pytanie o ABS

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
nieludzki
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 05 gru 2009, 02:11
Auto: HDJ 80 4,2 TD '93; Hilux 2,4 TD '98
Kontakt:

pytanie o ABS

Post autor: nieludzki »

ma zgryz, przy delikatnym hamowaniu nawet na suchym łapie mi na chwilę ABS i ściąga nagle na P stronę (przy puszczeniu kierownicy następuje gwałtowny obrót w prawo). Mechanik twierdzi że pokazuje się cały czas błąd L przedniego koła-czujnik lekko zarysowany ale ponoć ok. Moje pytanie jest następujące czy "ROTOR"-"PIERŚCIEŃ" od ABS-u jest rozbieralny czy należy sobie dać spokój i poszukać nowego ?

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: Krzysztof »

Masz ten sam problem co ja. Poczytaj mój temat ''problem z abs'', może coś Ci pomoże. Koronke Abs można zdjąć. Ja narazie temat odpuściłem (lato), Ale przed zimą muszę to zrobić. Podobno jednym z rozwiązań puszczania jednego koła przez abs to nie równe odległości między czujnikiem a zębatką abs-u . Ma byc tak samo z dwóch stron. U siebie jeszcze tego nie sprawdzałem.

Awatar użytkownika
nieludzki
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 05 gru 2009, 02:11
Auto: HDJ 80 4,2 TD '93; Hilux 2,4 TD '98
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: nieludzki »

w związku z niemożnością rozwiązania problemu z ABS-em zastanawiam się nad tymczasowym odłączeniem tego ustrojstwa... proszę o radę w, w którym miejscu najlepiej i najprościej to zrobić :?

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: Krzysztof »

Ja mam wyjęty bezpiecznik.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: LEX »

Albo jak nie chcesz wyjmować bezpiecznika i masz przycisk blokady centralnego dyfra to go włączasz, rozpędzasz się powyżej 40km/h i odłączasz. Dyfer się rozepnie ale ABS nadal będzie wyłączony, aż do następnego uruchomienia samochodu.

Awatar użytkownika
nieludzki
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 05 gru 2009, 02:11
Auto: HDJ 80 4,2 TD '93; Hilux 2,4 TD '98
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: nieludzki »

LEX pisze:Albo jak nie chcesz wyjmować bezpiecznika i masz przycisk blokady centralnego dyfra to go włączasz, rozpędzasz się powyżej 40km/h i odłączasz. Dyfer się rozepnie ale ABS nadal będzie wyłączony, aż do następnego uruchomienia samochodu.

to ja chyba wolę pomęczyć się i znaleźć bezpiecznik... :mrgreen: ale dzięki @LEX za alternatywny sposób poradzenia sobie z problemem... tak na marginesie to muszę poszperać na Twojej stronce i w końcu zamontować przełącznik blokady centralnego dyfra-udało mi się zdobyć przycisk od awaryjnych...

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: Rafi »

A czy 90-ka ma korektor siły hamowania, czy za rodział siły odpowiada (jak w wielu autach niestety) układ ABS? Pytam serio, bo nie wiem, nie mam teraz jak sprawdzić. Bo jak nie ma to polecałbym nie odłączać ABS-u, bo można się przekonać jak niefajnie jest gdy powiedzmy przy 100 km/h zblokuje się na najpierw tylna oś.

