kontrolka klucz

[aficio]

Witam , jestem nowym użytkownikiem forum . Posiadam LC 120 z 2009 r . Przebieg 45 tys. km Jak na razie nie mam z nią żadnych problemów. Po za tym , że wymieniłem poszycie (skórę ) siedzeń przednich oraz boczki , bo tak zafarbowały od jeansów , że nie dało się patrzeć . A i kierownicę , bo po 25 tys. km skóra się przetarła . Ale to na tyle.
Mam jednak pytanie .Może głupie , ale kto pyta nie błądzi .
Po odpaleniu auta po paru sekundach wszystkie kontrolki ostrzegawcze gasną i tak ma być . Jednak jest taka jedna tzn klucz mieszczący się obok wskaźnika poziomu paliwa . Ta mruga dłużej - jakieś 5-6 razy i dopiero gaśnie i nie zapala się więcej dopiero przy następnym odpaleniu auta. Nie wiem czy to jest normalne , czy to jakieś pierwsze objawy uszkodzenia czegoś i sygnalizuje , żeby pojechać do "lekarza" .

Proszę o info czy mam się niepokoić , czy to normalka ?

[wojfil]

Posiadam LC 120 z 2009 r . Przebieg 45 tys. km

No... to jak przestanie Ci się podobać daj znać (kupiłeś jako nową? Jaki kolor i wersja?)

Po odpaleniu auta po paru sekundach wszystkie kontrolki ostrzegawcze gasną i tak ma być . Jednak jest taka jedna tzn klucz mieszczący się obok wskaźnika poziomu paliwa . Ta mruga dłużej - jakieś 5-6 razy i dopiero gaśnie i nie zapala się więcej dopiero przy następnym odpaleniu auta. Nie wiem czy to jest normalne , czy to jakieś pierwsze objawy uszkodzenia czegoś i sygnalizuje , żeby pojechać do "lekarza" .

Normalne. Zbliża się czas kolejnego przeglądu serwisowego. Mruga, żeby nie zaskoczyć świeceniem od razu , a świecić zaczenie kiedy przegląd będzie mocno wskazany. Przy jego okazji kluczyk się kasuje i tak do następnego razu.

Pozdrawiam,
Wojtek

[aficio]

Posiadam LC 120 z 2009 r . Przebieg 45 tys. km

No... to jak przestanie Ci się podobać daj znać (kupiłeś jako nową? Jaki kolor i wersja?)

Po odpaleniu auta po paru sekundach wszystkie kontrolki ostrzegawcze gasną i tak ma być . Jednak jest taka jedna tzn klucz mieszczący się obok wskaźnika poziomu paliwa . Ta mruga dłużej - jakieś 5-6 razy i dopiero gaśnie i nie zapala się więcej dopiero przy następnym odpaleniu auta. Nie wiem czy to jest normalne , czy to jakieś pierwsze objawy uszkodzenia czegoś i sygnalizuje , żeby pojechać do "lekarza" .

Normalne. Zbliża się czas kolejnego przeglądu serwisowego. Mruga, żeby nie zaskoczyć świeceniem od razu , a świecić zaczenie kiedy przegląd będzie mocno wskazany. Przy jego okazji kluczyk się kasuje i tak do następnego razu.

Pozdrawiam,
Wojtek

A więc . Toyka jest własnością żony i to raczej ona będzie podejmować decyzje o ew. wymianie na coś innego . Na razie jest bardzo zadowolona . Ale nigdy nie mów nigdy . Kiedyś przebąkiwała o zmianie na coś mniejszego ,więc może ? Tak naprawdę była kupiona tylko ze względu na niesamowicie wygodne siedzenia , a ma problem z kręgosłupem i dłuższa jazda innym autem kończy się koszmarnym bólem .Kupiona jako nowa w X 2009 r w salonie w Markach k/Wawy. Przebieg oryginalny , bo głównie ona nią jeździ . Mamy jeszcze służbowego VW Tiguana i większe trasy pokonujemy właśnie nim ( jest taniej bo służbowy) Wersja X czyli najwyższa z navi i monitorami w zagłówkach i DVD , kamerą cofania. Kolor czarny - ostatni egzemplarz tego modelu w tym kolorze sprzedany w Polsce. Jeżeli jesteś poważnie zainteresowany - daj znać.

