Wolna dyskusja o ASO toyoty - wydzielone z HDJ Franca for sale

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Wolna dyskusja o ASO toyoty - wydzielone z HDJ Franca for sale

Post autor: Kwiatec »

francek pisze:........... Wynika to z tego, że po wyjeździe ponad 400 km za Warszawę WRESZCIE został porządnie zrobiony. Przykro mi ale rodzimi mechanicy potrafią tylko kasę brać :roll: Diagnozy co do słabego silnika...........
mówisz waść o ASO ?? :shock:

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1240
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: francek »

Nawet szkoda gadać o ASO :roll:

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: Krzysztof »

:mrgreen:'' dzisaskurwajapierdole '' :mrgreen: Kto by się spodiewał takiego szczęśliwego zakończenia. A tak na serio aso szerokim łukiem.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: hashid »

W aso pracują tacy sami mechanicy jak w każdym innym warsztacie - są lepsi i gorsi. Mają różne doświadczenia i umiejętności. Dziś dostęp do narzędzi i literatury mają wszyscy. Jak ktoś ma siłę, czas i miejsce jak np. nasz uzdolniony Fobos to sam sobie może podziergać z mechaniką i manualem jak ma ochotę. Niestety czasem złe opinie i wrażenia z wizyt w aso są również wynikiem nonszalancji "technicznej" użytkowników (pomijam wrażenia z lektury cennika aso, to inna bajka).
O np. całkiem niedawna sprawa paska rozrządu w lc100 naszego forumowego Kolegi co to się okazało, że jednak nie wina "pewnego" aso co to pasek zmieniało a samodzielnej wymiany łożyska przez użytkownika w napinaczu. Ale plota poszła, że syf zrobiło aso i już nikt nie odkręcił, że chłopaki dobrze zrobili tylko się zesr..o bo na napinacz szkoda kasy było albo zalecił jakiś mądry, że taniej same łożysko wymienić. Prawda leży zawsze po środku.
Love and hate jak w przypadku hdjta Francowego :mrgreen:
Ech, a w ogóle to takie starocia jak nasze strucle to już nie przyjeżdżają do aso i tu jest pole dla innych wyspecjalizowanych warsztatów.

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: Krzysztof »

W moim przypadku ASO Toyoty Poznań się nie popisało 80% histori serwisowania sesrało się w ciągu pierwszego roku . Trza wybierać sprawdzone i polecane warsztaty .

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1240
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: francek »

Krzysztof pisze::mrgreen:'' dzisaskurwajapierdole '' :mrgreen: Kto by się spodiewał takiego szczęśliwego zakończenia.
No ja nie wiem czy ono jest szczęśliwe ale po władowaniu w ten złom worka pieniędzy po prostu nie opyla się go sprzedawać za 48 tysięcy ( to była maksymalna cena jaką mógłbym uzyskać)
To już wolę, żeby służył i mam nadzieję, że nie będzie się rozlatywał- wszak z gównolitu Ci on jest zbudowany jednak cały :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
nixon
Posty: 602
Rejestracja: 08 lut 2009, 09:05
Auto: hj61; fj80;
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: nixon »

hashid pisze:W aso pracują tacy sami mechanicy jak w każdym innym warsztacie - są lepsi i gorsi. Mają różne doświadczenia i umiejętności. Dziś dostęp do narzędzi i literatury mają wszyscy. Jak ktoś ma siłę, czas i miejsce jak np. nasz uzdolniony Fobos to sam sobie może podziergać z mechaniką i manualem jak ma ochotę. Niestety czasem złe opinie i wrażenia z wizyt w aso są również wynikiem nonszalancji "technicznej" użytkowników (pomijam wrażenia z lektury cennika aso, to inna bajka).
O np. całkiem niedawna sprawa paska rozrządu w lc100 naszego forumowego Kolegi co to się okazało, że jednak nie wina "pewnego" aso co to pasek zmieniało a samodzielnej wymiany łożyska przez użytkownika w napinaczu. Ale plota poszła, że syf zrobiło aso i już nikt nie odkręcił, że chłopaki dobrze zrobili tylko się zesr..o bo na napinacz szkoda kasy było albo zalecił jakiś mądry, że taniej same łożysko wymienić. Prawda leży zawsze po środku.
Love and hate jak w przypadku hdjta Francowego :mrgreen:
Ech, a w ogóle to takie starocia jak nasze strucle to już nie przyjeżdżają do aso i tu jest pole dla innych wyspecjalizowanych warsztatów.
...ta diagnoza o winie łożyska została postawiona przez same ASO.
Jakoś jednak na tym samym łożysku przejechałem całą białoruś i wszystko jest ok. Pasek pracuje tak jak powinien. Nie wierzę w opowieści że ot tak sam z siebie się skrzyżował. :mrgreen: A nowy napinacz zamówiłem dla spokojnośći dupy. W tej chwili ASO traktuję jedynie jako sklep z częściami :mrgreen:

