Hilux SR5-X automat 3l

Moderator: luk4s7

zigii3
Posty: 47
Rejestracja: 25 sie 2010, 13:44
Auto: Hilux
Kontakt:

Hilux SR5-X automat 3l

Post autor: zigii3 »

Witam po dosc dlugiej przerwie, co prawda nie logowalem sie i nie wypowiadalem, ale forum sledzilem.

Dla przypomnienia od kwietnia jestem poki co SZCZESLIWYM posiadaczem hila w wersji SR5-X automat 3l + moduł mocy zainstalowany w serwisie i paka ALFA.
Wczoraj przeszedl przeglad przy 30kkm.
Uwag zadnych, znaczy sie wszystko oki.

Teraz troche wrazen uzytkowania i jazdy. Przed zakupem kierowalem sie tym, ze ma byc to samochod do wszystkiego, na dojazdy do pracy, do pracy, ale tez na wyjazd z rodzina. Przeznaczenie wiekszosc tras to asfalt i przewoz towaru w przedziale od paru do kilkuset kg. Oczywiście bralem pod uwage tez opinie o bezawaryjnosci, czy moze inaczej, malej awaryjnosci :) i obslugi serwisowej. Wybor padl na hila w tej wersji, szczesliwie akurat taki byl na zbyciu w salonie po jazdach testowych :) (w pierwotnej wersji nie zakladalem kupna wersji ze skora, ale skoro taki mieli :) )

W zasadzie zadne z moich oczekiwan nie zostalo zawiedzione, srodek moze nie jest jak w luksusowej limuzynie, ale jest wszystko co powinno byc i ergonomia bez zarzutu, wszystko znajduje sie niemal intuicyjnie, widocznosc super, lusterka boczne rewelacja, minus - widocznosc tylu, dlatego zastanawiam sie nad zamontowaniem kamery cofania .Jazda nie meczaca, nawet po przejechaniu kilkuset km, w srodku o dziwo cicho :) Nie wiem jak to jest w wersjach bez modułu, ale tu silnik pracuje naprawde cicho, choc chcialem nadnmienic ze tankuje diesla typu verva, v-power, ultimate.
Przetestowałem zastosowanie ekonomiczne tego rodzaju paliw na wczesniejszych autkach i zaleznosc sie potwierdza... cena niby wyzsza, ale za ta sama kwote jedzie sie tyle samo km, tylko ze kultura pracy silnika zdecydowanie lepsza. Średnie spalanie teraz w hilu po przejechaniu na jednym tankowaniu 9-9.5l.

Skrzynia automat, poki co dziala bez zarzutu, reaguje precyzyjnie na kazde depniecie, biegi zmienia bardzo plynnie.
Opinie o zarzucaniu tylem w pick-upach u mnie sie nie potwierdzily, nie wiem czy wynika to z mojego stylu jazdy, czy moze z tego ze sama buda powoduje dociazenie tylu, a w trakcie jazdy dach budy dziala jak spojler i dociska tyl, autko naprawde ladnie i precyzyjnie sie prowadzi.

Jazda z ladunkiem bez zadnych problemow, do 400kg nie czuc ze sie cos wiezie, w przedziale 400-600 delikatnie daje znac ze jest ladunek :) powyzej czuc, ale problemow nie robi :) jedzie jak przecinak :) pod gorke rowniez.

W terenie nie jezdzilem jeszcze, choc jesli lesna drogr mozna nazwac terenem to tak :) robie sobie skrot prze las jakies 1,5km jak jade do pracy :) zobaczymy jak sie sprawi zima, mieszkam teraz na wsi i lokalna droge dojazdowa do dlownej mamy co prawda ladniutka i rowniutka :) ale latem :) jest waska,ciezko sie wyminac,a po brzegach glebokie rowy ( nobel dla tego co to wymyslil) wiec zima jest ciekawie :) koleiny niczym tory na gobalowke :) tyle ze bez mijanek :) wiec pokladam nadzieje ze ta zima bedzie mi latwiej :)

na razie tyle... jak mi sie cos jeszcze przypomni, to dopisze....

ODPOWIEDZ