ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
Moderator: luk4s7
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Miałem grzałki w kilku T4 i omedze, doskonałe to było rozwiązanie przy starych autach. Tam gdzie nie można bylo założyć w bloku zakładało się na wężu. Ważne było wywiercenie w termostacie nieduzej dziurki żeby woda była wciąż w ruchu. No i grzalka musiała być niezbyt duża żeby tej wody nie gotować (żeby zdążyła tą dziurką uciec). 15to letnie auta paliły bez problemu- bez grzałki nie paliły wogóle. Zaznaczam ze to empiria a nie rozważania! Grzałka rulez! Jest w Polsce firma która dobiera grzałki indywidualnie i montuje na tiptop. Jakby było ciśnienie to zmuszę się do poszukania
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Lepiej webasto załozyć..spalinowe czerpiące paliwo ze zbiornika...takie co to po zaprogramowaniu sie uruchamia i grzeje nie tylko silnik ale i kabinę....wiem wiem inne koszta....i dobre do klekota..
wracajac do rematu...benzyna plus Lpg...zakładajac ze autem do Afryki nie bedzie sie jezdzic co tydzień.....
wracajac do rematu...benzyna plus Lpg...zakładajac ze autem do Afryki nie bedzie sie jezdzic co tydzień.....
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Addams, proszę nie flirtować i poszukać namiaru na firmę od grzałek, na mę osobistą prośbę. Jako jeden z najdalej na południe i pewnie najwyżej mieszkający chop (oczywiście w granicach RP- Jerzy to najpołudniowy chop) z forum mam tu co rano okolice -30 przy gruncie. A zakładanie 35 cali żeby było wyżej od gruntu na pewno nie jest sposobem na, w końcu, prawdziwą zimę. Z góry (843 m n.p.m.) dziękuję.
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Chlopaki troche Was nie rozumiem o czym piszecie
Moj KZJ95 przy -20 pali praktycznie na dotyk, jedynie przez 1 sekundke nie rowno pracuje i zaraz zaskakuje. Swieca zarowa na ktoryms cylindrze nie wydala?
Moj KZJ95 przy -20 pali praktycznie na dotyk, jedynie przez 1 sekundke nie rowno pracuje i zaraz zaskakuje. Swieca zarowa na ktoryms cylindrze nie wydala?
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: 100-ka w benzynie - warto?
zagrzej dwa razy przed odpaleniem... to w sumie idiotyczna rada - ale u mnie działa
raz zagrzeje - po odpaleniu chwilkę kuleje... dwa razy zagrzeje - nie kuleje
raz zagrzeje - po odpaleniu chwilkę kuleje... dwa razy zagrzeje - nie kuleje
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Probowalem, ale roznicy wielkiej nie ma
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: 100-ka w benzynie - warto?
@Seburaj, ja też grzeję na 2 razy. Choć gdy to piszę leżą obok kompa nowe świece (oczywista Denso). Natomiast wiem, że grzałka (dobrana i fachowo założona) nie zaszkodzi. Nie mieszkam w bloku i gniazdko na zewnątrz mogę sobie założyć gdzie dusza zapragnie. Skoro Skandynawowie to stosują powszechnie to wydaje mi się, że jest to sprawdzony myk. Czemu mam nie pomóc silnikowi- lubię swoje auto. Poza tym mieszkam w górach- my tu mamy zimę troszkę dłużej i troszkę ostrzejszą. I na koniec- pytanie do Addamsa w sprawie namiarów na firmę od grzałek jest zgodne z ideą forum. Pomagać, wskazywać, szukać dobrych rozwiązań. Kończę offtopa i idę zakładać świece.
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Remik- http://www.boruta.biz" onclick="window.open(this.href);return false;
Grzałki firmy Defa, najlepszej i najpopularniejszej w Skandynawii. Boruta własnie je oferuje.
Grzałki firmy Defa, najlepszej i najpopularniejszej w Skandynawii. Boruta własnie je oferuje.
Re: 100-ka w benzynie - warto?
Remik pisze:@Seburaj, ja też grzeję na 2 razy. Choć gdy to piszę leżą obok kompa nowe świece (oczywista Denso). Natomiast wiem, że grzałka (dobrana i fachowo założona) nie zaszkodzi. Nie mieszkam w bloku i gniazdko na zewnątrz mogę sobie założyć gdzie dusza zapragnie. Skoro Skandynawowie to stosują powszechnie to wydaje mi się, że jest to sprawdzony myk. Czemu mam nie pomóc silnikowi- lubię swoje auto. Poza tym mieszkam w górach- my tu mamy zimę troszkę dłużej i troszkę ostrzejszą. I na koniec- pytanie do Addamsa w sprawie namiarów na firmę od grzałek jest zgodne z ideą forum. Pomagać, wskazywać, szukać dobrych rozwiązań. Kończę offtopa i idę zakładać świece.
Miałem Defę w poprzedniej Toyocie. Wynalazek rewelacyjny. Można programować. Na godzinę przed wyjściem uruchamiało się grzanie i silnik odpalał bez zająknięcia. A jak jest jeszcze do tego nawiew do wnętrza to już w ogóle bajka.Addams pisze:Remik- http://www.boruta.biz" onclick="window.open(this.href);return false;
Grzałki firmy Defa, najlepszej i najpopularniejszej w Skandynawii. Boruta własnie je oferuje.
Jedyny mankament, wóz musi być podłączony do sieci 230V, a w przypadku mieszkania w bloku sprawia to pewne problemy natury technicznej. Bo w naszym pięknym kraju przedłużacz leżący na ulicy zaraz zacząłby komuś przeszkadzać.
