przeguby eurodriveshafts
Moderator: luk4s7
- Magnus
- Klubowicz
- Posty: 985
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
- Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
- Kontakt:
przeguby eurodriveshafts
Czy ktoś korzystał z tego źródła i ma doświadczenia z oferowanymi przegubami?
http://www.eurodriveshafts.pl/sklep/
ceny korzystne, ale pozostaje kwestia jakości.
http://www.eurodriveshafts.pl/sklep/
ceny korzystne, ale pozostaje kwestia jakości.
Re: przeguby eurodriveshafts
Ktoś z forum kupował. Wiem, że do 80-tki jedna sztuka kosztuje coś koło 300zł. Ja jednak kupiłem dwa lata temu jakieś włoskie (SFEC czy coś). Pewnie dziadostwo, ale za 99zł za sztukę nie mogłem się oprzeć i działają póki co. Jak w Chorwacji popsuł mi się krzyżak z tyłu to jeździłem na przednim napędzie przez 3 tygodnie (sporo stromizn, ledwo zipał na reduktorze) i przeguby nie klękły.
I przy okazji informacja dla innych: jeśli macie ABS to nie musicie kupować przegubów z pierścieniem ABS. Wystarczy na prasie go ściągnąć i nasunąć na nowy przegub.
I przy okazji informacja dla innych: jeśli macie ABS to nie musicie kupować przegubów z pierścieniem ABS. Wystarczy na prasie go ściągnąć i nasunąć na nowy przegub.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: przeguby eurodriveshafts
NIE BRAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Magnus pisze:Czy ktoś korzystał z tego źródła i ma doświadczenia z oferowanymi przegubami?
http://www.eurodriveshafts.pl/sklep/
ceny korzystne, ale pozostaje kwestia jakości.
w grudniu 2009 kupilem dwa do J100, cena wyjsciowa 500 zeta brutto, po machinacjach z rabatem na warsztat wyszło 350
w rece wrazenie dobre, ale ręką sie nie jeździ
założone, przejechane na nich jakies 12-15 tys km (wstyd, głównie po asfalcie i szutrze, terenu praktycznie NIE BYLO i miesiac temu sie zaczeły trzaskać w zakrętach... na poczatku myslalem, ze mi sie przysłyszało
wczesniej pojawiły sie luzy, półoś w wielowypuście przegubu latała jak żyd po pustym sklepie, po demontażu okazało sie wewnatrz manszet troche rdzawej wody (niech hoj strzeli te oryginalne drogie toyotowskie opaski!) ale nie powinno byc takiej destrukcji - luzy na kulkach masakryczne
bede odsyłął do reklamacji
NIE POLECAM
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8378
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: przeguby eurodriveshafts
Bo J100 to wymagająca bestia co do przegubów ...
W firmie jak sprzedajemy te rzeczy (całą półoś, nikt tego nie demontuje), to oznaczamy stronę prawą i lewą (mimo iż są identyczne). Przy używanym przegubie zmiana kierunku rotacji (w J100) drastycznie skraca jego żywotność ...
W firmie jak sprzedajemy te rzeczy (całą półoś, nikt tego nie demontuje), to oznaczamy stronę prawą i lewą (mimo iż są identyczne). Przy używanym przegubie zmiana kierunku rotacji (w J100) drastycznie skraca jego żywotność ...
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: przeguby eurodriveshafts
nie strasz, nie strasz - bo założyłem dwie eleganckie, używane kompletne połosie i nie zwracałęm uwagi na to, która jak sie wcześniej kręciła
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8378
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: przeguby eurodriveshafts
No to miałeś 50% szans, jak były z jednego dawcy, i 25% jak z dwóch ...
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: przeguby eurodriveshafts
matematyk sie znalazł... z jednego dawcy miałem
ale że co niby ma sie im dziać jak bedą się krecić w drugą stronę - przecież to nie ma techniczno-teoretycznego uzasadniena, a juz na pewno dla wewnętrznych
ale że co niby ma sie im dziać jak bedą się krecić w drugą stronę - przecież to nie ma techniczno-teoretycznego uzasadniena, a juz na pewno dla wewnętrznych
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8378
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: przeguby eurodriveshafts
Teoretycznie są współzamienne, ale w praktyce, jak się to robi z używanymi, to bardzo szybko nabierają sporawych luzów, i zaczynają klekotać. Zjawiska tego nie znam z autopsji, bo nie ma J100. Taka jest opinia mojego szefa, który tymi gratami handluje już od wielu lat, i od niego mam prikaz, coby półośki z J100 oznaczać kierunkowo, bo były zwroty, mimo iż u dawcy działały w porządku.