Demontaż maglownicy J9

Moderator: luk4s7

majewa
Posty: 67
Rejestracja: 03 wrz 2014, 15:02
Auto: J95 1KZ-TE 3,0 TD 1999r
Kontakt:

Demontaż maglownicy J9

Post autor: majewa »

Szukałem szukajką ale nie znalazłem , jeśli gdzieś jest to bardzo przepraszam za nowy temat i proszę o podpowiedź gdzie znajdę.
Ale do rzeczy . Mam wyciek na styku drążek kierowniczy - główka maglownicy. Cała reszta jest sucha i wydaje się że jeszcze może pożyć.
Wydaje mi się że jak by się mocno ponaprężać to chyba dało by radę zdemontować samą główkę maglownicy , ale może prościej całą maglownicę ?
Podpowiedzcie szanowni forumowicze .
Jeśli całą maglownicę , to może ktoś już to przerabiał i może podrzucić jakąś instrukcję krok-po-kroku , ew. podpowiedzieć na co zwrócić uwagę , czego nie robić itp. Co wymienić od razu mając wszystko na wierzchu ? No i skąd i w jakie ew. części się zaopatrzyć.
Z góry wielkie dzięki za wszelkie podpowiedzi.

grzech
Posty: 304
Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:05
Auto: Mercedes G W463. By?o kzJ90 3.0 TD,
Rav4 2009 2.0VVTi, Yamaha FJR 1300, Rav4 2014 2.0VVTi
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: grzech »

Hej

radzę tobie wyciągnąc cały magiel- jest to dość prosta i w miarę szybka operacja:

-odkrecasz drązki wewnętrzne lub zewnętrzne,

-odręcasz drążek kolumny kierowniczej przy maglownicy-
-odkręcasz przewody hydrauliczne przy maglownicy
-odręcasz wszyskie śruby mocujące magiel do karoserii i gotowe.

przy okazji wymień sobie wszyskie tuleje gumowe mocowania tej maglownicy- zobaczysz róznicę. a najlepiej od razu poliuretanik montuj. Będzie pan zadowolony:-)

Grzech

majewa
Posty: 67
Rejestracja: 03 wrz 2014, 15:02
Auto: J95 1KZ-TE 3,0 TD 1999r
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: majewa »

Super , wielkie dzięki za odpowiedź.
Wczoraj zrobiłem wstępne podejście do demontażu , ale odbiłem się od zdrowo dociągniętych śrub mocujących do karoserii którym klucz 1/2 " ni dał rady. Dziś zaopatrzyłem się w 3/4 i niech teraz spróbuje się opierać :)
Zastanawiam się w którym miejscu rozkręcać drążek kolumny od maglownicy. Wydaje się że najrozsądniejszym było by rozkręcenie na gumowym "krzyżaku" / łączniku , dzięki czemu najłatwiej było by nie zgubić położenia jednego względem drugiego, tylko kiedy napieram żeby odkręcić śruby skubane nie chcą puścić bo zamiast nich ugina się gumowy łącznik .
Czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie szukać poliuretanowych mocowań ?

grzech
Posty: 304
Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:05
Auto: Mercedes G W463. By?o kzJ90 3.0 TD,
Rav4 2009 2.0VVTi, Yamaha FJR 1300, Rav4 2014 2.0VVTi
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: grzech »

Hej
Poliuretany kupowałem w Wyprawie 4x4 firmy Whiteline'a- cena ok i jakoś tez ok.

Jeśli chodzi o odłączenie drążka kierowniczego od magla- ja wyciągnąłem ten cienki wałek z krzyżaka zabezpieczony jedną śrubą M6- trzeba ją wykręcić a nie tylko poluzować bo wałek ma rowek w który ona wchodzi. Pozycjonowanie: kierownica zblokowana+ zmierzone suwmiarką wysunięcie listwy zębatej z jednej strony. I masz pozycjonowanie ustalone. Po tej operacji i tak ustawianie zbieżności cię czeka więc nie masz sie co martwić jak minimalnie przestawisz ten drążek na wielowypuście.
Odkręcanie maglownicy od budy- dobry klucz 3/4 lub 1" i do tego metrowa rura i masz odkręcone. oczywiście kanał lub podnośnik wskazany bo inaczej się zamęczysz, aczkolwiek pewnie i się da bez tego.


Grzech

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18029
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: kylon »

A tu przykład super polibuszy przekładni made in Poland. Producent skopiował Super Pro tudzież Whitelina i wyszło jak wyszło. Tanio jest :mrgreen:. Najgorsze jest to, że w warsztacie montującym też mieli to w torbie. Sztuka jest sztuka. Za montaż zarobione :evil:

Obrazek

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: Tuco »

;)

grzech
Posty: 304
Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:05
Auto: Mercedes G W463. By?o kzJ90 3.0 TD,
Rav4 2009 2.0VVTi, Yamaha FJR 1300, Rav4 2014 2.0VVTi
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: grzech »

hehe dobre.
zmotywowaliscie mnie, żebym swoje Whiteliny sprawdził bo już pare miesiecy smigam na nich.
Swoją drogą niezłe g... sprzedają skoro się tak rozpadło.

