Aurory nie zobaczysz bo aktualnie jest w stoczni w remoncie
St Petersburg to piękne miasto mimo tylko 300 letniej historii - naprawdę robi wrażenie, choć zwiedzanie go w tłumie homo cablus ( uwaga ostatnio widziałem tam człowieka w masce p/pyłowej) należy do wątpliwych przyjemności. Polecam zwiedzanie po 23.00 ( wtedy nawet da się przejechać przez centrum) Nie dajcie się wmanewrować w przewodników z parasolką lub w rejs wodolotem
Proponuję kontakt z pijakami i tzw. trasę po dachach to Dostojewszczyzna w klasycznej postaci. Nad Ładogę właściwą naprawdę trudno jest dojechać bo albo tereny prywatne albo ścisłe rezerwaty przyrody albo mega koleiny po Uralach. Nad zatoczki możesz ale myślę, że po około 100 km od Petersburga ( najlepiej od północy ) Tam też znajdź malutkie prywatne muzeum Karelii fińskiej i rosyjskiej - sporo wyjaśnia i tłumaczy. Same szutry karelskie długie, żmudne i mega wyboiste ale nie potrzeba na nie 4x4. Uwaga miasto Umba tuż przed wjazdem na Kolski to miasto zamknięte dla cudzoziemców. Można tylko przez nie przejechać ale nie wolno nocować. Tu już musisz wjechać około 5-6 km w interior Kolskiego i tam się rozbić. Sam interior i droga 1000 rzeczek bardzo ładny i niezbyt wymagający terenowo aczkolwiek napęd 4x4 i czasami winda może się przydać. Choć latem trudności tam nie zanotowałem. Druga część drogi do Rewdy troszkę bardziej wymagająca ale MT pozwoli na spokojny przejazd. Zostańcie ile możecie i ile dacie rady w Apatytach - bo to góry magiczne i przepiękne- słowo klucz Łowozero. Dalej kapitalne wybrzeża Morza Barentsa ( ale uwaga tereny również mocno restrykcyjne dla inostrańców), Obłędny Murmańsk z kapitalnym muzeum historycznym ( przy głównej drodze jadąc w stronę Aloszy po lewej, parkuj na zapleczu
) no i genialna droga w stronę norweskiej granicy, której zwieńczeniem jest wjazd na Szeroki i Rybacki. Spróbuj dostać pozwolenie od ochrony przyrody ( trwa miesiąc ale masz spokojną głowę) i wjedź tyle ile możesz na Szeroki i Rybacki - to magia milion razy piękniejsza niźli Karelia właściwa. Tyle mogę podpowiedzieć z dobrego serca - reszta via MasterCard
PS Wilk to nazwisko Polaka, który tam mieszka od 20 lat i pisze książki o Rosji - Uwaga ! książki a nie przewodniki turystyczne Pascala. Poczytaj a zrozumiesz trochę więcej Rosji.
PS2 35 tys. km to żaden wyczyn dla dobrze przygotowanego auta obojętnie jakiej marki. Ale moim skromnym zdanie wygodniej i taniej pokonać ten dystans Dacią Duster
Na ra