guma zamiast wykładziny

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

Chcę wywalić wykładzinę z auta i całość wyłożyć gumą antypoślizgową, coś takiego znalazłem na flek.pl. Ile mniej więcej m2 trzeba na krótką j9 (bez bagażnika)? Rolka gumy ma 1,4m szerokości. Kleić to do blachy, a może jakieś maty trzeba pod gumę położyć?

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: Kwieczor »

realBiker pisze:Chcę wywalić wykładzinę z auta i całość wyłożyć gumą antypoślizgową, coś takiego znalazłem na flek.pl. Ile mniej więcej m2 trzeba na krótką j9 (bez bagażnika)? Rolka gumy ma 1,4m szerokości. Kleić to do blachy, a może jakieś maty trzeba pod gumę położyć?
podłożyć maty bitumiczne albo gumę spienianą - inaczej od 70 km/h będziesz kwiczał za hełmofonem - zrobiłem taką nierozważną modyfikację w Pajero - huk zabija większość myśli swawolnych...

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

Hm, ok. A co z wilgocią? Gromadzi się między blachą, a gumą? Może kłaść te gumy prosto na oryginalne dywaniki?

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: Kwieczor »

realBiker pisze:Hm, ok. A co z wilgocią? Gromadzi się między blachą, a gumą? Może kłaść te gumy prosto na oryginalne dywaniki?
jak będziesz jeździł na sucho - powinno być OK, ale jak podtopisz auto albo sporo śniegu naniesiesz - będziesz miał błoto, oryginalne tapicerki jak nasiąkną - schną tygodnie. Mnie się korek spustowy zablokował to musiałem go rozwiercić, żeby wodę spuścić z kabiny...

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

Topić nie zamierzam, chodzi mi o syf z butów czyli śnieg i błoto. Tapicera nasiąka ale schnie dość szybko, przynajmniej po wierzchu. I teraz czy pomiędzy gołą blachą, a gumą zbiera się samoistnie wilgoć? Bo po d dywanem nie, ma jakąś tam przepuszczalność i się sam wentyluje. Chcę uniknąć sytuacji kiedy położę te gumy i będzie fajnie ale okaże się ż epod spodem skondensowała się wilgoć i rudy wlezie.

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: Kwieczor »

pod gumą w porze mokrej kondensować się będzie na 90%, - chyba, że okleisz po całości, ale przy przetłoczeniach to raczej niewykonalne.
Jak wspominałem - można ułożyć maty bitumiczne - układasz na ciepło, podgrzewając opalarką i się obklejają idealnie po krzywiznach - na to dopiero kładziesz już na luźno co sobie życzysz - gumę, czy tapicerkę.
Efekt wygłuszający super, ale dla mnie dwa mankamenty:
- cena (dobrze w warsztacie - 2-3kpln za większe auto, średnio dobrze samemu - koło 1kpln za same maty)
- jak ci przyjdzie jednak układać kable po podłodze, robić coś przy blacharce albo cokolwiek dłubać pod tą matą - odskrobanie tego przyklejonego draństwa to dramat.

Awatar użytkownika
Jureq
Posty: 437
Rejestracja: 16 gru 2008, 15:42
Auto: szukam LC200
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: Jureq »

na kondensacje nic nie poradzisz, nawet pod gumą przy "normalnej" eksploatacji będziesz miał delikatną wilgoć ale zawsze będzie tego mniej niz z oryginalnymi "wełniakami" które schną latami ;-)

pod gumą na podłogę lepsze od bitumicznych są maty kompozytowe: http://jtp.pl/JTP/car_audio/oferta/inde ... od_id=3053
dużo lepiej tłumią a przy okazji izolują termicznie

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

Kwieczor, co to za cena 1k za materiał? Szybki rzut oka w net wykazał cenę 4 dychy za metr kwadratowy maty. Za tysiaka to trochę za dużo tego będzie ;)

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: Kwieczor »

realBiker pisze:Kwieczor, co to za cena 1k za materiał? Szybki rzut oka w net wykazał cenę 4 dychy za metr kwadratowy maty. Za tysiaka to trochę za dużo tego będzie ;)
jasne - ale jak robisz wytłumienie porządne - pod audio - dajesz 3-4 warstwy maty, łącznie z boczkami drzwi, grodzią środkową itp. robienie samej podłogi nie ma sensu, bo reszta i tak rezonuje.
lat temu kilka do corolli combi weszło (razem z odpadem) około 12m2 przy cenie jak pamiętam ponad 50 pln

dlatego w Pajero zrezygnowałem z wygłuszania profi - sprułem oryginalną wykładzinę (gniła sobie powoli), ułożyłem grubą gumę luzem i na to resztki wykładziny z Komfortu ;) i do tego korek mam na gumowy szpunt oraz wywaliłem kanał nawiewowy na tył - (nie mam kanapy) - ciepłe podwójnie idzie na nogi z przodu i jak na razie woda nie stoi, a jak trochę wpadnie to się w miarę bystro ulatnia - tylko okna trzeba uchylić podczas jazdy i ogrzewanie na full ;)

