Wyskakujący reduktor

Moderator: luk4s7

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Wyskakujący reduktor

Post autor: lukasz30k »

Panowie rzucam na tapetę swój problem mianowicie mam J70 i wyskakiwał mi drążek reduktora tzn jak auto kupiłem to można go było przesunąć w pozycję 4l ale lekkie muśniecie palcem lub ruszenie autem powodowało że drążek wyskakiwał pojechałem z tym do chłopaków z all japan cars i rachu ciachu i po strachu podkręcili mi jakąś śrubkę od spodu niby od jakiejś sprężyny i reduktor już nie wyskakiwał a próbowaliśmy nawet delikatnie poszarpując autem i trzymał się super potem pojechałem do ciebie i w terenie ze 2 razy go załączyłem i bez problemu dziś poszedłem odśnieżyć garaż nasypało z 0,5m śniegu i mówię wyjadę sobie bez odśnieżania i załączyłem 4/4 i chciałem wrzucić reduktor ale tutaj zonk bo drążek wyskakiwał a nawet nie chciał zostać w pozycji 4l po prostu tak jak by nie chciał się tam jakoś zablokować jak go przytrzymam to reduktor jest ale muszę trzymać ręką a to niezbyt dobre rozwiązanie powiedzcie mi panowie uradźcie co to może być i czy ponowne podkręcenie owej śrubki pod spodem pomoże czy tylko doraźnie a może po prostu się ona odkręciła w poprzednią pozycje dlatego znów wyskakuje? czy jak ją podkręcę znów to coś nie strzeli i nie unieruchomi auta? dodam że to moje auto do pracy i jedyny środek transportu a mam prace w terenie więc autko musi być na chodzie:) Wielkie umysły tej strony łączcie się i doradzajcie:)co to może być:)

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wyskakujący reduktor

Post autor: lukasz30k »

no temat zadany a żadna mądra głowa nie radzi co to może być:) no to dodam że nie wiadomo czemu dziś reduktor się załączył tzn drążek nie wyskakiwał pojeździłem, trochę po lesie i idealnie wchodzi i wychodzi czy jest możliwość że coś przymarzło i dlatego nie chciał się włączyć tzn drążek nie chciał zaskoczyć? czy może olej się rozgrzał i ponaprawiał wszystko:D

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Wyskakujący reduktor

Post autor: Heniu »

Miałem podobnie, problemem była guma osłaniająca drążek pod tą harmonijkową. Odkręć i zobacz bo u mnie się przesunęła i uniemożliwiała wbicie drążka do samego końca.

Awatar użytkownika
MilitarniKris
Posty: 121
Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
Auto: LJ70 - CeJota
Kontakt:

Re: Wyskakujący reduktor

Post autor: MilitarniKris »

U mnie efekt był identyczny. Przyczyna banalna, było to na początku przygody z tym egzemplarzem. Okazało się, że nie dość mocno wbijałem dźwignię reduktora we właściwą pozycję. Po prostu trzeba mocno i zdecydowanie przesunąć dźwignię. Może zabrzmi banalnie ale ja po tych kilku razach kiedy mi zaczął wyskakiwać reduktor planowałem już jego remont:) jak się okazało wszystko działa.

Może być tak jak mówi kolega, że coś trze i jest to kwestia np. luźnego mocowania budy (karoserii) do ramy. W czasie jazdy Ci lata, puknie w dźwignię i wyskakuje reduktor. Sprawdź mocowania karoserii.

lukasz30k
Posty: 154
Rejestracja: 11 wrz 2010, 10:06
Auto: HILUX MK5
Kontakt:

Re: Wyskakujący reduktor

Post autor: lukasz30k »

rozumiem ale w takim razie jeśli by jakaś guma blokowała go od spodu to czemu jak mi chłopaki podkręcili śrubkę jakąś pod autem zaczął wchodzić no a jak te mrozy były to z rana po odpaleniu nie chciał wejść tzn nie blokował się w pozycji l4 a jak go rozgrzałem dzień później tzn pojeździłem trochę to wchodził bez problemu:)

Awatar użytkownika
MilitarniKris
Posty: 121
Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
Auto: LJ70 - CeJota
Kontakt:

Re: Wyskakujący reduktor

Post autor: MilitarniKris »

No to może czas do niego zaglądnąć? Niemniej zacząłbym od sprawdzenia samego drążka, bo wystarczy tylko zdjąć osłonę i wszytko będzie widać. Jak będzie ok, to trzeba zajrzeć do reduktora. Też się da po wjechaniu na kanał i odkręceniu dekielka. Będzie widać stan oleju i jak z grubsza wygląda w środku. Powodzenia :arrow:

ODPOWIEDZ