Na przyszły rok planujemy rodzinną wyprawę - objazdówka Europy i Maroko
Nie mam sumienia zostawić psa na tak długo bez nas i w związku z tym proszę o użyteczne informacje od ludzi podróżujących z psami. Szczególnie jeżeli chodzi o Maroko bo w UE to problemu nie ma.
Pies jest szczepiony, ma paszport i chipa.
z góry dziękuję za wszelkie informacje
z psem na wyprawę
Moderator: luk4s7
Re: z psem na wyprawę
Pies w krajach arabskich zazwyczaj jest traktowany ... źle.
Na szczęście w Maroku tak nie jest. Sporo marokanczykow ma psy, chodza na spacery itd.
Na promie z hiszp do maroka bedziecie musieli prawdopodobnie siedzieć z psem na pokładzie bo psy chyba nie są wpuszczane do części środkowej - ale nie jestem tego pewny - po prostu co widziałem kogoś z psem na promie to właśnie na pokłdzie zewnetrznym - stąd taka konkluzja.
A w samym maroku to mniej wiecej jak w polsce - są hotele że z psem wpuszczą a sa takie że nie wpuszczą.
uważajcie na inne - dzikie psy
Na szczęście w Maroku tak nie jest. Sporo marokanczykow ma psy, chodza na spacery itd.
Na promie z hiszp do maroka bedziecie musieli prawdopodobnie siedzieć z psem na pokładzie bo psy chyba nie są wpuszczane do części środkowej - ale nie jestem tego pewny - po prostu co widziałem kogoś z psem na promie to właśnie na pokłdzie zewnetrznym - stąd taka konkluzja.
A w samym maroku to mniej wiecej jak w polsce - są hotele że z psem wpuszczą a sa takie że nie wpuszczą.
uważajcie na inne - dzikie psy
Re: z psem na wyprawę
Morocco Pet Passport & Quarantine Information
Morocco is pet friendly and does not quarantine healthy pets.
You will need the Morocco Veterinary Certificate issued by a licensed Veterinarian not more than 30 days prior to travel. The certificate must state that the pet is healthy, free of parasites and has current inoculations.
The rabies vaccine must be administered more than 30 days prior to travel and not more than 12 months prior to travel.
The certificate must then be stamped by the State USDA office if the pet is traveling from the United States or the CFIA office if traveling from Canada.
After endorsement by the USDA State Veterinary Office the veterinary certificate and attached rabies certificate must be sent for authentication to:
The nearest Consulate of Morocco with a check for $33.00 and a postage paid return envelope.
Currently Morocco does not require a microchip but it is recommended. If micro chipping your pet use the microchip that meets ISO standards 11784/11785, which is a 15 digit encrypted microchip.
Morocco requires a veterinary certificate.
They are available online at: http://www.pettravelstore.com/store-pet ... orms1.html
Morocco is pet friendly and does not quarantine healthy pets.
You will need the Morocco Veterinary Certificate issued by a licensed Veterinarian not more than 30 days prior to travel. The certificate must state that the pet is healthy, free of parasites and has current inoculations.
The rabies vaccine must be administered more than 30 days prior to travel and not more than 12 months prior to travel.
The certificate must then be stamped by the State USDA office if the pet is traveling from the United States or the CFIA office if traveling from Canada.
After endorsement by the USDA State Veterinary Office the veterinary certificate and attached rabies certificate must be sent for authentication to:
The nearest Consulate of Morocco with a check for $33.00 and a postage paid return envelope.
Currently Morocco does not require a microchip but it is recommended. If micro chipping your pet use the microchip that meets ISO standards 11784/11785, which is a 15 digit encrypted microchip.
Morocco requires a veterinary certificate.
They are available online at: http://www.pettravelstore.com/store-pet ... orms1.html
Re: z psem na wyprawę
dla swietego spokoju mysle zadzwon do amby maroko w wawie i zapytaj
na wszelki, odnosnie teori papierkowej dla psiaka.
sporo ludzi podrozuje po swiecie ze zwierzakami bez klopotu
marok super cywilizowany, zarcie psie kupisz w duzych marketach.
rzeczywiscie , jak Borys pisze, jedynie dobrze miec go pod kontrola
typu 20m linki do auta na postoju caly czas, bo tu i siam pojawiaja sie grupy dzikich psow
to oczywiscie marginalne ale strzezonego ... fajny pomysl, inshalalah
na wszelki, odnosnie teori papierkowej dla psiaka.
sporo ludzi podrozuje po swiecie ze zwierzakami bez klopotu
marok super cywilizowany, zarcie psie kupisz w duzych marketach.
rzeczywiscie , jak Borys pisze, jedynie dobrze miec go pod kontrola
typu 20m linki do auta na postoju caly czas, bo tu i siam pojawiaja sie grupy dzikich psow
to oczywiscie marginalne ale strzezonego ... fajny pomysl, inshalalah
Re: z psem na wyprawę
Dzięki za info, telefon do ambasady to najlepsze rozwiązanie....