Wszystko zależy od efektu, jaki na końcu chcesz mieć - jak ma być dobrze i ładnie - będzie kosztować, jak chcesz myć auto karcherem w środku (jak ja) - nie ma co przekombinowywać - proste wygrywa

pozdrawiam
K.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

Estetą nie jestem, ma być tylko tak żeby nie trzeba było sprzątać, a mokre szmatą i z bańki. Wężem w środku nie mam zamiaru polewać. Zapodał bym samą gumę na blachę ale straszą że w aucie będzie hałas. A wezmę fonometr i pomierzę z dywanem, z gumą i z gołą blachą - zobaczę czy te maty warto układać. Z góry nie zakładam że będę miał bagno w aucie, zastosowanie pojazdu raczej cywilne i woda przez progi się nie nalewa. Docelowo ma być tak żeby błoto można było miotłą wygarnąć, a śnieg i woda ma migiem wyparować przy nawiewie na nogi.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

Wywaliłem wszystko z woza i poziom hałasu jakoś specialnie nie wzrósł. Przy 3000 rpm na jałowym ledwo 3 decybele do góry, a podczas jazdy z pusyą budą (tylko jeden fotel wstawiłem) tez jest spoko, bardziej słychać szum opon i tyle.

Obrazek

Natomiast w pełnej krasie objawił się wkurzający terkot gdzieś z pod podłogi. Wcześniej było to słychać ale dość słabo, ze złożoną kanapą już znacznie głośniej, a teraz z gołymi blachami słychać że hoho i nie wiem co to za cholerstwo tak stuka w rytm obrotów. Dam gazu to szybciej terkocze i zanika przy wysokich obrotach, a jak odpuszczę buta to znika i jest cisza aż do spadku obrotów na dół zegara gdzie terkotanie znowu się pojawia. Jakieś pomysły co tam tak nadaje z pod podłogi? terkotanie to wyraźnie odcina się od pyrkania silnika i że tak powiem gra pierwsze skrzypce, wskazane by było to zlikwidować. Coś od tłumika, osłony jakieś tam są nad rurą??

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: Kwieczor »

realBiker pisze:Wywaliłem wszystko z woza i poziom hałasu jakoś specialnie nie wzrósł. Przy 3000 rpm na jałowym ledwo 3 decybele do góry, a podczas jazdy z pusyą budą (tylko jeden fotel wstawiłem) tez jest spoko, bardziej słychać szum opon i tyle.

Obrazek

Natomiast w pełnej krasie objawił się wkurzający terkot gdzieś z pod podłogi. Wcześniej było to słychać ale dość słabo, ze złożoną kanapą już znacznie głośniej, a teraz z gołymi blachami słychać że hoho i nie wiem co to za cholerstwo tak stuka w rytm obrotów. Dam gazu to szybciej terkocze i zanika przy wysokich obrotach, a jak odpuszczę buta to znika i jest cisza aż do spadku obrotów na dół zegara gdzie terkotanie znowu się pojawia. Jakieś pomysły co tam tak nadaje z pod podłogi? terkotanie to wyraźnie odcina się od pyrkania silnika i że tak powiem gra pierwsze skrzypce, wskazane by było to zlikwidować. Coś od tłumika, osłony jakieś tam są nad rurą??

odpuść szukanie ;) - jak zlikwidujesz jedno źródło hałasu - zaraz usłyszysz następny, który do tej pory był zagłuszany przez ten pierwszy ;)

większość ludzi podgłasza radio ;)))

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: sebastian44 »

Też mam takie terkotanie ,co prawda samochod inny, ale objawy identyczne. Starszyzna tego forum orzekła że to wałek główny redyktora i łożyska w nim. Nie naprawiam tego bo to bardzo droga impreza, wiem że wiele ludzi tak jeździ i działa :roll:

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: realBiker »

a wałek w reduktorze obraca się jak auto stoi w miejscu, wysprzęglone na luz?

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: guma zamiast wykładziny

Post autor: sebastian44 »

Właśnie na luzie terkocze. Sprawdz sobie coś takiego, wrzyć reduktor na N i włóączaj biegi po kolei. Na piątce powinno ostro nap....ć. Jeśli tak nie jest to nie to i trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. pozdrawiam

ODPOWIEDZ