Linki na badyle

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Linki na badyle

Post autor: realBiker »

Heja, widzi mi się zamontować na aucie stalowe linki od machy do dachu. Z powodu badylarni, po lesie dość często bywam i auto ciągle podrapane ;) Mam fabryczny zderzak, a na dachu relingów brak. Gdzie można kupić takie linki z jakimiś sensownymi mocowaniami (krawędź maski, rynienki)? Widziałem na jakimś aucie takie ucha ale na wkręty mocowane do machy czyli dziurawienie maski... A tego chciał bym uniknąć.

Awatar użytkownika
gif_kuba
Posty: 113
Rejestracja: 01 mar 2010, 13:11
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: gif_kuba »

jak to ma być odporne na gałęzie to nie da się bezinwazyjnie...
weź pod uwagę, że jak jeździsz po czarnym to koledzy z drogówki tym się zainteresują

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Linki na badyle

Post autor: realBiker »

A co im do tego że lubię bieliznę suszyć nad maską? ;)

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: fobos »

Wszelkie okucia, linki włącznie z zarobieniem końcówek, kupisz w każdym dobrym sklepie żeglarskim. Niestety dość drogie, ale za to z kwasówki.

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: Dragunov »

nie bardzo widzę mocowanie do dachu niestety - o ile hak da się wyprowadzić spod maski to w dachu musi być drugi punkt mocowania niestety.. - belka bagażnika ratowała by sprawę świetnie. Te linki chronią głównie przednią szybę. A na czarnym zdejmuj - bo w numer z bielizną nie uwierzą nawet rumuńskie pandy :mrgreen:

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: hashid »

ale linka to odepchnie gałęzie, kóre lecą na szybę a boki i tak rysujesz.
moim zdaniem zaczepianie na maskę zaowocuje prędzej czy później jej wygięciem jak przyatakujesz agresywnej grubszą gałąź..
odciągi tylko na bullbar zderzaka i do belki lub bagażnika na dachu - ma być mocne. ważne, żeby by było napięte a jak naciągniesz z czegośtam na dachu do maski to jej nie zamkniesz. przekombinowane.
proponuję do krzaków przywyknąć i delikatniej je atakować.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18029
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: kylon »

Jak kto chce ale za linki od razu zabierają dowód. Ja w swoim samochodzie zdemontowałem cztery lata temu i jest ok.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: hashid »

ja mam uchwyty na bagażniku i rurach zderzaka i trochę się turlam truchłem po krzakach i prawdę mówiąc nie zaznałem potrzeby montażu. bardzo Ci potrzebne te odciągi?

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: Kames »

Kolega miał taką samą mysl tyle ze zamontował od bulbara do listwy z halogenami mocowanej na rynienkach efekt był piorunujący ,duza gałązka potargała linki raem z listwą ,halogenami pobiła szybe i tak kolega unik. zarysowania lakieru

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: czobi »

kumpel uparcie sie ich nie pozbywa i ze wszystkich zastosowan tych drutow do badyli,
po 10latach zaobserwowalem ze najbardziej przydaj nam sie do..... suszenia skarpetek i kapielowek w podrozy. tyle.

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: fobos »

Ja mam w 70-tce przednie zaczepy linek przymocowane na 4 nity do górnej krawędzi przednich błotników. Jeździłem z odciągami kilka lat i do tej pory nic nie wyrwałem. Jedyne co puszczało to belka na dachu do której miałem przyczepiony drugi koniec linek. Kiedyś po ataku grubego konaru pociągnęło belkę do przodu i w dół, a ta zagięła rynienkę do której była przymocowana, tak że nie dało się otworzyć drzwi pasażera. Więc montaż linek na górze tylko do mocnego bagażnika wspartego na dwóch połączonych belkach. Warto też pomyśleć o jakimś bezpieczniku, który się zerwie, jeśli zaatakuje nas naprawdę duży baobab, zanim wyrwiemy uchwyty mocujące linki.
Obecnie linek nie używam, bo pomagają jak umarłemu kadzidło i nie chce mi się ich co chwilę zakładać i zdejmować.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Linki na badyle

Post autor: realBiker »

Specjalnie się nie upieram. Najzwyczajniej w świecie jak już się zebrałem do zmycia warstwy ochronnej z lakieru (a mam biały) to zostało pełno krech po gałęziach. Schodzi to tylko po ataku ściery nasączonej woskiem i godzina roboty. Auto lśni jak łysina proboszcza i powoduje wiochę na całą okolicę ;) Najwięcej roboty zawsze jest na słupkach przedniej szyny i nad przednimi kołami - i stąd pomysł na odciągi. Da się żyć i bez tego skoro z zamontowaniem wygląda słabo, nie tnę lasem na krechę, ot czasem jakaś droga mocno zrośnięta.

A i czemu drogówka zabiera dowód za sznurki? Jaka podstawa prawna? Bo jakaś gadka typu "masz pan sznurki to pewno po lesie jeździsz" no to mogą się w dyszel cmoknąć.

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: fobos »

Jest przepis, który mówi że samochód z przodu nie może mieć żadnych ostrych i niebezpiecznych krawędzi. Przyjęcie pieszego na taką linkę, przy odpowiedniej prędkości spowodowałoby pewnie jego przecięcie na pół. :?

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Linki na badyle

Post autor: realBiker »

heh, LC jest na tyle wysokie ze nieszczęśnik pewnie poszedł by dołem...

anyłej, olewam temat linek. bez odbioru.

można zamknąć temat

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Linki na badyle

Post autor: Kames »

czobi pisze:kumpel uparcie sie ich nie pozbywa i ze wszystkich zastosowan tych drutow do badyli,
po 10latach zaobserwowalem ze najbardziej przydaj nam sie do..... suszenia skarpetek i kapielowek w podrozy. tyle.
Powiem jeszcze na koniec Czobi masz zaje racje :mrgreen:

ODPOWIEDZ