Dynamiczne wyważanie kół
Moderator: luk4s7
Dynamiczne wyważanie kół
Jak w temacie. Czy ktoś praktykował?
Znalazłem taką stronę, pierwszą lepszą: http://www.dynabeads.pl/. Daleko ode mnie niestety.
Mój znajomy zaaplikował taki granulat do wywrotki, bo często na budowie kola w błocie uwalone. Powiedział, że rewelacja i teraz idealnie się samo wyważa w zależności od ilości błota zebranego .
Ktoś może to potwierdzić?
Znalazłem taką stronę, pierwszą lepszą: http://www.dynabeads.pl/. Daleko ode mnie niestety.
Mój znajomy zaaplikował taki granulat do wywrotki, bo często na budowie kola w błocie uwalone. Powiedział, że rewelacja i teraz idealnie się samo wyważa w zależności od ilości błota zebranego .
Ktoś może to potwierdzić?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8356
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dynamiczne wyważanie kół
Owszem. I nawet to działa, ale bez aż takich "ochów i achów" jak w reklamach. Ja zapodałem u siebie, bo jedną felgę mam krzywą, i wyważyć się jej normalną metodą nie da (znaczy wyważarka pokazuje, że da się , ale na aucie i tak wibruje). No i te kuleczki dają jakoś radę, ale zajmuje im to dobrych kilkanaście sekund.
Inna sprawa, że w drugim aucie zrobiłem sobie testa. Tam mam idealnie proste felgi, i nowe prawie opony. Zdjąłem wszystkie odważniki, i olałem wyważanie.
I ... nawet nie drgnie, przynajmniej do 120 km/h (szybciej po tym eksperymencie nie jechałem).
I w sumie logiczne to jest - przy zdrowych oponach i felgach niewyważenie zwykle nie przekracza 100 gram na obrzeżu felgi. A masa nieresorowana przy sztywnym moście to ok. 150 kg. pochłania po prostu takie niewyważenie, i po sprawie.
potwierdza to zresztą inna obserwacja - kiedyś w zimie spadła mi opona w górach, i nabrało sporo śniegu do środka. Jak się później okazało, miałem w oponie ok. półtora litra wody, oczywista każdego rańca zamarzniętej.
I wibracje były porównywalne z tymi, jakie mam przy skrzywionej feldze ...
ps. Te kuleczki ładnie zapakowane za dużą kasę kupiłem głównie żeby zobaczyć co to dokładnie jest, i jak wygląda. A wygląda identycznie, jak prefabrykat polistyrenu, taki jeszcze przed spęcznianiem. I nabawiłem się tego prefabrykatu w cenie 12 zeta za kilogram ...
Inna sprawa, że w drugim aucie zrobiłem sobie testa. Tam mam idealnie proste felgi, i nowe prawie opony. Zdjąłem wszystkie odważniki, i olałem wyważanie.
I ... nawet nie drgnie, przynajmniej do 120 km/h (szybciej po tym eksperymencie nie jechałem).
I w sumie logiczne to jest - przy zdrowych oponach i felgach niewyważenie zwykle nie przekracza 100 gram na obrzeżu felgi. A masa nieresorowana przy sztywnym moście to ok. 150 kg. pochłania po prostu takie niewyważenie, i po sprawie.
potwierdza to zresztą inna obserwacja - kiedyś w zimie spadła mi opona w górach, i nabrało sporo śniegu do środka. Jak się później okazało, miałem w oponie ok. półtora litra wody, oczywista każdego rańca zamarzniętej.
I wibracje były porównywalne z tymi, jakie mam przy skrzywionej feldze ...
ps. Te kuleczki ładnie zapakowane za dużą kasę kupiłem głównie żeby zobaczyć co to dokładnie jest, i jak wygląda. A wygląda identycznie, jak prefabrykat polistyrenu, taki jeszcze przed spęcznianiem. I nabawiłem się tego prefabrykatu w cenie 12 zeta za kilogram ...
Re: Dynamiczne wyważanie kół
Witam jak praktykuje takie kuleczki elektrostatyczne moge powiedziec ze jest to rewelacja, jedynie co to trzeba troche poczekac jak wyjedzie sie np. na asfalt az rozloza sie po calym kole w odpowiedniej formie... koszt 240 zl za 4 opakowania wiec duzo drozej jezeli porownamy do starej metody ale efekt jest!
Re: Dynamiczne wyważanie kół
Znalazłem już taki warsztat w pobliżu, co takie "coś" robi. Jak będę miał chwilę, to podjadę, popytam i się zastanowię. Ale dzięki za opinie.
Re: Dynamiczne wyważanie kół
MAM TAKIE w warsztacie ,ale jest to do duzych opon , samochody bez sztywnej osi mają początkowo problem z ułozeniem sie wkładu . prosto mówiąc zanim zaczną sie obracac razem z oponą działają z odwrotnym skutkiem
Re: Dynamiczne wyważanie kół
ja mam 265/75/16 discovery STT w J90 i powiem ze taki patent sprawdza sie ja na takie kola nie wiem co rozumiesz przez pojecie duze kola dla mnie takie sa spore
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8356
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dynamiczne wyważanie kół
O takich kuleczkach właśnie pisałem - znaczy o użyciu jako zamiennika nieekspandowanego polistyrenu. Są prawie identyczne z tymi sprzedawanymi w sklepikach OR (nie badałem skałdu chemicznego - bo i po co. chodziło o wielkość, a ta jest zbliżona, masa też, Polistyren również wykazuje właściwości elektrostatyczne. Zresztą podejrzewam, że te kuleczki "oryginalne" to właśnie PS, tylko inaczej zapakowany ... ). Różnica jest w cenie - 240 zeta kontra 12 zeta (na komplet kół 35" przychodzi około kilogram kulek).HunterR32 pisze:Witam jak praktykuje takie kuleczki elektrostatyczne moge powiedziec ze jest to rewelacja, jedynie co to trzeba troche poczekac jak wyjedzie sie np. na asfalt az rozloza sie po calym kole w odpowiedniej formie... koszt 240 zl za 4 opakowania wiec duzo drozej jezeli porownamy do starej metody ale efekt jest!
Prefabrykat polistyrenowy można nabyć w dowolnej firmie robiącej styropian.
Re: Dynamiczne wyważanie kół
ciezarowe ,do tego typu jest ten patent wymyslonyHunterR32 pisze:ja mam 265/75/16 discovery STT w J90 i powiem ze taki patent sprawdza sie ja na takie kola nie wiem co rozumiesz przez pojecie duze kola dla mnie takie sa spore