Maroko już znam, ale postanowiłem tam jechać chociaż na tydzień przy okazji objazdówki po Europie i zabrać tam całą rodzinkę (nie wykluczając psa). Pies włóczy się z nami wszędzie, czy to na żaglach czy w terenie...
Dzieciaki by bez niego miesiąc nie wytrzymały więc zapadła decyzja, że jedzie z nami.
Żarcie dla niego zabieramy ze sobą, więc nie trzeba kupować na miejscu, a linka obowiązkowo !!!
Maroko już znam, ale postanowiłem tam jechać chociaż na tydzień przy okazji objazdówki po Europie i zabrać tam całą rodzinkę (nie wykluczając psa). Pies włóczy się z nami wszędzie, czy to na żaglach czy w terenie...
Dzieciaki by bez niego miesiąc nie wytrzymały więc zapadła decyzja, że jedzie z nami.
Żarcie dla niego zabieramy ze sobą, więc nie trzeba kupować na miejscu, a linka obowiązkowo !!!
Re: z psem na wyprawę
Popieram - jak na wyprawę to tylko z psem Wróciliśmy niedawno z Turcji i Gruzji i wszędzie byliśmy (a raczej On był) obiektem powszechnego - sympatycznego - zainteresowania. Problemem, którego udało nam się na szczęście uniknąć były tubylcze psy. Ale wieczorem raczej trudno liczyć na wspólny spokojny spacer 
Pozdrawiam
E.
Wróciliśmy niedawno z Turcji i Gruzji i wszędzie byliśmy (a raczej On był) obiektem powszechnego - sympatycznego - zainteresowania. Problemem, którego udało nam się na szczęście uniknąć były tubylcze psy. Ale wieczorem raczej trudno liczyć na wspólny spokojny spacer Pozdrawiam
E.
Re: z psem na wyprawę
Dla odświeżenia tematu, choć wiem że najlepiej zadzwonić do ambasady, ale może ktoś wie czy z powrotem z Maroka do UE jest równie bezproblemowo.
Re: z psem na wyprawę
Odgrzeję kotleta 
Byliśmy z psem w Maroku, nikt nic nie sprawdzał, nawet nie zapytał o psa ani przy wjeździe ani przy wyjeździe na żadnej granicy, ani na marokańskiej ani na hiszpańskiej.
Na marokańskiej granicy w Tangerze celnik przy wyjeździe chciał przeszukiwać auto ale jak zobaczył w nim psa to odpuścił.
Generalnie w Maroku ludzie boją się psów i jak spałem gdzieś na poboczu drogi to około 3 w nocy podjechał patrol Policji (a było to chyba dzień po zamachu w Marakeszu) i policjant chciał żebym za nim jechał pod komisariat spać bo jest niebezpiecznie ale jak zobaczył psa w środku to powiedział, że mogę spać spokojnie bo jest pies.
tak podróżował
Jeszcze jedno - nasz pies jest przyzwyczajony od szczeniaka do podróży w samochodzie i nie jest mu źle w samochodzie, jest też przyzwyczajony do tego że zostaje sam w samochodzie czasami nawet na kilka godzin, ważne jest wtedy by poszukać dobrego miejsca żeby się pies nie usmażył w aucie, zostawić mu uchylony szyberdach i szyby i zostawić coś do picia.
to by było na tyle z naszych doświadczeń
Byliśmy z psem w Maroku, nikt nic nie sprawdzał, nawet nie zapytał o psa ani przy wjeździe ani przy wyjeździe na żadnej granicy, ani na marokańskiej ani na hiszpańskiej.
Na marokańskiej granicy w Tangerze celnik przy wyjeździe chciał przeszukiwać auto ale jak zobaczył w nim psa to odpuścił.
Generalnie w Maroku ludzie boją się psów i jak spałem gdzieś na poboczu drogi to około 3 w nocy podjechał patrol Policji (a było to chyba dzień po zamachu w Marakeszu) i policjant chciał żebym za nim jechał pod komisariat spać bo jest niebezpiecznie ale jak zobaczył psa w środku to powiedział, że mogę spać spokojnie bo jest pies.
tak podróżował
Jeszcze jedno - nasz pies jest przyzwyczajony od szczeniaka do podróży w samochodzie i nie jest mu źle w samochodzie, jest też przyzwyczajony do tego że zostaje sam w samochodzie czasami nawet na kilka godzin, ważne jest wtedy by poszukać dobrego miejsca żeby się pies nie usmażył w aucie, zostawić mu uchylony szyberdach i szyby i zostawić coś do picia.
to by było na tyle z naszych doświadczeń
Re: z psem na wyprawę
fajnie jak pies(ek) jest tej wielkości i takim futerkiem , ale dla psa wielkości owczarka niemieckiego sprawa jest bardziej skomplikowana