Rdza-podwozie

[Łukasz]

Panowie,

czy to naturalne, że w tym aucie na elementach podwozia, zawieszenia pojawia się taka ilość rdzy, czy jest to niepokojące w takiej ilości? Pytam się ponieważ do tej pory w samochodach innych marek, w różnym wieku i przebiegu z czymś takim się nie spotkałem. Auto jest z grudnia 2008, przebieg 17 000km, garażowane, na gwarancji. Dodatkowo przy wymianie opon zauważyłem na wewnętrznej stronie felg niewielkie ogniska korozji, których przed zimą na 100% nie było

[Kames]

Nie jestes osamotniony w temacie ,takie auta teraz produkuje sie znajomy zakupił dwie nowe 120 jesienią ubiegłego roku, po zimie obydwie przyrudziały na łaczeniu maski z grilem i na tylnich nadkolach -mozna sie wk ..... nie ,musisz zrobic konkret konserwacje, a przed nią dokładnie wyczyscic i zabezpieczyc podkładem .

[Artur_1]

coś nie tak jest z tym podwoziem: 2008 rocznik, 45 000 km, czasem bywa poza drogą- rama jest idealna- żadnej rdzy
w takim stanie jak na Twoich zdjęciach mam 120 z 2003 roku po 250 000 km (często poza drogą),- ja bym to reklamował w Tojocie

[LEX]

No, wygląda podobnie jak mój samochód. Tyle, że mój jest z '96

[macmal2]

na 100% cos jest nie tak,mój 2005 nie ma 20% tego co u Ciebie, a i tak uwazam to za żenadę w aucie tej klasy za taką kasę
na Twoim miejscu bym to reklamowal, a wizytę w ASO poprzedzil ekspertyzą rzeczoznawcy. Dużo nie kosztuje ,a w zasadzie zamyka wszelkie dukanie człowieka z ASO, ktory bedzie od Ciebie auto przyjmował.

[anoretka]

Na mojej V8 z 2008 również zauważyłem przy zmianie opon duże ilości rdzy. Zaniepokojony zadzwoniłem do ASO, to powiedzieli, że to norma, ale bym się nie martwił i że szybciej mi <B>rudy</B> karoserię zeżre niż rama gdzieś się rozleci. Nie zgodziłem się więc od razu zaproponował, że może to przemalować, ale i tak to nic nie da...

Myślałem, że mój przypadek jest wyjątkowy bo auto sprowadzone i pewnie licznik cofnięty o jedno '0'.
Z drugiej strony jak maja tylko po tym malować, to wolę sam porządnie zrobić.

Postaram się o fotki to porównamy kto ma lepszego rudego.

[kylon]

A ja już kilka przerdzewiałych mostów w J9 wymieniałem. Niestety auta lecą na potęgę ale jedną z przyczyn jest nieumycie kilkukrotne podwozia po zimie. O samochód obecnie trzeba dbać bardziej niż kiedyś.

[p_ozim]

Nie stresuj się.U mnie jest tak samo .Ale zauważyłem że most masz w idealnym stanie bo u mnie wygląda jak by go z rzeki wyjeli. Powiem Ci że myslałem nad zabezpieczeniem podwozia ale boje sie ponieważ mam pneumatyczne zawieszenie i boję się ze zapryskaja mi te czujniki czy jakieś zawory..... Ja tam jeżdze i już .... Pozdrawiam

[kylon]

To je zdejmij do zabezpieczenia. Ja będę się bawił pod koniec roku z ramą mojej Navarki. Na razie nie ma tragedii ale chcę o nią zadbać. Rozbiorę trochę rzeczy od doły i wypiaskuję. Na to lakiery itd.

[Łukasz]

Byłem w piątek w ASO, podwozie tak ma niestety wyglądać, powiedziano, mi, że mogą czymś to podmalować ale będzie to bardzo krótkotrwały efekt. Na hali napraw stała V8 z 2009 i tam wyglądało to bardzo podobnie czyli fatalnie.

Dodatkowo, sprawdzono łączenia maski z grillem i pod nim zaczęło także korodować-to o czym napisał kames76. Serwisanci powiedzieli mi, że grill na etapie montażu jest za mocno dokręcany do maski i w czasie jazdy rezonuje trąc o blachę. W moim przypadku wymiana maski, grilla, plus lakierowanie.

