Pamir 2011

Dział dotyczy wszystkich miejsc Świata ( Polska, Europa, Azja, ... )
Zamieszczamy tutaj TYLKO NIEKOMERCYJNE ogłoszenia.

Moderator: luk4s7

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Pamir 2011

Post autor: lecchu »

Wybiera się ktoś może w tamtym kierunku? Termin: lipiec/sierpień 2011.

Wiem, że jedzie Kajman - prowadzimy sobie takie sympatyczne rozmowy o wspólnym podróżowaniu, jednak marszruta Kajman nie pokrywa się z moją (zwłaszcza powrót byłby chyba oddzielny). Jako iż to mój pierwszy wyjazd - jednym z targających mną wątków jest pewien strach przed pozostaniem w drodze powrotnej bez przychylnego duchem towarzysza w drugim samochodzie. Dlatego pytam - jedzie li kto w tamtą stronę?

Pozdrawiam
Lecchu

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: Kames »

ambitnie jak na pierwszy raz :!:

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: lecchu »

W maju mam zamiar pojechać z pełnym obciążeniem na tydzień do Rumunii i okolic. Więc Pamir bedzie drugim jakby .... sensu stricte... :)

Lecchu

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: lecchu »

Nikt nikt? Tak absolutnie?
A może macie jakieś info o ludziach z innych "subkultur"? Ja wiem, że inne marki są nie koszerne - ale znowu taki motoryzacyjnym purysta tyż do końca nie jestem..... ;)

Pozdrawiam
Lecch(u)

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: czobi »

Elwood robil pamir, wlasciciel dobrywarsztat.pl cos kojarze, chlopaki z motosyberia, na forum africatwin tez ktos smigal.
poszukaj kontaktu, bo nieupowazniony jestem do rozdawania namiarow
a panowie exscentrycy jak to prawdziwi podroznicy 8)
bardzo ambitna wycieczka, powodzneia.

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: lecchu »

Elwood po Afganistanie 2010 zarzeka się, że to był ostatni raz.
Forum AfricaTwin to głównie Samobor & Kajman - z nimi gadam.
O reszcie - dzięki za info :)

A tak na marginesie - co jest takiego ambitnego w tej wycieczce, iż to podkreślacie, że to ambitnie bardzo na pierwszy raz?

Bo czytam i czytam.... i z Kajmanem rozmawiałem snując wątpliwości... i tak mi wychodzi, że auto! auto! auto! - i trochę odwagi cywilnej w skoku na głębszą wodę. Auto ma być przygotowane jak najlepiej się da. Wyremontowane, sprawne i sprawdzone. To robię od ponad roku (prócz sprawdzania, ale to teraz na wiosne przede mną). A po za tym - trochę odwagi, zaradności i umiejętności odnalezienia się w postsowieckim absurdzie.
Coś jeszcze? Nie mówie o oczywistościach (wizy, szczepienia, kasa, zapasy, rozsądek) - ale .... czy coś mi nie umyka?

Bo ja trochę posrany oczywiście jestem - jak każdy zblazowany dobrobytem europejczyk. Stacje co 5km, warsztat co 10, GSM działa wszędzie - tak, to rozleniwia. Rozleniwia strasznie. A ja bym chciał, coby właśnie leniwie nie było - coby trza się było wykazywać wreszcie :D

Pozdrawiam
Lecchu

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: czobi »

wiekszosc planuje zakichana wycieczke do zgierza poprosstu latami
wiec na pierwyj ogien taki cel jest zdecydowanie mega ambitny
ale jak sie czujesz na silach, absolutnie wykonalny, przyjemny,przepiekny, wlasciwy i sluszny..

bierz wszystko co wymieniles przede wszytskim doope w troki i hajda 8)

Kajman
Posty: 236
Rejestracja: 22 lut 2009, 22:36
Auto: GR 60 long

Re: Pamir 2011

Post autor: Kajman »

da radę, szczególnie że tam też się zmienia (na plus albo .... minus - zależy od punktu widzenia)
cywilizacja panowie, cywilizacja tam też wkracza

najgorsze w tym wszystkim to odległość i .... wczucie się w tamtejszą mentalność, chociaż nie jest ona tak odmienna od naszej jak np arabska czy afrykańska - więc jest łatwiej

michdom74
Posty: 28
Rejestracja: 28 sty 2011, 12:09
Auto: KZJ78
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: michdom74 »

A jaką masz marszrutę? Znam parę osób w Tadżykistanie, jak byś chciał się coś dowiedzieć to mogę się wypytać "tamojszych" ludzi.

Awatar użytkownika
Mazur
Posty: 272
Rejestracja: 28 lut 2009, 19:55
Auto: ...zawsze co? POTOYOTOWANEGO
Widz? to co widz? i w og?le si? nie wstydz?
Niech si? wstydzi ten co robi, nie ten co widzi
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: Mazur »

'09 byłem 8)
jak masz jakieś pytania to dzwoń
Mazur 600017290

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: lecchu »

No nic, kości zostały rzucone - komu w drogę, temu kopa w dupę :D
Trzymajcie kciuki.

Pzdr
L.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: MariuszS »

Trzymać będziemy!
Gratulacje, ciekawość jest wielka - jak będzięsz miał jakąś internetową kafejkę, to puszczaj czasem znaki dymne....

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: czobi »

rozne tu oszolomy buduja samochody przez internet w 800 postach i gawede snuja nad folia wygluszajca
krzeselkami tjurystycznymi i schowkiem na parasol niezbednym na syberii i w odleglych galaktykach , myslalem ze i tym razem...

foking grejt!!! uğur, 好運, Հաջողություն czyli ze powodznia 8)

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: milczacy »

trzymamy kciuki mocno :)

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Pamir 2011

Post autor: consigliero »

Nawet nie wiedziałem że przyjdzie nam wspólnie wykonać kawałek jego wycieczki. Jesteśmy ze sobą już od dwóch godzin , pogoda znośna , nawet nie leje , o widzę że nawet będziemy mogli za chwilę podjechać z 50 lub 100 metrów. Ja z Beatką dzięki uprzejmości Lecchu stoję przed nim a nie pół kilometra za nim. Teraz jakieś szaleństwo podjechaliśmy 300 metrów , ha jakiś Belg nadczłowiek przejechał prosto na granicę .
PozdrawiaM z Korczowej w imieniu Leccha i jego kompanii też

ODPOWIEDZ