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: seburaj »

Kwiatec pisze:
francek pisze:........... Wynika to z tego, że po wyjeździe ponad 400 km za Warszawę WRESZCIE został porządnie zrobiony. Przykro mi ale rodzimi mechanicy potrafią tylko kasę brać :roll: Diagnozy co do słabego silnika...........
mówisz waść o ASO ?? :shock:
czyżby czyżyk ? :mrgreen:
słowo ASO nie pada powyżej :wink:
ale generalnie "odcinam się" zdecydowanie, rodzimi też dają radę - choc moje doświadczenia ograniczają się raczej do śląska...

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: Kwiatec »

pracowałem w kilku aso, mam znajomych mechaniorów w kilku aso.... wżyciu bym nie oddał samochodu do aso... a czemu a temu że jak może takiemu mechanikowi się chcieć myśleć skoro zarabia 1500-2500zł, wszysco co mają troszku oleju w głowie robią na swoim, pozatym mechanika w aso kończy się na wymianach olejówi wycieraczek więc gdzie ma zdobyć taki doświadczenie...
pamiętam jak w audi robili silnik stare 1,9 w czterech redwo dali radę i jeszcze nie wszystko było jak trzeba :mrgreen:

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: mopar »

nixon pisze:
hashid pisze:W aso pracują tacy sami mechanicy jak w każdym innym warsztacie - są lepsi i gorsi. Mają różne doświadczenia i umiejętności. Dziś dostęp do narzędzi i literatury mają wszyscy. Jak ktoś ma siłę, czas i miejsce jak np. nasz uzdolniony Fobos to sam sobie może podziergać z mechaniką i manualem jak ma ochotę. Niestety czasem złe opinie i wrażenia z wizyt w aso są również wynikiem nonszalancji "technicznej" użytkowników (pomijam wrażenia z lektury cennika aso, to inna bajka).
O np. całkiem niedawna sprawa paska rozrządu w lc100 naszego forumowego Kolegi co to się okazało, że jednak nie wina "pewnego" aso co to pasek zmieniało a samodzielnej wymiany łożyska przez użytkownika w napinaczu. Ale plota poszła, że syf zrobiło aso i już nikt nie odkręcił, że chłopaki dobrze zrobili tylko się zesr..o bo na napinacz szkoda kasy było albo zalecił jakiś mądry, że taniej same łożysko wymienić. Prawda leży zawsze po środku.
Love and hate jak w przypadku hdjta Francowego :mrgreen:
Ech, a w ogóle to takie starocia jak nasze strucle to już nie przyjeżdżają do aso i tu jest pole dla innych wyspecjalizowanych warsztatów.
...ta diagnoza o winie łożyska została postawiona przez same ASO.
Jakoś jednak na tym samym łożysku przejechałem całą białoruś i wszystko jest ok. Pasek pracuje tak jak powinien. Nie wierzę w opowieści że ot tak sam z siebie się skrzyżował. :mrgreen: A nowy napinacz zamówiłem dla spokojnośći dupy. W tej chwili ASO traktuję jedynie jako sklep z częściami :mrgreen:
w tym przypadku ASO dalo du... na maxxxa widzialem zamontowanie paska osobiscie , zreszta Kylon tez .

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: hashid »

