Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ja też chętnie zostanę oświecony bo czasem muszę zaglądać w takie ustrojstwo

tak proponuję... odkręcić i przejrzeć, ze szczegolnym uwzględnieniem magnesów silniczka elektrycznego
i modlić się, aby podczas odkręcania nie ukręciła się jakas szpilka (tak dzieje sie typowo w J9)

Odkręciłem czujnik. załączając ręcznie bloada działa

jak zobaczyłem to co pod czyjnikiem , zaraz przyszła mi chęć przerobienia na siłownik ciśnieniowy.

tołdi pisze:Odkręciłem czujnik. załączając ręcznie bloada działa

rozszerz myśl, bądx bardziej wylewny
jaki czujnik odkreciłes i gdzie
jak załączasz ręcznie i co

stawiam na odklejone magnesy w silniku
rozbierałeś element wykonawczy blokady ?

z tym sie zgadzam widzialem taki przypadek... dobry klej 2skladnikowy zalatwia sprawe

2 sprawa chyba najbardziej oczywista jesli nap sie nie pojawia to przekaznik i dalej idac tym tropem wiazka.. prostujac wczesniejsze wypowiedzi to napiecie 12v bo jakie inne ma byc????????? silnik jest 12v instalacja rowniez... napiecie impulsowe?? raczej przekaznik czasowy ktory to podaje napiecie przez okreslony czas aby silnik przekrecil sie pare razy i zazebil blokade... pinow jest kilka bo kiedys trzeba ta blokade rozpiac i wtedy napiecie pojawi sie na innym...

pierwsza sprawa to uzyskanie napiecia na kablach przy silniczku, druga rozebranie silniczka... pewnie zasyfiony jak nie wiem co... 2 to sprawdzenie uzwojenia, wirnik, stojan, magnesy czy sie nie ruszaja!!!! szczotek itp itd

na marginesie... sprawdz czy dziala na krotko....

pozdrawiam

Po zdjęciu czujnika załączenia blokady, można ręcznie wepchnąć popychacz przesuwki.

Co do napięcia. na chłopski rozum brt masz rację. Ja myślę tak samo.
Również na chłopski rozum piąty pin jest do krańcówki.
Ale jeżeli seburaj ma rację to się niepotrzebnie narobię szukając prądu.

brt pisze: 2 sprawa chyba najbardziej oczywista jesli nap sie nie pojawia to przekaznik i dalej idac tym tropem wiazka.. prostujac wczesniejsze wypowiedzi to napiecie 12v bo jakie inne ma byc????????? silnik jest 12v instalacja rowniez... napiecie impulsowe?? raczej przekaznik czasowy ktory to podaje napiecie przez okreslony czas aby silnik przekrecil sie pare razy i zazebil blokade... pinow jest kilka bo kiedys trzeba ta blokade rozpiac i wtedy napiecie pojawi sie na innym...

po Twoim tekście (że bzdurzę) miałem nadzieje, ze jednak jestes ekspertem w temacie i nas oświecisz
myliłem sie najwyraźniej...

brt pisze: na marginesie... sprawdz czy dziala na krotko....

do ktorych pinów podać "na krótko" te 12V

tołdi pisze:Po zdjęciu czujnika załączenia blokady, można ręcznie wepchnąć popychacz przesuwki.[...]

No to zacznij już szukać całego nowego silniczka. No chyba że jakiś geniusz nie założył śruby blokującej widełkę.

W normalnych warunkach nie ma najmniejszych szans żeby od tej strony palcem przesunąć widełkę - owszem, mechanizm ślimakowy silniczka nie pracuje na sztywno, a przez sprężyny (co pozwala mu wykonać pełny obrót - a sprężyny "czekają" na ustawienie się kłów żeby dopiąć /rozpiąć blokadę), ale to nie są sprężynki od długopisu, i żeby je ruszyć taką metodą trza konkretnego śrubokręta jako dźwigni użyć. Jeżeli idzie palcem - to znaczy że przekładnia ślimakowa silniczka już nie istnieje.

Chyba że źle zrozumiałem opcję "ręcznie" ...

Dwa - jeżeli sterownik blokady działa prawidłowo - i nie ma napięcia na silniczku mimo zapięcia wcześniej centralnej - to masz na 95% uwalone kabelki w wiązce łączącej silniczek z resztą instalacji. Jest tam taka krótka wiązka, niewiele ponad pół metra, i dopiero właściwa instalacja auta (ta krótka kończy się oczywiście wtyczką). Z uwagi na to, że te kabelki pracują w czasie pracy zawieszenia, przewidziano że mogą się uwalać (i słusznie, jest to dosyć częsta usterka).

Zatem sygnały się sprawdza również na złączu tej krótkiej wiązki - jak tam są - wiązka do wymiany.

seburaj pisze:

brt pisze: na marginesie... sprawdz czy dziala na krotko....

do ktorych pinów podać "na krótko" te 12V

Jak się przyglądniesz dokładnie kabelkom z silniczka - to dwa są grubsze niż pozostałe. To są kable zasilające silnik. pozostałe to styki kontrolne.

Załączyć musiałem tak jak piszesz- przez mocną dźwignię. Palcem nie szło.
Jak rozumiem te dwa grubsze przewody przy załączaniu i rozłączaniu zamieniają bieguny?

Tak. Jest to kontrolowane przez specjalny sterownik.

zwany komputerem 4x4
ten sam, który nie pozwoli zapiąć blokady jeżeli nie bedzie miał sygnału z czujnika położenia zredukowanego + sygnału z zapięcia centralnej blokady

sprawdziłem napięcia na następnej wtyczce (wg wskazań Rokfor32) i też nic.
Podłączyłem prąd do przewodów zasilających silniczek. Usłyszałem że na moment się ruszył.
Zdjąłem jeszcze raz czujnik aby widzieć co się dzieje. Zacząłem na przemian zasilać silnik i po każdej zmianie przesuwka wchodziła dalej aż blokada zaczęła zazębiać.
Przyszło mi do głowy , że napięcie na przewodach od silniczka nie będzie się pojawiać jeżeli sterownik nie będzie miał sygnału z pozostałych pinów. (jak sterownik nie widzi układu wykonawczego blokady, to nie uruchomi silnika) Jeżeli rozepniemy wtyczkę ,to tych sygnałów nie ma (dlatego Seburaj nie miał również napięcia) i dlatego nie możemy nic zmierzyć voltomierzem. Czy mam rację ?
Postanowiłem więc pospinać wtyczki i zmierzyć prąd wbijając się w oba grubsze przewody. Jednak po spięciu wtyczek blokada działała prawidłowo i pomiaru zaniechałem bo sprawa stała się oczywista.
Mam jeszcze jedno spostrzeżenie: Sterownik prawdopodobnie podaje prąd tylko do momentu załączenia lub rozłączenia przesuwki. Dlatego mierzyć można tylko w momencie przełączania i tylko wtedy gdy wtyczki (lub chociaż pozostałe 3 piny) są połączone. Inaczej żaden prąd się nie pojawi.
Mam jeszcze jedno pytanie. Kontrolka od blokady tyłu powinna migać cały czas, czy po zazębieniu ma świecić na stałę?
U mnie jest tak , że po przełączeniu przełącznika, miga cały czas (mimo że blokada została zapięta). Intuicja podpowiada, że powinno być inaczej.
Jednocześnie dziękuję za dotychczasową pomoc - szczególnie Rokworowi. Bez Ciebie bym się męczył jeszcze kilka dni.