Zamarzajacy plyn hamulcowy

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: Northern Sun »

mial ktos kiedys takie objawy ? :)

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: konus »

Masz albo bardzo stary i kiepski płyn hamulcowy, albo wodę w układzie.
Płyn hamulcowy to jest glikol, który o ile pamiętam zamarza dopiero przy -60C.

Natomiast glikol ma tą właściwość że jest preparatem higroskopijnym, czyli lubi wchłaniać wodę, i wtedy stary płyn z wodą oczywiście zamarznie w wyższej temperaturze.

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: Northern Sun »

teoretycznie napewno, w praktyce bywa roznie; pomijam wode i inne pierdoly, 4 zastrzyki plynne dot 3 przy zmianie lini jakos przelom listopad/grudzien, zostaly mi tylko 2 linie chiba oem,

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: konus »

Spróbuj dot 4 on ma zamarzalność -40C na pewno.

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: Northern Sun »

myslalem ze to dziala w odwrotna strone :?
siedzenie tez mi czasem zamarza :P

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: konus »

Tak jest, ale im więcej glikolu w płynie tym jest on bardziej odporny też i na przymrozki.

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Zamarzajacy plyn hamulcowy

Post autor: Northern Sun »

tez prawda, a moze w zaciskach mam wode :roll: albo servo :x tak czy siak gablota 19lat ma :mrgreen:

ODPOWIEDZ