Osłona koła zapasowego(ta z chromowanym pierścieniem)po zimie stała się nieotwieralna, zamek w środku spuchł tak, że nie można wsadzić do środka klucza. W moim przypadku wymiana, tylko nie wiadomo czy całego pierścienia czy samego zamka.

Felgi, też do wymiany na gwarancji. Podobno z tego co usłyszałem zmieniło się nieco wykonanie tego elementu, który do tej pory lubił korozję, po upgradzie korozja nie występuje.

Ogólnie auto zostało dokładnie obejżane we wszystkich newralgicznych punktach-zwrócono mi uwagę na sprawdzanie uszczelek/listew w dzwiach które w wyniku niestarannego montażu przecierają lakier na blasze, która w mgnieniu oka gnije

Na szczęście mam jeszcze gwarancję do grudnia br. z możliwością przedłużenia jej o następne dwa lata ale jak będzie to wyglądało tak jak po tej zimie to chyba się rozstaniemy pomimo bardzo sprawnej i rzeczowej obsługi w ASO do tej pory.

[Kames]

Byłem w piątek w ASO, podwozie tak ma niestety wyglądać, powiedziano, mi, że mogą czymś to podmalować ale będzie to bardzo krótkotrwały efekt. Na hali napraw stała V8 z 2009 i tam wyglądało to bardzo podobnie czyli fatalnie.

Dodatkowo, sprawdzono łączenia maski z grillem i pod nim zaczęło także korodować-to o czym napisał kames76. Serwisanci powiedzieli mi, że grill na etapie montażu jest za mocno dokręcany do maski i w czasie jazdy rezonuje trąc o blachę. W moim przypadku wymiana maski, grilla, plus lakierowanie.

Osłona koła zapasowego(ta z chromowanym pierścieniem)po zimie stała się nieotwieralna, zamek w środku spuchł tak, że nie można wsadzić do środka klucza. W moim przypadku wymiana, tylko nie wiadomo czy całego pierścienia czy samego zamka.

Felgi, też do wymiany na gwarancji. Podobno z tego co usłyszałem zmieniło się nieco wykonanie tego elementu, który do tej pory lubił korozję, po upgradzie korozja nie występuje.

Ogólnie auto zostało dokładnie obejżane we wszystkich newralgicznych punktach-zwrócono mi uwagę na sprawdzanie uszczelek/listew w dzwiach które w wyniku niestarannego montażu przecierają lakier na blasze, która w mgnieniu oka gnije

Na szczęście mam jeszcze gwarancję do grudnia br. z możliwością przedłużenia jej o następne dwa lata ale jak będzie to wyglądało tak jak po tej zimie to chyba się rozstaniemy pomimo bardzo sprawnej i rzeczowej obsługi w ASO do tej pory.

i to wszystko za taaaaka kase oj boziu

[anoretka]

Do tej pory nie miałem okazji zrobić fotek i jakoś położyć się pod samochód. Jest gorzej niż myślałem!!!
TLC V8 z VII.2008 - prawie 3 lata
















Jadę to malować do ASO, a później montować ochronę katodową (http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=6354" onclick="window.open(this.href);return false;) - o ile pomyślnie przejdzie test.

Mam nadzieję, że za dużą liczbę fotek nie dostanę ostrzeżenia od admina, ale niech ta rdza będzie przestrogą dla kupujących. Trzeba się pod samochód położyć i sprawdzić. Sama karoseria oczywiście idealna.

[consigliero]

Mój 4R z grudnia 2003 jest w prawie idealnym stanie porównując z tymi zdjęciami, ale ma tylko 155kkm przebiegu.
PozdrawiaM

[misiekG]

moją 100 zakonserwowałm gdy zobaczyłem pierwsze ogniska rdzy na spawach pod autem, ale 100 miała wtedy 10 lat, normalnie szok jak widzę te zdjecia

[duch]

Pozostaje piaskowanie i konserwacja,narzekania Toyota nie wlicza w cene

Moje podwozie po jazdach w terenie wyglada o niebo lepiej ale chyba z powodu częstego przecierania sie po "bazinach".Fakt,juz dawno robilem konserwacje a przed zima kolejna