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
Zrobiłem sobie dziś w końcu niedzielę w niedzielę i pogrzebałem troszkę po necie w sprawie DEFY. I jak się okazało IC sprzedaje takowe systemy, a nawet lekko obniżył cenę. Do silnika 2H, czyli mojej 60-tki, sama grzała kosztuje niecałe 260 złociszy. Do tego trzeba doliczyć oczywiście resztę- przekaźnik, okablowanie, gniazdo. Jutro zadzwonię do IC i spytam o koszt całkowity (nawigacja po stronie IC jest chyba przeznaczona dla buddystów zen). Choć sama grzałka to jedno. Zachęcał bym grono Eskimosów, czyli tych którzy nie trzymają swoich aut w ogrzewanych garażach, aby podzielili się swoimi sposobami na zimę. W sposób oczywista merytoryczny (jeszcze wrócimy Rokfor do pomysłu koksownika pod autem- mam małe uwagi natury szyderczej ). Czyli uwagi co do sposobów na paliwo, które po wetknięciu knota może robić za ogromną gromnicę, padające elektrownie, zgęstniałe oleje, dziwne zachowania elektryki, itp.
Na koniec ze strony IC coś do poczytania:http://kompletacje.intercars.com.pl/def ... EFA-PL.pdf
Na koniec ze strony IC coś do poczytania:http://kompletacje.intercars.com.pl/def ... EFA-PL.pdf
Re: ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
Czytać podręcznika Defy nie mam czasu, bo mój wiejski internet jest zbyt powolny, a poza tym, muszę iść do garażu pospawać fotel komputerowy, bo się znowu "zużył"
Ale, wiele, wiele lat temu, jak jeszcze były u nas prawdziwe zimy, miałem Żuka z silnikiem ze starego Mercedesa 200D, i wsadziłem tam właśnie taką grzałkę. Jest to naprawdę dobry, i sensowny budżetowo patent (jeśli się nie mieszka w ekslkuzywnym apartamentowcu na 19. piętrze, w centrum DC )
Dawaj śmiało!
Ale, wiele, wiele lat temu, jak jeszcze były u nas prawdziwe zimy, miałem Żuka z silnikiem ze starego Mercedesa 200D, i wsadziłem tam właśnie taką grzałkę. Jest to naprawdę dobry, i sensowny budżetowo patent (jeśli się nie mieszka w ekslkuzywnym apartamentowcu na 19. piętrze, w centrum DC )
Dawaj śmiało!
Re: ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
Trzeci temat o zimie i mrozach kruca bomba
Re: ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
Eee tam, umknęło z pewnością Twojej uwadze że jest to temat wydzielony, który pomylił Ci się z tym tematem pierwotnym, uprzednio zresztą również wydzielonym z wydzielonego
O!
O!
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8470
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
Luzik - zima właśnie się kończy, temat "zamarznie" znowu do przyszłego stycznia ...
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: ZIMA - PROBLEMY Z URUCHOMIENIEM AUTA
@Kylon, jam Ci to uczynił. Wybacz. Poprosiłem o wydzielenie tematu bo:
1. Dalsze kasztanienie w wątku o 100-ce było lekkim nietaktem wobec twórcy pytania.
2. Zima była, jest i będzie- odwieczne prawo natury- cytując część wypowiedzi klasyka.
3. Szukanie czegoś wartościowego dotyczącego tematu było z "lekka" kłopotliwe.
4. Jak już wątek umrze (wiosną) to po oddzieleniu ziarna od plew będą już gotowe odpowiedzi na kolejną zimę. Mam tu na myśli wszystkie problemy, które u użytkowników wystąpią i znajdą szczęśliwe rozwiązanie.
5. I jak ktoś za rok zapyta co z tym autem, zamarzło?- to ze stoickim spokojem pognasz go tutaj.
6. Moja Toyka lekko nie ma- pracuje cały rok, a wynoszenie kartofli na garbie w moim wieku już nie jest przyjemne. I przyznaję, że ten temat jest dość ważny dla mnie- ot, taki lekki egoizm. A jak zobaczyłem filmy, które wrzucił Pyrka (te o oleju) w jednym z trzech wątków o zimie zburzył mój dobry nastrój jaki wynikł, że dzisiejszy dzień był prawdziwą niedzielą- palcem dziś nie ruszyłem.
@Rokfor, ty moja wróżko meteorologiczna, może byś tak został prorokiem na własnym podwórku i przewidział kiedy warsztata postawisz? Ty miłośniku koksowników jeden.
1. Dalsze kasztanienie w wątku o 100-ce było lekkim nietaktem wobec twórcy pytania.
2. Zima była, jest i będzie- odwieczne prawo natury- cytując część wypowiedzi klasyka.
3. Szukanie czegoś wartościowego dotyczącego tematu było z "lekka" kłopotliwe.
4. Jak już wątek umrze (wiosną) to po oddzieleniu ziarna od plew będą już gotowe odpowiedzi na kolejną zimę. Mam tu na myśli wszystkie problemy, które u użytkowników wystąpią i znajdą szczęśliwe rozwiązanie.
5. I jak ktoś za rok zapyta co z tym autem, zamarzło?- to ze stoickim spokojem pognasz go tutaj.
6. Moja Toyka lekko nie ma- pracuje cały rok, a wynoszenie kartofli na garbie w moim wieku już nie jest przyjemne. I przyznaję, że ten temat jest dość ważny dla mnie- ot, taki lekki egoizm. A jak zobaczyłem filmy, które wrzucił Pyrka (te o oleju) w jednym z trzech wątków o zimie zburzył mój dobry nastrój jaki wynikł, że dzisiejszy dzień był prawdziwą niedzielą- palcem dziś nie ruszyłem.
@Rokfor, ty moja wróżko meteorologiczna, może byś tak został prorokiem na własnym podwórku i przewidział kiedy warsztata postawisz? Ty miłośniku koksowników jeden.