Grzech

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8382
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: Rokfor32 »

Nie rozpadło się - po prostu było odlane na zbyt małą średnicę, i już przy montażu było z taką szczeliną :wink:

grzech
Posty: 304
Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:05
Auto: Mercedes G W463. By?o kzJ90 3.0 TD,
Rav4 2009 2.0VVTi, Yamaha FJR 1300, Rav4 2014 2.0VVTi
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: grzech »

haha toś mnie rozbawił;-) to faktycznie niezły patencik!
:-)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18029
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: kylon »

Dokładnie tak jak pisze Rokfor. To zostało tak zamontowane. Się materiał skurczył :mrgreen:

bigi
Posty: 240
Rejestracja: 20 lut 2012, 20:15
Auto: KDJ 95
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: bigi »

Ja mam wlasnie swierzo upchniety polski poliuretan na przekladni. Z olkusza bodajze, akurat ten pasuje, choc tuleje na tyl wymagaly poprawek.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18029
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: kylon »

Za kilka miesięcy będziesz robił na nowo :mrgreen:

majewa
Posty: 67
Rejestracja: 03 wrz 2014, 15:02
Auto: J95 1KZ-TE 3,0 TD 1999r
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: majewa »

No więc tak . Podsumowując nie jest to prosta robota. Następnym razem chyba dam zarobić warsztatowi te 200 zł za demont i mont :) ... chociaż z drugiej strony jak widzę co i jak zamontowali koledze przytoczonemu przez Kylona może jednak lepiej samemu sie dalej męczyć ?
Z tego co mogę podpowiedzieć zabierając się do roboty :
0. Jeśli mieliście brunatną maź zamiast oleju wspomagania sprawdźcie czy nie macie uszkodzonego zbiorniczka - ja miałem wypaloną dziurę od zwarcia z + akumulatora - to podobno dość często się zdarza.
1. przygotujcie sobie solidne klucze nasadowe 3/4" ( 1/2" w moim przypadku nie dały rady ) 22mm i 19 mm i długą rurę :)
2. odkręcając przewody hydrauliczne trzeba najpierw zdrowo stuknąć od czoła we wkrętki inaczej nie chcą za diabła ruszyć. Warto też zakupić profesjonalne klucze do przewodów. Ja zakupiłem w Juli wyglądające dość solidnie , ale wygląd niestety o niczym nie świadczy , bo nie dawały rady . Musiałem używać ścisków stolarskich żeby się nie rozginały !
3. Mimo że to mało logiczne , to pewnie mocował bym się z wyciągnięciem wałka z krzyżaka luzując jedynie śrubę M6 , a tak dzięki postowi Grzecha uniknąłem tej głupiej szarpaniny i trochę strzępków nerwów zaoszczędzonych :) Dzięki :)
4. jeśli wyjmujecie , a zwłaszcza wkładacie je z powrotem flaki z główki maglownicy to nie zapomnijcie poluzować/wykręcić śruby dociskowej do listwy zębatej !
5. Ja zakupiłem polibusze w okolicach Wejherowa i wszystko pasowało przy montażu, nie wiem jak będą wyglądać za jakiś czas.
Ponieważ miałem wyciek z główki maglownicy nie robiłem całej regeneracji .
Wymieniłem 2 uszczelniacze i łożysko 44201H - OEM 90363-19003 . I tu mała uwaga . Niestety łożysko jest zastrzeżone i nie dostępne w żadnej normalnej hurtowni łożysk ( ja przynajmniej nie znalazłem) Dostępne jedynie w serwisie firmowym za 170 zł !. I chyba bez sensu je wymieniłem bo nowe ma taki sam luzik na bieżni i jak i poprzednie zadziwiająco duży luzik na wałku . Można je włożyć dwoma małymi palcami bez żadnego nacisku , trochę to dla mnie dziwne.
Jest też kłopot z dostaniem osłon gumowych drążków wewn. W serwisie 100 zł/szt. W końcu bo długich poszukiwaniach udało mi się dostać w firmie Filtrus w Gdańsku po 60 zł/szt.

Teraz tak. Wszystko zmontowane , szczelne ... i było by pięknie gdyby nie fakt że ciężko się teraz kręci kierą :(
Może ktoś ma jakiś pomysł z czym przesadziłem ?
Śrubę dociskającą listwę zębatą już luzowałem bez skutku.
Jak pisałem nie ingerowałem w samą maglownicę tylko jej główkę , acha , no i wymieniłem końcówkę drążka wewn. z 1 strony.
Za namową kolegi napakowałem sporo smalcu przez otwór śruby dociskowej listwy zębatej i upychałem śrubą dociskową . Może to jest przyczyna ?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8382
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: Rokfor32 »

Raczej nie. Objaw jak piszesz wskazuje raczej na słabe ciśnienie wspomagania - prawdopodobnie podwiesił sie zawór przelewowy pompy - albo pompa po prostu padła, a wytpłukanie ją dobiło.

Niestety, ale w tym modelu syfiasty płyn oznacza w 9/10 przypadków jednoczesne szczeźnięcie i pompy, i listwy.

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: Demontaż maglownicy J9

Post autor: Tuco »

labo zagniotłeś przewód przy maglownicy podczas montażu ;)

ODPOWIEDZ