Syria - Jordania lipiec 2011

Dział dotyczy wszystkich miejsc Świata ( Polska, Europa, Azja, ... )
Zamieszczamy tutaj TYLKO NIEKOMERCYJNE ogłoszenia.

Moderator: luk4s7

evillon
Posty: 19
Rejestracja: 23 paź 2010, 19:35
Auto: Hilux 2008 DLX
Kontakt:

Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: evillon »

Witam,

organizuje wyjazd do w/w państw. Oferuje pomoc przy doposażeniu auta, uzyskaniu kredytu i niezapomniane widoki.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytanie. Najlepszy byłby kontakt osobisty a jeszcze lepiej gdyby ktoś z dolnego śląska był zainteresowany.

Pozdrawiam

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: MaxLux »

Jesli to ogloszenie komercyjne kolego to prosimy o podanie ceny ... :|
U nas takie wyprawy organizujemy sami za dobre slowo i szacun u kolegow :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Kwiatec »

MaxLux pisze:Jesli to ogloszenie komercyjne kolego to prosimy o podanie ceny ... :|
U nas takie wyprawy organizujemy sami za dobre slowo i szacun u kolegow :mrgreen:
tymbardziej że na własnej www masz linki do adrenalinki i do coyot.pl czemuż tam klientów nie szukasz ?? :mrgreen:

Zbyszek
Posty: 557
Rejestracja: 29 maja 2007, 12:45
Auto: Hil,Grizzly, Rubicon, texas 490,GLA4 matic
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Zbyszek »

Jordania w lipcu, to chyba impreza dla masochistów. Byliśmy w tym roku w kwietniu. W Petrze i na Wadi rum było piekło.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: consigliero »

8) Miałem wcześniej napisać że chodzi chyba o inny miesiąc na L ale nie chciałem się wcinać przed klubowiczów .

evillon
Posty: 19
Rejestracja: 23 paź 2010, 19:35
Auto: Hilux 2008 DLX
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: evillon »

Dziękuje za dobre słowa wszystkim. Zgadza się mam linki na blogu na adrenalinke i coyota osobiście nie widzę w tym nic złego (BTW na adrenalince też dałem ogłoszenie i nie było tam takiego gorącego przyjęcia 8) ). Byłem w Syrii przez 12 miesięcy więc wiem o czym piszę. To nie jest ogłoszenie komercyjne szukam kogoś o upodobaniach "masochistycznych " jak to już ktoś ładnie ujął.

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Kwiatec »

evillon pisze:Dziękuje za dobre słowa wszystkim. Zgadza się mam linki na blogu na adrenalinke i coyota osobiście nie widzę w tym nic złego (BTW na adrenalince też dałem ogłoszenie i nie było tam takiego gorącego przyjęcia 8) ). Byłem w Syrii przez 12 miesięcy więc wiem o czym piszę. To nie jest ogłoszenie komercyjne szukam kogoś o upodobaniach "masochistycznych " jak to już ktoś ładnie ujął.
nie martw się to taki żart sytuacyjny :mrgreen: to opisz dokładnie co i jak i z czym się je myślę ze ktoś się na to załapie. tylko napisz co i jak i za ile :)

Jerzy23
Posty: 843
Rejestracja: 29 sie 2009, 09:19
Auto: FZJ76

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Jerzy23 »

Zbyszek pisze:Jordania w lipcu, to chyba impreza dla masochistów. Byliśmy w tym roku w kwietniu. W Petrze i na Wadi rum było piekło.

Co dokladnie masz na mysli? temperature?

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: czobi »

przenikam ze mial na mysli ten wykresik http://www.bbc.co.uk/weather/world/city ... t=TT002850" onclick="window.open(this.href);return false;

Zbyszek
Posty: 557
Rejestracja: 29 maja 2007, 12:45
Auto: Hil,Grizzly, Rubicon, texas 490,GLA4 matic
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Zbyszek »

W Jordanii jest trochę cieplej niż na tym wykresie. Przy pracującej klimatyzacji temperatura w kabinie dochodziła do 30 st.
Najgorzej było jak próbowaliśmy z nad Akaby jechać pustynią wzdłuż granicy z Arabią Saudyjską nad Eufrat. Po jednym dniu zrezygnowaliśmy bo pustynia tam składa się z czarnych(chyba bazaltowych) kamyków które nie dość że sprawiają bardzo przygnębiające wrażenie to jeszcze na dodatek tak się nagrzewają od słońca że jak stanąłem na chwilę na siusiu to zaczęły mi się sandały topić. Przy okazji jeśli planujecie trasę i korzystacie z przewodnika to rezerwaty Shawmari i Al Azraq możecie sobie darować. W pierwszym padły zwierzęta i teraz jest zamknięty a w drugim poziom wody opadł o 12m i po za wyschniętymi drzewami przypominającymi spalony las nie ma co oglądać bo ptaki i zwierzęta wyemigrowały.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Kames »

O mamo jak przypomne sobie czerwcową jazde po pustyni /185km /na tylnych ławach hzj 78 . i pier...... beduina udawającego ze klima nie działa , a i jeszce kac- to mam skłonnosci samobujcze :!: :!:

evillon
Posty: 19
Rejestracja: 23 paź 2010, 19:35
Auto: Hilux 2008 DLX
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: evillon »

