litf zawiasu a ugięcie statyczne?

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

Zakładam temat ponieważ ma wątpliwości co do prawidłowej wartości ugięcia statycznego zawiasu. Zamontowałem do auta zawias +2 cale no i z przodu ugięcie statyczne wyszło tylko 3 cm. Coś mi się wydaje że taki setup nie będzie dobrze jechał w terenie (trakcja). Amortyzatory dobinson i z przodu nic dłuższego się nie zmieści. Springi Lovells medium i wyszło że auto pod własnym ciężarem ugina zawias z przodu te 3 cm. Myślę że te sprężyny są po prostu za twarde (auto bez windy i zdyrzoków).
Pytanie jest jakie to ugięcie powinno być wg. producenta auta, minimalne. Bo żeby to 'siadło' po zrobieniu geometrii i pierwszych jazdach to jakoś nie wierzą, niby na czym miało by siąść (wg. dystrybutora tak się stanie).

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: kylon »

Ale za to dla sprężyn :mrgreen:

"Niedostępna dla konkurencji jakość poparta jest 5 letnią gwarancją bez limitu kilometrów!"

Pamiętaj że jeśli sprężyny mają określony lift przy określonym stałym dodatkowym ciężarze to jest on z tym ciężarem. Bez niego jest wyżej. Kolejna sprawa to geometria ma też wpływ na ułożenie zawiasu. Po zmianie koła są w negatywie. Po trzecie śruby od wahaczy oraz amorków dokręca się na stojącym na ziemi pojeździe. Często mechanicy skręcają wszystko w powietrzu a potem zawias musi na siłę obrócić śruby w tulejach. Od samego postawienia nie zadzieje się to. To jest pierwszy krok do rozwalenia tulei gumowo metalowych. Chyba raczej o to chodzi z tym siadaniem. Kilku producentów stosuje wstępne naprężenie sprężyn w fazie produkcyjnej ale jak tu jest nie wiem. Raczej samo z siebie nie powinno siadać bo by trzeba było dwa razy robić geometrię.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 21:16 przez kylon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

bełkot jak na pudełku z płatkami ;)

anyłej, wyciepać toto czy jest szansa że będzie jeździło? Tujota zdaje się ma jakieś wytyczne co do tego ile ma zawias pracować 'w dół'. przerabiałem temat w jednośladach gdzie zerowy SAG przekładał się na dupną pracę amortyzacji...

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: kylon »

Dopisałem powyżej kilka zdań a chyba odpisałeś bez nich jeszcze.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: kylon »

Ja mam swoje zdanie na temat sprężyn za twardych do J9, J12 czy Hiluxa na przodzie ale ginie ono w walce z ceną. Czyli musi być zajebiście bo jest tanio. Oczywiście nie zawsze wysoka cena gwarantuje wysoką jakość ale są na rynku sprężyny w mojej opinii gówniane na maksa i zbyt twarde do tych zawieszeń.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: Rokfor32 »

Trochę siądzie ze względu na podatność - i ułożenie się tulei w amorze. Tak do 1 cm na kole.

Zawias fabrycznie ustawiony ma więcej skoku w dół - niż w górę. Tak jest najbardziej optymalnie dla tego typu wozu - i przy założeniach użytkowych jakie są dla niego przewidziane (czyli - głównie czarne - i ma być wygodnie :mrgreen: )

Zrobiłeś błąd, że do sprężyn lovellsa nie wziąłeś też amorów tej firmy - mają wtedy regulację wysokości posadowienia dolnego gniazda sprężyny (acz nie wiem czy do J9 - miałem takie w łapkach ale do J12). I jak się wywali wszystkie podkładki regulacyjne - to wtedy na sprężynie "medium" wychodzi akceptowalna wysokość (czyli lift między 6 a 7 cm przy aucie bez dodatkowego obciążenia - z dociążeniem pewnie te deklarowane 2"). Chyba - że dobinsony też mają taką regulację - nie wiem.

Ja to zakładałem do 4runnera czwartej generacji - i stąd też był problem z wysokością, na zestawie do J12 - bo J12 z klekotem jest po prostu istotnie cięższe na przedniej osi, niż 4R z benzyną. Ty też zdaje się masz benzynę - czyli około 100 kila lżejszy silnik od klekota. Na początek złożyłem to na wszystkich podkładkach pod sprężynę - bo klient twierdził że to tak ma być, ze względu na różnice modeli (acz tak se myślę - że coś ktoś pomieszał, w sensie dokładania zamiast ujmowanie podkładek ... :mrgreen: ). Dobrze, że miałem jak to ścisnąć, bo ze wszystkimi podkładkami złożenie tego amora było już na granicy możliwości. A auto po zapodaniu ugięło sie ... tyle co na gumach ... :mrgreen:

