nei polepszyla sytuejszon geopolityczna???jak tam?
qrcze moze da sie zjechac trochu nizej , tam to mialbys swiot Kajmanesku :wink:

To prawda - najlepsze lata dla motoryzacji to lata 90-te

a WS - byłem w Semarze na wiosnę - spokój cisza. I tanio - paliwo po 5 DH - a 11DH - 1Euro więc można sobie policzyć. Ludziska mili, nie nachalni, policja i wojsko uśmiechnięte, grzeczne i jakby lekko zdziwieni że jedzie jakiś inostraniec

Myślę jechać niżej - mam już traskę opracowaną ale z ekipą w listopadzie - teraz we wrześniu to zdeczka za ciepło będzie tam. Bo wyjazd jak zwykle z motorkami.
Jadąc de Semary w kwietniu to w cieniu tak koło 2-3 p.m. to było z 45 stopni - tyle że sucho - więc dało się jako tako oddychać. Gorzej było jak podjechało się bliżej oceanu bo i wilgotność wzrastała chociaż tem spadała

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Znowu Marocco

Post autor: Kajman »

finger pisze:Coś więcej o wyprawie? Może się dołącze.

Jak pisałem wyżej - wyjazd z motocyklistami
Ale nie ma przedszkola - nie jest jazda jakaś gęsiego czy coś w tym rodzaju

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: finger »

chodzi mi bardziej o logistyke wyjazdu, ile dni, jak dostajemy sie do Maroka itd. Szacunkowy koszt paliwa.

Awatar użytkownika
gif_kuba
Posty: 113
Rejestracja: 01 mar 2010, 13:11
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: gif_kuba »

szacowany koszt paliwa (licząc spalanie 12l/100km dieslem) to około 2k euro, jak płatne autostrady to też ze 250 eur trzeba liczyć, prom przez Gibraltar od 200 do 400 euro w dwie stony (zależy jak trafisz)

to tak z moich doświadczeń

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: finger »

10 tys na okraglo trzeba liczyc co? Warto w 4 osoby jechac zeby rozbic na 4 wyjazd

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Znowu Marocco

Post autor: Kajman »

W 10 K się zamkniesz

Ja jadę przez Tariffę i Tanger - chłopaki dolatują do Marakeszu. Potem przyczepę zostawiam w Marakeszu albo Quarzazat

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: klepa »

A może tak promem z Genui prosto do Tangeru. Wyjdzie chyba mnie jazdy na kołach.

http://www.cemar.it/dest/ferries_morocco.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Znowu Marocco

Post autor: Kajman »

mniej ale z tego co pamietam kiedyś liczyłem chyba nie taniej

Jak dla mnie - patrol z przyczepą na dojazdówce - to dużo autostrady kosztują (czechy, słowacja, Włochy)
a tu tak - niemcy za darmo, potem tzw portugalką i w hiszpani też ta część jest bezpłatna
Ostatnio przyleciałem z Tariffy do Krakowa z przyczepą w 3 dni (doby)- 3500 km

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: klepa »

Od strony finansowej w takiej konfiguracji to faktycznie te same pieniądze. Choć pewnie mniej byś się umęczył. Ja też myślę o Maroku w październiku i chyba jednak opcja z Włoch wygra

darkman
Posty: 46
Rejestracja: 11 lip 2011, 20:37
Auto: Hilux 2.5 SR5`08
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: darkman »

tak BTW, jestem w Maroku od 17 sierpnia do 5 października. generalnie Middle Atlas i Atlas Wysoki, to może jakiś meeting jak ktoś będzie przejeżdżał ?

leszekn
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:25
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: leszekn »

darkman pisze:tak BTW, jestem w Maroku od 17 sierpnia do 5 października. generalnie Middle Atlas i Atlas Wysoki, to może jakiś meeting jak ktoś będzie przejeżdżał ?
tym razem wymien krzyzaki przed wyjazdem :mrgreen:

darkman
Posty: 46
Rejestracja: 11 lip 2011, 20:37
Auto: Hilux 2.5 SR5`08
Kontakt:

Re: Znowu Marocco

Post autor: darkman »

Oooo.. Leszku :wink: krzyżaki w 2004 walnęły nie mnie, a Tomkowi(Toroo, srebrne Dysko), pomijam fakt że to nie były krzyżaki tylko końcówka wału kardana - ale pamięć masz dobrą i dzięki za gotowość niesienia pomocy. Jakby na to nie patrzeć jesteś bodaj najbardziej wysuniętym na południe kumplem na którego pomoc można liczyć.
Co do mnie to walnęły mi na tamtym wyjeździe armstrongi (versja budget), dopiero na algierskiej granicy, ale miałem stare w zapasie zresztą kompletne półosie też miałem BTW 8) .. jakby nie było jechałem LR`em, awarie trzeba było jakoś ogarniać. Zasadniczo jedyny szpej jakiego nie mieliśmy to były klucze calowe i trzeba było dopiłowywać metryczne, bo końcówkę wału miałem i dałem Tomkowi do wymiany.
Heh... od tego czasu jadę po raz siódmy (ale nie nudzi mi się, podobnie jak Tobie) w tym dwa wejścia na Toubkal (teraz będzie trzecie - klient nasz Pan), no poza tym nie jeżdżę już Land Roverami od kilku lat. Ostatnie wyprawy to Touareg, Navarra, i teraz J100 i Hill. Hill już raczej na dłużej, bo fajny.
Ok, jak będę przelatywał koło ciebie to zatrąbię !
pozdrawiam serdecznie,

ODPOWIEDZ