Podróż jak już pisałem nie jest komercyjna, szukam kogoś kto ma wolne 4tygodnie w lipcu i nie chce mu się spędzić ich w domu. Dokładnej daty nie ustalałem ale zakładam, że będzie to 1 lipca potem szybka przeprawa (najlepiej bez przystanków, ja mam zmiennika za kółko) nad morze Czarne gdzie się odświeżymy i przekraczamy granice Bułgaria-Turcja. Jedziemy na Istambuł po drugiej stronie jest miasteczko polskie Adampol obecna nazwa Polonezköy. W Turcji chciałbym zobaczyć kilka ruin (np.Troja, grobowce wykute w skale) w tym celi udamy się na południowy-zachód następnie wybrzeżem do Syrii tu Palmyra, Latakia (może dzień, dwa dni odpoczynku), Damaszek (na suk żonę chce zabrać). Dalej Jordania czyli czerwony piach, Petra i morze Czerwone (ze trzy dni by się przydały odpoczynku), tak w wielkim skrócie. Ile co będzie kosztować: na pewno CDP, paliwo do granicy z Syrią koszmar cenowy, wizy: Turcja, Syria, Jordania (można nabyć na granicy ale mam wrażenie że lepiej to załatwić jeszcze przed wyjazdem), szczepienia jeśli ktoś niema to już należy niektóre szczepionki przejąć (doszczepianie po 6 miesiącach, więcej na moim blogu wkrótce), mam dostęp do wyciągarek More i innego sprzętu tej firmy dla uczestników wyjazdu. Jestem teraz w pracy i nic już mi nie przychodzi do głowy. Jak by jakieś pytania to na PW lub tu postaram się odpowiedzieć. Ważna informacja: pierwszy raz organizuje taki wyjazd więc chaos organizacyjny jest w cenie :)

Zbyszek
Posty: 557
Rejestracja: 29 maja 2007, 12:45
Auto: Hil,Grizzly, Rubicon, texas 490,GLA4 matic
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: Zbyszek »

Wizę do Syrii trzeba załatwić w Polsce do Jordanii i Turcji na granicy. W tym roku CDP nie był potrzebny. Czy coś się zmieniło?Jeśli mogę coś doradzić to nie łączył bym zwiedzania Turcji z Syrią i Jordanią ponieważ sama Turcja jest wdzięcznym krajem do eksploracji a w Syrii i Jordanii jest takie nagromadzenie atrakcji naturalnych i historycznych że czasu ciągle mało. Jeśli natomiast chcesz mieć przerywnik w podróży to warto odpuścić Stambuł i brzeg Morza Czarnego skierować się na cieśninę Dardanele, zaliczyć Pergamon i Efez i gnać do Syrii. Na granicy nie daj się zbyt mocno naciągać. Najpierw przeczytaj wielką tablicę po prawej stronie z oficjalnymi cenami i zachętą aby się skarżyć jeśli ktoś wyciąga więcej.Potem oganiając się od pośredników którzy chcą Ci pomóc i twierdzą że są wyznaczeni przez ministerstwo kultury zacznij załatwiać formalności. Zaczną od tego że dadzą Ci dokumenty po arabsku i każą wypełnić po arabsku nie słuchając żadnych wyjaśnień. Wtedy idziesz na druga stronę hali gdzie w olbrzymim akwarium siedzi szef i skarżysz się że masz arabizacje paszportu więc mogą sobie przeczytać i w ambasadzie powiedzieli że masz prawo do angielskich dokumentów a jeżeli chcą sobie coś przetłumaczyć na swój piękny język to ty nie masz nic przeciwko temu ale nie będziesz za to płacił. Pan wyznaczy wtedy żołnierza który pójdzie po okienkach aby wytłumaczył że przyjechał jakiś buc z Europy który nie zna obyczaju i trzeba go załatwić bez nadmiernych bakszyszów

Awatar użytkownika
czakolo
Posty: 175
Rejestracja: 16 cze 2010, 21:21
Auto: VZJ95L'97,
FZJ80L'97
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: czakolo »

evillon,
ja się będę wybierał, właśnie w lipcu, w jakiś chłodniejsze :) rejony i prawdopodobnie, pojadę do Syrii, Jordanu, Libanu i może też południowej Turcji. Jeszcze nie mam konkretnych planów. Jak już będziesz znał jakieś szczegóły swoich to daj znać to się może jakoś spotkamy. Napisz też jaki charakter wyprawy... ja jadę rodzinnie, z dwójką dzieci, w tym jedno będzie miało 8 miesięcy, więc zakładam noclegi w hotelach, ale może na jakiś jeden lub dwa dni wybiorę się na biwak.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Syria - Jordania lipiec 2011

Post autor: czobi »

Zbyszek ma racje w calej rozciaglosci. (btw w sensie trasy dodam ze troja to popelina To talna)
granica syryjska jest bardzo upierdliwa-przynajmniej byla kilka lat temu- co wynagradza potem sam kraj.
warto do skutku rznac glupa, wyklucac sie o papiery po angielsku, glosno mowic o policji.
chamsko wymyszaja bakszysze my zastosowalismy okupacje i blokade przed szlabanem,
po 2.3 godzianch, chyba z 300$ skonczylo sie na 5$.
robic ja tylko w dzien, zreszta jak kazda granice na calym swiecie.

ODPOWIEDZ