Tak na marginesie, i jako ciekawostka. 4r czwórka, jak się okazało, fabrycznie ma ... różną sztywność sprężyn na lewej i prawej stronie. Ten sam drut, ta sama wysokość bez obciążenia (przynajmniej tak na oko, jak ustawione koło siebie na stole - dokładnie nie mierzyłem). I na jednej stronie - jeden zwój mniej (więc oczywiście luźniej nawinięta sprężyna, żeby wysość obu była jednaka). Sztywność większa o jakieś 14%. I tera - zgadnijcie gdzie była ta sztywniejsza ... :mrgreen:

Była - od strony pasażera :wink:

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

Kylon, miałem na myśli te marketingowe zaklęcia lovellsa :P Nie ma limitu KaeMów to jadę na księżyc, w 5 lat chyba się uda :D

Tuleje we wahaczach (góra, dół) skręcałem po postawieniu auta na glebie, to samo z dolnym mocowaniem amora i dociągnięciem nakrętki w górnym mocowaniu kolumny. Amory Dobinsona nie mają żadnych regulacji, spring jest wstępnie napięty tyle ile go prasa do kolumn ścisła przy montażu tego do kupy. Doświadczalnie posadziłem na zderzak 100 kilo ludziny, siadło extra 5 mm, nadal słabo... Dystrybutor sprężyn upiera się że wszystko jest cacy :/

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: kylon »

Jedź zatem w teren obadać.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

zanim toto gdziekolwiek pojedzie to jeszcze trochę czasu minie... dłubię auto komplexowo pod rekreację w terenie i ciągle jakieś duperele wyskakują :/
Wracając do tych nieszczęsnych sprężyn to Lovells ma ten sam spring dla długiego dizla jak i dla krótkiej benzyny. Moja będzie i tak lżejsza niż wyszła z fabryki, wywalam z niej wszystko co jest zbędne ;)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: kylon »

A ze skrzynią automatyczną jest jeszcze ciężej.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

Ja mam automat ale i tak na serjii stało sporo wyżej niż długie D4D w manualu też na serii.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: LEX »

Nie wierz w to, że nagle wszystko się samo ułoży i będziesz miał sag jaki chcesz.

Generalnie w samochodach jest jak w motocyklach. Jeśli ma być komfort, wolna jazda w terenie i samochód nie będzie skakał (odrywał się od podłoża) to sagu musisz mieć jak najwięcej, powiedzmy 50% albo wręcz 60-70%. Dzięki temu nawet jak najedziesz jednym kołem na głęboki dół to koło nie zawiśnie w powietrzu bo starczy mu skoku.

Jeśli samochód będzie szybciej się poruszał w terenie (taka szybsza jazda po dołach i szutrach), to sag 30% albo coś koło tego.

Ogólnie poniżej 20-25% sagu bym nie schodził w żadnym pojeździe, bo by się po prostu nie dało go prowadzić, bo by tracił przyczepność.

Kolejną kwestią jest też dobór amortyzatorów i budowa samego zawieszenia. Amortyzatory mogą być progresywne albo o skoku liniowym. Osie obrotów wahaczy też wpływają na charakterystykę skoku. Sprężyny też bywają z nierównomiernie nawiniętym zwojem, aby mieć nieliniowy przebieg ugięcia.

I to są wszystko bardzo proste składniki dzięki którym można by ułożyć zawieszenie pod swoje upodobania. Niestety w świecie 4x4 mamy tylko proste gotowce w stylu plus dwa cale, plus 200kg, plus 400kg itd. co wbrew pozorom bardziej komplikuje sprawę klientowi niż gdyby miał możliwość doboru większej ilości parametrów.

Generalnie kieruj się swoją motocyklową intuicją, bo ona jest prawidłowa. Twardość twardością, ale przy docelowej wadze pojazdu (komfort bez skakania) musisz mieć sag w okolicach 50-70%. Na podniesionym kole w powietrzu zmierz odległość pomiędzy wahaczem/mostem a bump stopem i będziesz miał z grubsza ogólny skok w centymetrach. Opuść samochód i zobacz ile opadnie procentowo. Jeśli za mało to zmień sprężyny bo będziesz miał bezpieczeństwo jazdy porównywalne z taczką.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: kylon »

Są już sprężyny progresywne na przód.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

To wymienie te sprezyny, nawetnie bede tegotestowal,woz na razie rozbabrany inie ruszy. Zainwestuje w dedykowane dobinsona bez extra loadu.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: litf zawiasu a ugięcie statyczne?

Post autor: realBiker »

Sprawdziłem jeszcze zakres ruchu amortyzatora góra dół i wyszło jakieś 17 cm. Także sag na lovellsach jest 18% :D

btw. z motorami to ja niewiele, całe życie rower w górach. do łomotu w dół sag na poziomie 30% wystarczał (przód/tył) ponieważ rower + zawodnik to lekki układ i nad dziurami przelatuje. zapas skoku w górę jest potrzebny na ewentualność większych głazów, czy korzeni.

ODPOWIEDZ