wyciek oleju napedowego
Moderator: luk4s7
wyciek oleju napedowego
No to mam orzech do zgryzienia. Dzisiaj wieczorem wrocilem od rodzicow z moim bablem i po wjezdzie do garazu przy zamykaniu zauwazylem przed brama plame tlustej cieczy. Mysle sobie - cos sie ulalo - ale moja pamiec nie siegnela tak daleko, zeby przypomniec sobie jakiekolwiek zabawy z olejem albo czyms podobnym w okolicach wjazdu do garazu.
Pewne jest tylko, ze jest to olej napedowy. Niepewne jednak z ktorego auta?
Dzisiaj cala noc przed garazem stal HZJ ale plama oleju napedowego prawie na wysokosci chlodnicy i to z lewej strony od kierowcy???
Moze to 150 ale przeciez zawsze wjezdzam tylem do garazu a plama jest z prawej strony od kierowcy... ani wlew paliwa ani przewody paliwowe nie sa przeciez po tej stronie. W HZJ uklad paliwowy jest z lewej stojac przec autem, wiec skoro stal przodem do garazu to skad to badziewie?
Czy ktos wie czy w ktoryms z aut jest mozliwosc wycieku diesla (HZJ od kierowcy z przodu, 150 z prawej strony auta) ?
Gdyby z tej ramy w 150 nie wylewaly sie takie ilosci wody po malym przejezdzie przez bloto jutro w garazu widzialbym wszystko ale te hektolitry wody w tym przeszkadzaja.
Pozdro
cruiser
Pewne jest tylko, ze jest to olej napedowy. Niepewne jednak z ktorego auta?
Dzisiaj cala noc przed garazem stal HZJ ale plama oleju napedowego prawie na wysokosci chlodnicy i to z lewej strony od kierowcy???
Moze to 150 ale przeciez zawsze wjezdzam tylem do garazu a plama jest z prawej strony od kierowcy... ani wlew paliwa ani przewody paliwowe nie sa przeciez po tej stronie. W HZJ uklad paliwowy jest z lewej stojac przec autem, wiec skoro stal przodem do garazu to skad to badziewie?
Czy ktos wie czy w ktoryms z aut jest mozliwosc wycieku diesla (HZJ od kierowcy z przodu, 150 z prawej strony auta) ?
Gdyby z tej ramy w 150 nie wylewaly sie takie ilosci wody po malym przejezdzie przez bloto jutro w garazu widzialbym wszystko ale te hektolitry wody w tym przeszkadzaja.
Pozdro
cruiser
Re: What a f.... ?
W hzj najpopularniejszy wyciek oleju napedowego jest przy nieszczelnej pompie wtryskowej - jest od strony kierowcy ale na wysokosci mostu a nie przy chlodnicy... Pozatym w tym miejscu jeszcze zdarza sie wyciek plynu z pompy wspomagania
Re: What a f.... ?
też miałem wyciek z pompy wtryskowej; w czasie jazdy cieknie, krople rozpraszają się na częściach podwozia a jak staniesz to skapują w innym miejscu. Jak Pompa nie pracuje to nie cieknie i plama powstaje z tego co na podwoziu. Sprawdź pompę...
Re: What a f.... ?
Już chyba wszystko wiadomo. Amortyzator skrętu w HZJ70 narobił w gacie. Dalsze poczynania w wątku o tym moim paździerzu.
Re: What a f.... ?
czyli nie była to ropa co zmyliło naszą czujność i nakierowało ją na pompę.Cruiser pisze: Pewne jest tylko, ze jest to olej napedowy.
cruiser
Twoje szczęście bo gdyby to była pompa to...
Re: What a f.... ?
Odkopuję temat bo właśnie chyba z pompą paliwo coś się dzieje. W tygodniu zrobiłem chyba z 200 km i nic się nie działo. Dzisiaj rano po lekkim mroziku (-4) odpaliłem auto żeby podjechać trochę bliżej pod garaż a tu siuuuur z pompki. Po rozgrzaniu przestało. Zastanawiam się czy to nie zimno było powodem. Tak czy siak trza będzie chyba to uszczelnić. Miał ktoś już takie objawy, że tylko na zimnym popuszczała?
Pozdrawiam
Cruiser
Pozdrawiam
Cruiser
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2512
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: What a f.... ?
masz pewnie wodę w filtrze paliwa od tego zacznij
Re: What a f.... ?
Póki co udało mi się przyuważyć, że paliwo zaczyna się sączyć pod sprężynką przy lince od przepustnicy. Dzisiaj było już jednak dużo mniej wycieku.Filtr paliwa jest prawie nowy.
Re: What a f.... ?
Nic strasznego. Uszczelnienie pompy. Nie trwa to długo i nie kosztuje duzo. Robi sie to na aucie i nie trzeba regulowac po tym pompy
Re: What a f.... ?
to mnie uspokoiłeś. Trzeba do tego jakieś oryginały czy każdy magik hydrolog to usunie? To już drugi spec którego musiałbym we Wrocku znaleźć. Potrzebuję też elektrona bo trochę szpeju mam do zamontowania. A błotko ciągnie......
Re: What a f.... ?
Moze byc oryginal a mozesz sie zdac na patenty pompiarza. Tam gdzie robilem koles powiedzial ze na jego uszczelce bedzie jezdzic dluzej niz na oryginale. Nie moge ani potwierdzic ani zaprzeczyc bo nie mam porownania ale robilem to w dwoch LC i nie poprawialem
Re: wyciek oleju napedowego
Zrobiło się zimno i pojawił się u mnie problem cieknacej pompy z 1HZ
Ostatniej zimy przy -25 st. zauważyłem mały wyciek ale jak sie zrobiło cieplej to wycieki zanikły. Ostatnio jak się zrobiło chłodniej to temat wrócił i się utrzymuje. Wygląda to jednak nie na nieszczelność o-ringa dźwigni tylko paliwo sączy się na 1/3 obwodu górnej pokrywy pompy. Nową uszczelkę i o-ring zamówiłem i na wtorek maja być i bedę to wymieniał.
Czy ma ktoś jakieś sugestie, wskazówki, porady do tego zabiegu??
Ostatniej zimy przy -25 st. zauważyłem mały wyciek ale jak sie zrobiło cieplej to wycieki zanikły. Ostatnio jak się zrobiło chłodniej to temat wrócił i się utrzymuje. Wygląda to jednak nie na nieszczelność o-ringa dźwigni tylko paliwo sączy się na 1/3 obwodu górnej pokrywy pompy. Nową uszczelkę i o-ring zamówiłem i na wtorek maja być i bedę to wymieniał.
Czy ma ktoś jakieś sugestie, wskazówki, porady do tego zabiegu??
Re: wyciek oleju napedowego
Uszczelka i o-ring wymienione. Łatwo poszło.
Przy zakładaniu pokrywy konieczne było wykrecenie śruby regulacyjnej dawki paliwa no i się niestety jakoś minimalnie przestawiła co spowodowało osłabnięcie silnika.
Musze wiec podkręcić dawkę.
Wg instrukcji dokręcając każde 1/2 obrotu zwiększa dawkę paliwa o objetość 3cc.
Dla 1HZ ma to być 11,8-12,2 cc.
Przy zakładaniu pokrywy konieczne było wykrecenie śruby regulacyjnej dawki paliwa no i się niestety jakoś minimalnie przestawiła co spowodowało osłabnięcie silnika.
Musze wiec podkręcić dawkę.
Wg instrukcji dokręcając każde 1/2 obrotu zwiększa dawkę paliwa o objetość 3cc.
Dla 1HZ ma to być 11,8-12,2 cc.