Wyciągarka kuleje, WARN M12

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

Coś się dzieje z moją wyciągarką, WARN M12.
Objaw jest taki, że nie da się ciągnąć liny przy 'rozpietym' sprzęgiełku - bęben stoi.
Dodatkowo przy rozwijaniu liny za pomocą silnika słychać metaliczne rytmiczne stuki z okolicy sprzęgła (1-2 na obrót).
Zwijanie liny, również pod obciążeniem jest bez zarzutu.
Macie jakiś pomysł co to może być?

Wyciągarka jest praktycznie nowa, pracowała łącznie ok. 1 godziny

Będę wdzięczny za sugestie.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18024
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: kylon »

Import amerykański czy kupiona tutaj :?:

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

Prywatny import, mam fakturę - jest na to gwarancja w kraju?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18024
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: kylon »

Oczywiście, że nie. To jest właśnie minus prywatnego importu. Rozbieraj i zaglądaj do środka. Jesteś pewny, że za każdym razem przy użyciu wyciągarki dźwignia od sprzęgła była w skrajnych położeniach :?: Rozbierz tylko na razie od strony przekładni. Może być jeszcze coś z hamulcem ale raczej przyczyny należy szukać w tej pierwszej części.
No i zaraz wyciągarka będzie droższa niż w kraju :mrgreen: A tak przez dwa lata człowiek śpi spokojnie :wink:
Rozbieraj i dawaj fotki. pomożemy Ci to poskładać :wink:

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

OK, dzięki. W weekend będę się za nią brał.
Jak coś się zrypało to faktycznie korzyść z importu będzie mizerna ;)

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: konus »

Pytanie jeszcze skąd ten prywatny import bo może z eu i wtedy gwarancję polski serwis musi uznać.

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

Z USA, ale zapytam dziś firmę która mi sprzedała 'co proponują'? ;)

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: MaxLux »

przy rozpietym sprzegle beben wcale nie chodzi tak luzno - szczegolne jal lina byla niechlujnie nawinieta (nie pod obciazeniem) !

Sprobu jeszcze przy rozpietym sprzegle wcisnac rozwijanie na pilocie, wtedy powinno isc lzej rozwijanie

Sprobuj tez rozwinac line autem i zwinac ja prawidlowo pod obciazeniem.

A co robiles z ta wyciagarka wczesniej ? byla woda i blotko ??

Sz

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

Nie była jakoś specjalnie cięzko eksploatowana. Lina faktycznie nie rozwijała się lekko ale teraz wyraźnie coś się zacięło, tym bardziej, że jak pisałem przy rozwijaniu na silniku słychać metaliczne, rytmiczne stuki.
Wolę nie eksperymentować, żeby czegoś nie zepsuć bardziej - rozbiorę i popatrzę

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

Znajomy mechanik przejrzał moją wyciągrkę - okazało się, że było trochę brudu od strony przekładni i bardzo mało fabrycznego smaru, prawie nic.
Po oczyszczeniu i przesmarowaniu wszystko podobno jest super a praca jest dużo cichsza (na własne oczy zobaczę dopiero jutro, przy odbiorze).
Tym razem udało się bez większych kosztów ;)

MarekJ
Posty: 9
Rejestracja: 11 mar 2011, 14:17
Auto: M8000
M15000
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: MarekJ »

Witam szukam fachowca z mazowieckiego ogólnie okolice Warszawy od wyciągarek WARN mam dwie uszkodzone M8000 i M15000
sam za bardzo sie na tym nie znam i nie chciałbym ich rozbierać a pasowało by je naprawić bo są nam potrzebne w OSP
wiec czekam na informację o dobrych i przed wszystkim nie drogich specach - punkt na wale miedzeszyńskim - już odwiedziłem ale oni wymieniają tylko stare elementy na nowe i taka ich robota za co biorą ogromna kasę a ja szukam speca co lubi posiedzieć podłubać i naprawić to co jest a nie wymienić na nowe cześci gdzie w przypadku M8000 jest nieopłacalne bo koszta elementu który należy wymienić są zbliżone do ceny nowej.
W M 8000 stwierdzili ze trzeba wymienić całą skrzynkę przekaźnikowa bo nie działa jakiś jeden moduł czy połączenie ale nie da się tego rozebrać i trzeba wymieniać całość z pilotem + hamulec + naprawa w wychodzi wartość nowej a w M 15000 Silnik + hamulec + naprawa

A ogólnie wysiadły bo były podobno za rzadko używane i po myciu samochodów zostawała w nich woda i wszystko zardzewiało.

Myślę że ktoś kto zna się na tym i lubi pogrzebać w takich gratach naprawiłby to bez wymiany na nowe elementy i takiego speca szukam.
A może ktoś ma schematy tych wyciągarek chodzi mi o elektrykę to byłbym wdzięczny
Proszę o info na ospzabrodzie@wp.pl

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: slawek »

Marek, sam dasz radę - ew. dokupisz brakujące części.
Tu mały fotoreportaż z moich zmagań z WARN M12 - poszło znacznie łatwiej niz myślałem ;-)
http://forum.podlasie4x4.pl/viewtopic.p ... 85&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18024
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: kylon »

To zależy. Z opisu wynika, że nie jest łatwo. Najgorsze wyciągarki do naprawy to niestety te ze służb. Nieużywane i nigdy nieserwisowane. Zapyziałe od wilgoci i soli. Spotykam się z tym dosyć często. Można wszystko piaskować i czyścić ale ktoś musi za to zapłacić. Pewnych rzeczy nie da się uratować jak np zapyziałe utlenione gniazda do pilota. Aluminium w połączeniu ze stalą się utlenia i powoduje pogrom. Przekaźnik oczywiście można wymienić jeden ale zespawany hamulec z ukręconym pętem to słabo się naprawia. Rozbierz albo zrób fotki to Ci napiszemy co zrobić. Będzie najtaniej.
Kilka lat temu przyszedł klient, który właśnie tak naprawiał przekaźnik. Był rozbierany, przy tym pękła obudowa, poklejony, polutowany i rachunek za naprawę przekaźnika wyniósł w jakimś warsztacie który to robił 200 PLN. Cóż można powiedzieć. tez chcieli dłubać ale nie przewidzieli że nowy przekaźnik kosztuje 89 PLN. Byli tani bo Pan poświecił na to cały dzień. Czyli jego roboczogina wynosiła 20,25 PLN netto :mrgreen:
Rozumiem że są potrzebne ale wpierw powiesiłbym za uszy tego który doprowadził sprzęt ratowniczy do takiego stanu. A potem nie chciałbym aby mnie taki sprzęt łatany w garażu ratował. Sorki za chwilkę szczerości :wink:

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: MaxLux »

kylon pisze:<<<<<>>>>>>> Pewnych rzeczy nie da się uratować jak np zapyziałe utlenione gniazda do pilota. Aluminium w połączeniu ze stalą się utlenia i powoduje pogrom. <<<<<>>>>>>
Pierwsze co nalezy zrobic w wyciagarce to WYDUPCZYC pilota !
Nie wiem co za kretyn to wymyslil ale jak juz montuje sie wincha to koszt przeciagniecia 3 kabelkow i kupno wylacznika najmniejszy z pikusiow

p.s. a jak ktos chce pilota do Warna to chetnie podaruje

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18024
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wyciągarka kuleje, WARN M12

Post autor: kylon »

To się wyciągnij sam bez pilota jeśli trzeba pooperować liną :mrgreen: Widzę przyzwyczaiłem się do tego że zawsze pilot zapitala ze sznurkiem :mrgreen:

ODPOWIEDZ