mopar pisze:w tym przypadku ASO dalo du... na maxxxa widzialem zamontowanie paska osobiscie , zreszta Kylon tez .
..."widocznie widzieliście już wywinięty a nie zamontowany pasek już po przygodach z nieprawidłowo działającym napinaczem... napinacz działał pod kątem i wywijał pasek" - tą diagnozę usłyszałem w aso. ło ciekawostka :wink:
nixon pisze:...ta diagnoza o winie łożyska została postawiona przez same ASO.
Jakoś jednak na tym samym łożysku przejechałem całą białoruś i wszystko jest ok. Pasek pracuje tak jak powinien. Nie wierzę w opowieści że ot tak sam z siebie się skrzyżował. :mrgreen: A nowy napinacz zamówiłem dla spokojnośći dupy. W tej chwili ASO traktuję jedynie jako sklep z częściami :mrgreen:
hmm, nixon... wymieniłeś tylko pasek w aso w tym rozrządzie a przeca to nie guma od majtek i byle jak cyrkowo tego specjalnie złośliwie Ci raczej nie zamontowali. Skoro usterką było inne ogniwo... ale szczęśliwie zamontowali nowy pasek, podokręcali, może i po kimś i auto pojechało jak widać dzielnie na Białoruś.
Ale i tak czeka Cię doprowadzenie go do lepszego stanu technicznego :mrgreen:
Szkoda mi chłopaków z aso w Ostrołęce, że taka zła opnia poszła w świat... ale jeśli zasłużyli to nie ma zmiłuj? Zresztą kiero serwisu to zacny jegomość i potrafiłby przyznać się do błędu bo pewne "standardy" w korpo japońskich obowiązują...no może wyłączając harakiri.
Nie wiem jak być sprawiedliwym w tym przypadku ale ferowanie ogólnych wyroków to jak gadanie, że wszystkie baby są głupie a ja znam kilka yntelygentnych.

A w aso miałem jednego mechanika, który robił mi 70-kę i niektórych czynności uczył się z manualem robiąc to pierwszy raz. teraz nie pracuje w aso z powodów, które wymienił Kwiatek i dalej prowadzam autko do niego. aso nie aso ważny jest mechanik, który grzebie przy Twoim samochodzie.
... a części zacznij też kupować w alternatywnych dla aso źródłach bo niestety drogość Panie a zużywa się wszystko i wszędzie nie ma zmiłuj. :mrgreen:

Sorki Franc za skasztanienie wątku. Już milczę :oops:

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1240
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: francek »

Ty sobie lepiej przypomnij jak Twoje Aso części umie dobierać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: zresztą z cenami z kosmicznej du....y.
Jakbyś ich osobiście nie pilnował to sprowadziliby mi półoś od japońskiego kombajnu BIZON a nie od BJ-ty :mrgreen: :mrgreen:

Ale nie martwcie się zbytnio ASO Nissana to dopiero jest historia ..........

A tak btw przeguby zamienniki od LJ-ta też z gównolitu są robione. Jak wszystko zresztą w tych kultowych pojazdach :mrgreen: :mrgreen: Już jeden ukręciłem :mrgreen: :mrgreen:

Co mnie karwa podkusiło na te mosty od BJ-ta ???? :roll: :roll: :mrgreen:

PS Temat możemy kasztanić bo ten hiperultraniezawodnysmietnikozlomzgownolituwcalosciwykonany :mrgreen: :mrgreen: zostaje u mnie na stanie,
Niech go klienci zajeżdżają bo Ja jak się niego patrzę smutny czegoś jestem :wink: :mrgreen:

Awatar użytkownika
nixon
Posty: 602
Rejestracja: 08 lut 2009, 09:05
Auto: hj61; fj80;
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: nixon »

właśnie nie kasztańmy :mrgreen: dodam tylko że, mimo wszystko jestem zwolennikiem ASO ze względu na zaplecze techniczne np. Szczególnie gdy są marki które uzależnić potrafią co do obsługi klienta, a na dodatek wcale nie powalają cenami. O czym piszę wiedzą wtajemniczeni czym jeżdzę na codzień :mrgreen:
I zgadzam się z tym także ze nie wszystkim psom na imię burek :wink:

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: Kwiatec »

hashid pisze:...A w aso miałem jednego mechanika, który robił mi 70-kę i niektórych czynności uczył się z manualem robiąc to pierwszy raz. teraz nie pracuje w aso z powodów, które wymienił Kwiatek i dalej prowadzam autko do niego. aso nie aso ważny jest mechanik, który grzebie przy Twoim samochodzie...
czyżby miał teraz serwis w Ursusie ?? :)

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: [SPRZEDAM] HDJ Franca for sale

Post autor: hashid »

Kwiatec pisze:
hashid pisze:...A w aso miałem jednego mechanika, który robił mi 70-kę i niektórych czynności uczył się z manualem robiąc to pierwszy raz. teraz nie pracuje w aso z powodów, które wymienił Kwiatek i dalej prowadzam autko do niego. aso nie aso ważny jest mechanik, który grzebie przy Twoim samochodzie...
czyżby miał teraz serwis w Ursusie ?? :)
detektyw ciasteczko dobrze poinformowany bo pewnie wypatrzył autko na ulycy 8)

ODPOWIEDZ