instalacja dodatków w samochodzie na gwarancji.

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
gmadh
Posty: 4
Rejestracja: 01 lut 2010, 00:10
Auto: LC 120
Kontakt:

instalacja dodatków w samochodzie na gwarancji.

Post autor: gmadh »

Witam!

Mam zamiar doposażyć w kilka dodatków elektronicznych swoje auto i zastanawiam się co na to powie serwis Toyoty i gwarancja.

Te dodatki to:
- czujnik parkowania ( z czego rozumiem że z uwagi na wiercenie dziur w zderzaku stracę gwarancje na zderzak ...)
- zestaw HF

Zastanawiam się czy jeśli zainstaluję je u "Pana Elektryka" to czy Panowie w serwisie nagle nie orzekną że straciłem gwarancję na np komputer radio czy coś tam gdzie przyczepiłem np. sterowanie zestawem głośnomówiącym czy buzzer od czujnika parkowania.

Czy ktoś z Was miał już podobne przejścia i wie jak ominąć Panów z serwisu ? niestety propozycja serwisu to kosmos - (czujnik parkowania z instalacją 1200 brutto, zestaw hf + instalacja 980 brutto).
Najbardziej zastanawia mnie instalacja czujników na alledrogo kosztują takie max 200 ......

pozdr.
GM :evil:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: instalacja dodatków w samochodzie na gwarancji.

Post autor: LEX »

Wiem, że zbytnio nie pomogę, ale zakończ sprawę 'krakowskim targiem' i kup sobie za 350zł kamerę cofania wraz z ekranikiem. Dziur w zderzaku nie wiercisz a kamerkę sobie instalujesz np za tylną szybą.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: instalacja dodatków w samochodzie na gwarancji.

Post autor: hashid »

Jeżeli będziesz miał awarię instalacji elektrycznej i serwis udowodni, że ma ona związek z zamontowanymi akcesoriami w nie autoryzowanej stacji to nie skorzystasz z gwarancji... bo był zwarcie, bo naruszona wiązka itd.
Jeżeli będą problemy z np. zawieszeniem, coś się urwie ect. to nie ma to związku z tą elektryką i serwis nie może odmówić naprawy gwarancyjnej elementów zawieszenia. Powiedzmy, że pojawia się element zdrowego rozsądku.
Znam przypadek naprawy gwarancyjnej dyferencjału w samochodzie, który nie miał wykonanych przeglądów okresowych w aso jednak po udowodnieniu aso, że przeglądy były wykonane i z użyciem właściwych materiałów (chodziło o olej lsd do tylnego dyfra) naprawa przeszła. aso opłaca się robić naprawy gwarancyjne bo ma większe stawki za pracę serwisu niż za kowalskiego - płaci importer ale to importer decyduje czy naprawa gwarancyjna kwalifikuje się czy nie -procedury, korporacja.
Zadzwoń do Swojego dealera i zapytaj wprost - czy Twoje plany rodzą wątpliwości?

ODPOWIEDZ