wielkiej wody wyposażone z pomarańczowe DRLe które są jednocześnie kierunkami. Czasem zdarza mi się zapomnieć włączyć mijania i wtedy palą się na pomarańczowo,co czasem prowokuje stróżów prawa do kontroli i wymądrzania się na ich temat. Znalazłem w sklepie takie coś http://tnij.org/nrxm żarówki LED o podwójnej barwie. Żeby nie było tak słodko sąone z innym gniazdem (montowane były do 4runnerów) model do 2005)r. Moje żarówki DRL i kierunki mają mocowanie takie B15s czyli żarówka ze zwykłym cokołem i 1 stykiem centralnie. Teraz pytanie do praktyków - Czy warto się bawić w montaż tego typu wynalazków?czy w ogóle jest to możliwe,trzeba zmieniać złącza czy wiązkę. Nie chciałbym robić jakiego drutowania czy grzebania w instalacji,zwłaszcza,że auto jest młode a oryginalne lampy trzymają się świetnie-przez 4 lata nie spaliła się nawet najmniejsza żarówka
Z drugiej strony z tyłu auta fabryka zapodała oryginalnie ledy jako światła tylne więc coś w tej technologii musi być przyszłościowego.Nie chcę też typowych świateł do jady dziennej a'la audi które są dla mnie .ee.takie sobie. Słyszałem też ,że porządne ledy potrzebują dobrego odprowadzenia ciepła,nie chciałby więc usmażyć sobie kloszy 
. Pozdrawiam i proszę o poradę Maciek