Miałem uszkodzoną kornkę ABS-u i odłączyłem kiedyś ten układ w Camry. Odechciało mi się takiej jazdy bardzo szybko. Oczywiście co innego jak jest korektor, ale jak nie ma to trzeba pamiętać, że auto z odłączonym ABS-em to nie to samo co fabrycznie auto bez ABS-u. Chociaż po szutrach jeździło się fenomenalnie :D

Awatar użytkownika
nieludzki
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 05 gru 2009, 02:11
Auto: HDJ 80 4,2 TD '93; Hilux 2,4 TD '98
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: nieludzki »

wyjąłem bezpiecznik i jakoś jeżdżę... tylko wkurza mnie ta stale świecąca się lampka na desce... chyba ją zamaluję... :mrgreen:

Awatar użytkownika
pki
Posty: 282
Rejestracja: 23 lut 2011, 08:28
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: pki »

Hej, miałem podobny problem z ABSem, pomaga tylko skasowanie błędów, diagnostyka po lampce i kodach mrugających, zamiana czujników prawa/lewa strona i eliminacja uszkodzonego. Nowszy/starszy model, metalowy czy plastikowy są zamienne i można z powodzeniem stosować różne.

:mrgreen:

Awatar użytkownika
nieludzki
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 05 gru 2009, 02:11
Auto: HDJ 80 4,2 TD '93; Hilux 2,4 TD '98
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: nieludzki »

odświeżam wątek... kody mrugające podają błąd 36, wedł. mechanika taki błąd nie istnieje w książkach serwisowych...
spotkał sie już może ktoś z takimi cudami...?

Awatar użytkownika
pki
Posty: 282
Rejestracja: 23 lut 2011, 08:28
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: pki »

Pomijając cuda, przerwa w obwodzie przedni prawy lub tylny lewy czujnik obrotu koła.

:mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8345
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: Rokfor32 »

I J8 i J9 mają korektory siły hamowania na tył.

Metoda sprawdzania przez wymianę czujników - to taka ostateczność. W starszych autach się one zapiekają, i łatwo jest je uszkodzić (znaczy dobry przerobić na padnięty). Normalnie testuje się to oscyloskopem, wtedy jest dokładna informacja i co do pracy czujnika, i co do ułożenia pierścienia impulsowego.

Ale najczęstsza przyczyna - kabelki. Podstawa to posprawdzanie, czy się nie pourywały, zwykle tuż przy wtyczkach.

Awatar użytkownika
nieludzki
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 05 gru 2009, 02:11
Auto: HDJ 80 4,2 TD '93; Hilux 2,4 TD '98
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: nieludzki »

info od mechanika jest takie : czujniki są ok bo sprawdzone na oscyloskopie i "coś" tam się wychyla...
czy to sie sprawdza po wyjęciu z auta czy na żywym organizmie...? bo jeśli po wyjęciu to może faktycznie te kabelki...?

Awatar użytkownika
pki
Posty: 282
Rejestracja: 23 lut 2011, 08:28
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: pki »

Metoda przez zamianę czujników jest prosta i skuteczna, zamieniasz prawy z lewym, jeśli błąd zostaje ten sam to czujniki są OK. Jeśli błąd się zmienia to czujnik uszkodzony. Oczywiście najczęściej przewody. U mnie też są do prześwietlenia, czekam na pogodę :) Obstawiam w okolicy połączenia przy przednim lewym progu.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8345
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: pytanie o ABS

Post autor: Rokfor32 »

Problem jedynie w tym, że niektóre typy są właściwie niemożliwe do wyjęcia bez uszkodzenia (jak auto leciwe), i wtedy zabawa w wyjmowanie celem sprawdzenia jest mało celowa - bo wyjęty oznacza rozwalony ... :wink:

A oscyloskopem - tak, na aucie, bez wyjmowania. Sprawdza się w dwóch miejscach - przy sterowniku ABS (trza mieć schemat, coby piny zidentyfikować), i jeżeli tam jest ok. to oznacza że może być do wymiany sterownik. Jeżeli tam jest źle, to sprawdza się na wtyczce czujnika. Jeżeli tam jest dobrze - tor kablowy (czujnik - sterownik) do sprawdzenia, jeżeli źle - czujnik do wymiany.

A co do "coś tam się wychyla" - manual serwisowy podaje dokładnie jak mają wyglądać sygnały. Nie żadne "coś tam", ale ma być zgodne ze wzorcem. :wink:

ODPOWIEDZ