Co do kluczyka - wszystko jasne . Dziękuję.

[wojfil]

Masz PW.

[KLOSZ]

A moze ktos napisac jaka jest procedura skasowania kluczyka? Zamierzam sam sobie wymienic oleum, filtry, przesmarowac i dokrecic to i owo i... pewnie ten kluczyk sie sam od tej mojej roboty nie zgasi... Domyslam sie, ze jest jakas procedura, podobnie jak w innych autach, typu wlacz zaplon, nacisnij hamulec, podrap sie w prawe ucho, wylacz zaplon, zatrab dwa razy i kontrolka sie resetuje...

Podpowie ktos?

[wojfil]

Witaj Klosz.
sam nie wiem, bo robi mi to kolega specjalista taką małą komputerką, ale na jednym anglojęzycznym forum znalazłem taką recepturę w tej sprawie:

ignition on, press odo switch till trip A comes up, turn ignition off, hold down odo button, then turn ignition on while still holding down button keep held for a further ten seconds and done!

Tylko żebyś nie zwalił na mnie jeżeli wybuchnie albo coś podobnego...

[kylon]

Nie wybuchnie

[KLOSZ]

Dzieki za recepture. Jak sprawdze, to dam znac czy zadziala

[Zaparka]

Tak kasuja mechanicy i u mojej Sienny kluczyk.

[richat]

Może ja napiszę po kolei

- na włączonym zapłonie, przełączamy się na licznik przebiegu dziennego TRIP A
- wciskamy i trzymamy wciśnięty guzik ( ten od przełączania i kasowania liczników przebiegu )
- wyłączamy zapłon i ponownie go włączamy ( cały czas wciśnięty guzik )
- na wyświetlaczu licznika przebiegu pojawią się kreseczki ( ---------) i po kolei zaczną znikać. Jak znikną wszystkie pojawią się zera ( 000000000000). I już żółty kluczyk nie miga, ponownie zacznie migać gdy nadejdzie czas przeglądu.

[Rokfor32]

Można też podpiąć się do kompa diagnostycznego - no ale po uj przepłacać ...

Uwielbiam nowe auta. Fora internetowe kipią od pomysłów na usunięcie usterek, których starsze nie miały wogule ...

[mwasowski]

Apropo klucza
http://allegro.pl/etui-silikonowe-na-kl ... 46049.html
Może ktoś skorzysta. Ja kupiłem i leży idealnie na kluczyku.

[MichalKJP]

Witam , jestem nowym użytkownikiem forum . Posiadam LC 120 z 2009 r . Przebieg 45 tys. km Jak na razie nie mam z nią żadnych problemów. Po za tym , że wymieniłem poszycie (skórę ) siedzeń przednich oraz boczki , bo tak zafarbowały od jeansów , że nie dało się patrzeć . A i kierownicę , bo po 25 tys. km skóra się przetarła . Ale to na tyle.

Sorry za wtrącenie off topic - ale jakbym czytał coś takiego o używanym samochodzie, który ktoś kupuje z tak niskim przebiegiem, to bym powiedział, że sprzedawca cofnął licznik.

Na ja mam 277k km i fakt - kierownica do obszycia i fotele też trzeba zregenerować. Ale robienie kierownicy po 25k km to trochę dziwne

[MłodyWilk]

Ja mam u siebie 220kkm i martwię się, że jak za rok będę go sprzedawał to będą marudzić, że kierownica powycierana i pewnie ma ze 400kkm...
Jak go kupowałem z przebiegiem 180kkm(krajowy, sprawdzony w serwisie w którym był od początku serwisowany) to kierownica już nadawała się do wymiany. I pewnie bym go przez tą kierownicę nie kupił, gdybym nie zobaczył u kolegi stanu kierownicy i fotela kierowcy w landzie którego miał od nowości po 100kkm

[Zibi]

Hmm, kilka samochodów od kobiet oglądałem i w wielu kierownica była w o wiele gorszym stanie niż w autach z większym przebiegiem gdzie kierowcą był mężczyzna. Zaczynam się powaznie zastanawiać, czy to nie jest aby kwestia kremów do rąk